EA: Zostań mistrzem we wszystkich dziedzinach!

Nowy, oficjalny wpis. 🙂


Chcesz rozwijać umiejętności swoich Simów, ale zawsze słyszysz, że są „zbyt zmęczeni, by malować” lub „zbyt smutni, by ćwiczyć”? Masz nadzieję, że zrobią wielką karierę, ale im jest wszystko jedno? Zaplanuj najbliższy tydzień tak, by mieć mnóstwo wolnego czasu, bo właśnie rozpoczął się darmowy* Tydzień potrójnych premii do umiejętności i kariery w The Sims™ 4!

Co to właściwie znaczy? To proste: od 22 sierpnia, godz. 19:00 czasu polskiego do 29 sierpnia, godz. 19:00 możesz podarować swoim Simom trzykrotną premię do tempa rozwoju umiejętności lub do oceny pracy w przypadku karier z gry podstawowej. Wystarczy, że Twój Sim odwiedzi Jasmine Holiday (lub do niej zadzwoni), a otrzyma trwającą siedem dni w grze premię do umiejętności lub kariery. W czasie trwania wydarzenia możesz otrzymać premię dowolną liczbę razy, dzięki czemu Twój Sim z łatwością dotrze na szczyt drabiny kariery lub napisze wspaniałą powieść. Pamiętaj, że nie możesz korzystać z dwóch premii jednocześnie – jeśli poprosisz o premię do umiejętności, posiadając już premię do kariery, poprzednia premia zostanie usunięta.

Rozpoczął się Tydzień potrójnych premii do umiejętności i kariery w The Sims 4, więc rozsiądź się wygodnie i bierz się do dzieła! Czas, by Twój Sim został mistrzem we wszystkich dziedzinach!

Zareaguj na nowinkę!
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

65 KOMENTARZE

    • Moje myśli, dokładnie. Ręce można załamać. Sims 4 są dla dzieciaków z podstawówki – bo na pewno nie dla fanów serii, którzy koksali swoich simów od the jedynki/dwójki. Ja nie wiem, do jakiego stopnia trzeba być nieogarem, żeby nie umieć simom z czwórki wbić punktu umiejętności.

  1. Dokładnie, gra jest za prosta, może nawet i banalna… Ale przecież nowe wyzwanie jest takie emejzing… pewnie pracowali nad nim pół roku… ehhh…

  2. WooooooooW no po prostu super, nic tylko włączać Simsy. A zapomniałem, zdaje się, że moi Simowie już dawno (prawie 2 lata temu) rozwinęli wszystkie umiejętności na poziom 10. Taka strata…

  3. A potem się dziwią, że ludzie narzekają, że gra jest nudna ?
    Skoro mój sim w tydzień potrafi z samotnego biedaka stać się bogatym biznesmenem z żoną, dziećmi, wielką willą i drzewem…
    Poza tym, wyzwanie = coś, co wymaga od nas napracowania się, a TO jest zupełnie czymś przeciwnym ?

  4. Mogli zrobić dwumiesięczne wakacyjne wyzwanie z Jasmin, które mogłoby polegać na zbieraniu m.in. nowych obiektów kolekcjonerskich (np. muszli, bursztynów itd.) lub na hodowaniu kokosów i za to mógłby być nawet byle jaki obiekt dekoracyjny, ale NIE! Twórcy pomyśleli: ?Ułatwmy życie naszym graczom i dodajmy podwójne… albo nie! Potrójne przyspieszenie osiągnięcia szczytu kariery! Dzięki tej emejzyn opcji ich Simowie będą mogli osiągnąć szczyt kariery jeszcze szybciej niż dotychczas!? Szkoda, że teraz szczyt kariery będzie można osiągnąć w mniej niż… 10 minut. Z gry z poziomem trudności dla dzieci robią grę z poziomem trudności dla zasmarkańców. Ups! Nawet ich nie ma w tej grze.
    Quo vadis, serio The Sims 4…?

    • No i oczywiście twórcom-leniom chciało się tylko zrobić premię do karier z PODSTAWKI! Ciekawi mnie jeszcze to, ile czasu robili ten cały śmieszny bonus.

  5. A mi się podoba. Moja simka jest na 9 poziomie kariery biznesowej, problem w tym, że logika idzie jej niezwykle opornie! Naprawdę, mam wrażenie, że moim innym simom ostatnie poziomy tej umiejętności szły ze dwa razy szybciej. Do tego dałam jej tą cechę Ambitna i teraz ciągle ględzi mi o awansie! Dzięki temu bonusowi, wreszcie upora się z tą logiką i przestanie być ciągle spięta, a ja już nigdy więcej nie pokaram simów i siebie tą karierą.

  6. Boże.. Ea mnie już załamuje. Ja z samego ogrodnictwa mogę zostac milonerem, a oni dodają opcję która ułatwia dostanie awansu w pracy ( to nic że jest raptem 7 karier przez co moi simowie osiągnęli w nich szczt około 100 razy) i na dodatek z ta Jasmine która teraz jakoś wybitnie mnie irytuje. Już myślałem, ze jakas mega super opcja co zatrzyma mnie w grze na miesiące zostanie dodana, a oni… Nosz kur

  7. Fajny ten licznik tak w ogóle!:P
    A co do wyzwania….
    1.To nie jest wyzwanie tylko kolejne !@#@#@ do gry,które jest takie ”zachęcające”
    2.Gra jest za prosta poza tym jak chcę żeby simowie byli bogaci to mam motherlode 😛
    3.Mogliby zrobić wyzwanie podobne do tamtego z tymi rosnowocami[czy jak im tam]czyli na przykład:przychodzi się na jakąś parcelę publiczną[jeżeli chce się wyzwanie z malowaniem to przychodzi się do galerii sztuki i tak dalej]Jasmine przychodzi powiedzmy o 12 na daną parcelę.Wybiera się tą interakcję i na przykład trzeba przynieść jej 5 wspaniałych obrazów,ale znikałby nam progres z malowania 😛
    Ale gdyby takie wyzwanie zrobili to chyba na 8523 😛
    Z błendami na dodatek xD
    To wszystko z mojej strony!
    Pozdrawiam wszystkich :*

  8. Serio ludzie mają takie problemy z wbijaniem levelów i zdobywaniem awansów, że trzeba było takie „wyzwanie” robić?
    Nie lepiej zrobić coś, żeby kariery się nie wykluczały (np. żeby światowej sławy miksolog mógł zmienić zdanie i zostać światowej sławy kucharzem – a aspiracje wymagają tej pierwszej kariery)?

      • Ja od paru miesięcy regularnie zaglądam na forum US, są tam ludzie nie tylko z USA, ale zatrważające dla mnie jest to, że multum użytkowników wciąż jest zachwyconych grą. Owszem, jest grupa osób krytykujących, ale wszelkie konstruktywne uwagi kończą się komentarzami, że piszący nie ma wyobraźni i dlatego nie potrafi grać (bo pewne rzeczy trzeba sobie wyobrazić) albo ma złe nastawienie do gry (bo trzeba być pozytywnym, nie negatywnym). Masakra. I ten lud naprawdę łyka takie crapy jak ten boost i się tym jara, Drake im pisze, że ona sobie wyobraża, że Jasmine to „taka wróżka” a oni są jej słowami zachwyceni. Za każdym razem jak wchodzę na te forum to czuję się jakbym trafiła na jakaś imprezę, na której wszyscy są zjarani poza mną i siedzą, cieszą michy a ja nie wiem czemu.

        • bo polacy nie potrafią się z niczego cieszyć. Dużo wymagają i wiecznie narzekają. Ot taki naród. Ps.ja też często narzekam.

        • Owszem, jesteśmy narodem malkontentów. Ale ja na przykład jestem osobą, która potrafi znaleźć pozytyw w każdej sytuacji, głównie dlatego, że zawsze zakładam najgorsze i zwykle co by się nie stało to i tak jest lepsze od moich wyobrażeń. I naprawdę bardzo długo broniłam TS4, również przed samą sobą, mam w tej grze sporo godzin nabitych i ogólnie potrafię się przy niej bawić, skłamałabym gdybym powiedziała, że to sama nuda, ale parafrazując powiedzenie w pewnym momencie nawet największy optymista musi przyznać, że nie ważne jak długo nazywałby ten mocz deszczem, magicznie w deszcz się on nie zmieni.

        • Polskie malkontenctwo z niczego się nie wzięło. I pewnie amerykańska euforia też ma takie podłoże.

          Albo USA serio wzięło słowa EA, że jak 4 się nie sprzeda, to 5 nie będzie, stąd to całe udawanie i wróżkowanie 😛

        • Wróżkowania, no ba!
          Zamiast „normalnych” wróżek mamy Jasmine Holiday, czy jak jej tam…

        • Tak mi jeszcze przyszło do głowy…
          Skoro gracze i tak mają używać wyobraźni, to po co dodawali nianię? Nie lepiej sobie było wyobrazić, że dzieci nie znikają w żłobku, tylko dobra babcia przychodzi i się nimi zajmuje?
          Albo technika? Nie lepiej sobie wyobrazić, że gdy nasz Sim sprzęty naprawia, to tak naprawdę robi to właśnie technik?
          Dlatego nie powinni dodawać teraz straży pożarnej, przecież możemy sobie wyobrazić… itd, itp.

          A przy okazji, bo mnie to nurtuje…
          Wiecie, że najbardziej kochający rodzice w Simsach to ci, którzy są nadnaturalni? Ile razy zdarzyło wam się zaadoptować dziecko, które okazało się np. wilkołakiem, wampirem, wróżką itd.? Bo mnie ani razu 😀
          Macie więcej takich „oczywistych oczywistości” z gry?

        • Idąc tym tropem to na co mi aktywne kariery, skoro mogę zbudować parcelę np. restauracji, niby zatrudnić się jako kucharz i dodawać sobie hajs kodem ?

        • No i widzisz? Tyle możliwości, tyle okazji, tyle… wszystkiego! Tylko wyobraźnia cię ogranicza 😀

  9. EA zajmuje się dodawaniem do normalnej rozgrywki czegoś, co można z łatwością osiągnąć za pomocą kodów. No po prostu genialnie.
    I my się dziwimy że nowe dodatki do gry wychodzą jak krew z nosa ślimaka na Syberii?

  10. Czy tylko mi się zdaje, że EA do tego np. 2018 roku tak ułatwi grę, że w simowy tydzień można będzie przejść wszystkie kariery (albo ich część)?

  11. Super po prostu zwala z nóg. Koffam mój puszysty dywanik, w którym gubię różne rzeczy. Tak samo szanuję EA. Nie wierzę w to co się dzieje. Nie chce mi się żyć. Zaczęłam grać z 4 i uznałam że ta gra jest nudna. Zadawałam sobie pytania Skoro tą grę chwalą wszyscy (tydzień po premierze) to musi być idealna jak życie! A mi się nie podobała i nadal nie podoba. Gdyby nie rolki to bym umarła na tej wsi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories