The Sims 3 – Ponadczasowe TOP 15

The Sims 4 ma już dwa lata, porównajmy więc jej zawartość z tą dostępną w podstawowej wersji The Sims 3. Z tego krótkiego artykułu dowiecie się, dlaczego Trójka wyprzedzała swoje czasy i wbrew pozorom, była bardzo innowacyjną grą. Oto kilka rzeczy, które były dostępne w podstawie The Sims 3, a których do dnia dzisiejszego nie ma w The Sims 4. Oczywiście moglibyśmy dodać też tutaj postęp historii, różną wysokość nastolatków i dorosłych oraz wiele, wiele więcej. Staraliśmy się wybrać najlepsze piętnaście smaczków. 😉

1. Mniej ekranów ładowania

W The Sims 3 gra ładuje się tylko przy poważniejszych momentach, takich jak uruchomienie czy załadowanie zapisu. Oprócz tego na kilka sekund pojawia się ekran ładowania przy włączeniu Stwórz Sima.

 

2. Stwórz Styl

Gracz może dowolnie edytować kolory i wzory każdego obiektu i stroju. Twój ulubiony wzór to życie morskie? Nie ma sprawy, zrób taki stół, tapetę, telewizor, koszulkę lampę, a nawet okno. W The Sims 4  dostępny jest wybór spośród gotowych zestawień kolorystycznych. W The Sims 2 możliwe było stworzenie własnej kombinacji z dostępnych stylów np. osobno wybierając kolor pościeli i ramy łóżka.

 

3. Włosy na ciele

Simowie mogą poczuć się jeszcze bardziej męscy, nosząc mało, bardzo lub średnio gęsty dywan na swojej klacie. Dostępne są różne warianty owłosienia klatki piersiowej, brzucha, nóg, rąk oraz pleców.

4. Wędkowanie

Możecie w to nie uwierzyć, ale w The Sims 3 Simowie mogą wędkować w dowolnym miejscu z wodą.

5. Pływanie

Simowie mogą wejść do oceanu, morza czy rzeki z dowolnego miejsca (z łagodnym dojściem do wody) i pływają oni tak samo, jak w basenach.

 

6. Zaokrąglone baseny

Tryb budowania pozwala na tworzenie basenów w różnych kształtach. Można powiedzieć, że basen ma swój własny Stwórz Basen, ponieważ możemy dobrać wielkość zakończeń oraz ich zakrzywienie.

7. Otwarty świat

Zobacz, co nowego u sąsiada, wybierz się do parku i przejedź się do sklepu. Wszystko to bez ekranu ładowania, dostępne za pomocą jednego kliknięcia.

8. Cmentarze

Po śmierci Simów, pojawia się możliwość umiejscowienia nagrobków na miejskim cmentarzu. Każda okolica ma swój własny styl cmentarza oraz inny wygląd mauzoleum, w którym można pracować lub udać się w poszukiwaniu skarbów.

9. Prawdziwe duchy

Każdy duch ma swój wyjątkowy kolor i animacje, które zależne są od sposobu śmierci Sima. Duchy mogą przenikać przez obiekty i ściany, więc pomieszczenia bez drzwi nie są dla nich przeszkodą. Dodatkowo, możemy spróbować Bara-bara z duchem i mamy 50% szans, iż dziecko również będzie duchem.

10. Samochody i rowery

W The Sims 3 dostępne są dwa rodzaje środków transportu (kolejne pojawiły się w dodatkach) ? rowery i samochody. Po zakupie jednego z nich, nasz Sim może podróżować po okolicy bez wydawania Simenonów na taksówkę. Prędkość podróżowania zależy od jakości i ceny pojazdu.

 

11. Gazety pod drzwiami

Od The Sims 1 do The Sims 3, pod drzwi naszych Simów rzucane są gazety, w których znajdują się ciekawe informacje, plotki o sąsiadach, kupony zniżkowe na usługi oraz różne oferty pracy.

12. Wyzwania i zadania

Codziennie Simowie otrzymują różne zadania do wykonania. Niektóre z nich wymagają większego zaangażowania, niż inne. Aby zdobyć awans, musieliśmy często przygotować specjalną potrawę, innym razem sąsiedzi poprosili nas o przygotowanie hot-dogów na imprezę, a czasami jakiś szalony naukowiec chciał, abyśmy zebrali dla niego różne drogocenne kamienie.

13. Małe dzieci

Przez niektórych uwielbiane i znienawidzone przez innych. To okres w życiu Simów, który pojawiał się między niemowlęciem a dzieckiem. Małe dzieci należało nauczyć chodzić i mówić oraz pokazać, jak właściwie korzystać z toalety. Maluchy mogły też bawić się zabawkami, które rozwijały ich przyszłe umiejętności. Pod nieobecność rodziców, do domu przychodziła opiekunka.

14. Odkryj cały świat

Cała okolica w The Sims 3 jest jednym wielkim polem gry. Simowie mogą przejść się do parku, zrobić grilla niedaleko plaży, wykąpać się w rzece i łowić ryby w pobliskim stawie. Do tego dochodzi możliwość zbierania kamieni szlachetnych, owadów i nasion.

15. Edycja terenu

Tak, od The Sims 1 do The Sims 3, można edytować teren. Nierówny, bardzo prosty, z pagórkami lub wielką dziurą. Wszystko zależy od Ciebie. To narzędzie pomogło w stworzeniu wielu wymyślnych budynków w The Sims 3 i nadało światu większej głębi.

 

Zareaguj na nowinkę!
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
+1
0

168 KOMENTARZE

  1. Jeden błąd, na taksówkę nie wydawało się simoleonów. Była ona bezpłatna. Pokazanie, że 3 nadal jest warta grania jest świetne!

      • Wow to tego nie wiedziałam! Ale ja zawsze kupowałam sobie „nigdy więcej rachunków” 😉 Co tu dużo gadać – 3 pierwsze odsłony simsów są fantastyczne. Każda ma wiele plusów i świat gry ma wiele do zaoferowania. Czego, niestety, nie można powiedzieć o czwórce. I, co gorsza, to się raczej nie zmieni, bo minęły 2 lata od pojawienia się czwórki i jedyna sensacja to simgender. Wielka szkoda, ale cóż, nawet taki tytan musi kiedyś zejść ze sceny… albo dać przejąć firmę komuś innemu, kto ma pomysł i chęci na tworzenie lepszych simsów – lepszych nie tylko graficznie.

  2. Co do pkt 3 – zawsze brakowało mi możliwości tworzenia kobiet z owłosieniem na ciele. Jedynym sposóbem na „zarośniętą” simkę było skazanie jej na wilkołactwo 😉

  3. Ja się nie zgodzę za bardzo z duchami w tym zestawieniu. W TS4 mają oni zdecydowanie ciekawsze opcje (tylko że dzieci nie można z nimi mieć). Natomiast w obu częściach duchy są zbyt „dostępne” dla gracza. W TS1 i TS2 były to istoty, które robią co chcą i pokazują się komu chcą. Straszyły naszych simów, którzy uciekali przed nimi z krzykiem. Przy czym w TS 3 i 4 rozmawiają one z naszymi ludkami jak równy z równym…

    Co do gazet to niestety już przeżytek, lepiej gdyby były kioski. Nie wiem czy nawet w samym USA nadal gazeciarze rozwożą mieszkańcom gazety 😛

      • Najwybitniejsze jest podliczanie klientów za pomocą notatnika (WwP) i to przez tak długi czas -,- No halo po coś chyba kasa jest w tym sklepie?

        • Nie wiem co oni tam piszą ? Imię, nazwisko, cenę, kod sklepu, podatek, pesel, datę urodzenia, datę otwarcia sklepu, datę zawarcia małżeństwa ? W czwórce w caly dzień pracy podliczyłem z cztery osoby, w dwójce po pewnym czasie z trzech zmieniło się to w 8 :p

  4. Jeszcze można dodać możliwość wybrania ulubionych rzeczy Sima – to jest w sumie spoko. Np. Sim lubi kolor zielony i dobrze się czuł w pokoju z zieloną tapetą :).

  5. Kilka punktów jest dla mnie obojętne (nie zależy mi np. na owłosieniu czy otwartym świecie), z tych wymienionych najbardziej chciałbym w grze cmentarze, powinny dojść z aktualizacją z duchami. Dodałbym tu jeszcze trójkowy postęp historii i różny wzrost simów 😛

      • Kuna w trójce mogli zrobić różne animacje pocałunku do różnego wzrostu simów, także nie ma usprawiedliwienia, że w czwórce takie rzeczy nie byłyby możliwe 😛

        Lucky moim zdaniem to przesada xd ale z tym, że duchy nie powinny mieć potrzeb akurat się zgadzam (swoją drogą, co się stanie gdy duchowi głód spadnie na maxa, umrze? XD). Tak samo jak z kosmitami, też nie powinny mieć takich samych potrzeb. Mam nadzieję, że kiedyś dojdzie dodatek który ulepszy trochę te postacie nadnaturalne 😛 (Tak jak ulepszone zostały wampiry z PZ w NZTŚ)

    • Na duchy mogę ponarzekać, bo uważam, że są niedopracowane w 4. Szkoda, że w grze funkcjonują jako zwykłe simy. Ok na plus, że charakteryzuje je sposób śmierci i że mogą opętać różne przedmioty. Moim zdaniem jednak duchy nie powinny jeść, spać, myć się, wydalać czy chodzić do pracy. Wiele funkcji powinno być dla nich zablokowane. Moim zdaniem obecność ducha w domu (jako domownika) powinna być zarezerwowana tylko dla godzin nocnych. W dzień powinny spać w swoich urnach. A w nocy ewentualnie moglibyśmy się nimi powłóczyć po miastach i postraszyć ludzi. No właśnie. Nie podoba mi się reakcja simów na opętanie. Moim zdaniem powinni byli zrobić jakąś gradację duchów. Duchy złe, duchy dobre, duchy złośliwe i każdy z tych duchów miały określone opcje i zachowania. Duchy złe potrafiłyby podpalać, zalewać wodą, niszczyć przedmioty, a nawet opętać sima. Super jakby była opcja „wejdź w sima” i wtedy sim stawałby się „bardzo zdenerwowany”i zyskiwał jakieś nowe interakcje. Duch złośliwy płatałby psikusy (zatykał odpływy, psuł sprzęt, i straszył). Przy czym Simy naprawdę byłyby przerażone jego obecnością. No a duchem dobrym można by było pomagać domownikom w codziennych obowiązkach. Każdy z uczynków duchów byłby punktowany i wiązałby się z jakimś nowym szczeblem swojej zaświatowej egzystencji. Osiągnąwszy szczyt duch np. uroczyście odchodziłby na zawsze do nieba lub piekła. Nie podoba mi się też to, że odesłany w zaświaty duch znika z drzewa genealogicznego. Powinna się pojawić opcja, w której sami decydujemy z których nagrobków wychodzą duchy, a z których nie. Wtedy taki cmentarz miałby sens. Bo sami decydowalibyśmy o tym jaki duch może stać się elementem naszej rozgrywki. Coś jak blokada drzwi ale na nagrobki 😉

  6. Zauważyłam że w ts4 duchy simowie którzy zostali utopieni gdy staną się duchami cieknie z nich woda 🙂 To nie zmienia jednak faktu że to dużo mniej niż w ts3… 🙁

  7. Grałam w trójkę ale nigdy nie miałam… Zawsze średnio mi się podobała, a za to zakochałam się w czwórce ale jak tak patrzę na to zestawienie to najnowsza edycja wypada mizernie. 🙁

  8. Kocham trójeczkę… brakuje mi tylko dodatku Po Zmroku ale muszę kiedyś mieć bo chciałabym zobaczyć jak się żyje w takim wielkim mieście 😀

  9. The sims 3 w rozgrywce na pewno jest ciekawsza, jednak nie przekonuje mnie ta grafika… więc NIE the Sims 3 witaj TS2, 4 <3 koffam

  10. Olałem Ts3 tylko dlatego bo kiedyś myślałem,że to będzie najgorsza część Ts a tymczasem wracam do czwórki pełen radości a tu taki wielki zonk….czuje się zgwałcony przez Ts4 :'( wybacz mi trójko..

  11. Ja tak dla odmiany nie z pytaniem o Simsy 😀 Mianowicie czy wzorujesz się trochę na Taylerze Oakley bo zwłaszcza gdy miałeś jeszcze kolorowe włosy, trochę mi go przypominałeś ? (Jakby co to nie hate tylko takie małe spostrzeżenie, sam Taylera uwielbiam) Pozdrawiam 🙂

    • Nie, kolor włosów był moim pomysłem, a Taylera musiałem sprawdzić. 😛 Nie znałem go przed przeczytaniem Twojego komentarza, albo mignął mi kiedyś na YouTube przy okazji przeglądania innych filmów. 

    • A w czwórce mas przyjemność? proszę powiedz jaką bo umieram z ciekawości xD Mnie bawi tylko tryb budowania, nic więcej, sama rozgrywka jest potwornie nudna :/

  12. TS3 było przełomem i nadal dyskredytuje TS4. Dlaczego w „nowej generacji” nie ma wyzwań??? Przecież to nic trudnego dodać je do gry…

  13. Trójka jest dużo lepsza… A co do grafiki 3 to jest nawet ok… w czwórce za to simowie mają 'sklejone’ włosy i rzęsy…ja jak kupowałam dodatek do tej sims 3 to byłam bardzo podekscytowana
    Jak kupuję do 4 to cieszę się ale z umiarem…

  14. Ja grałem tylko w jedynkę. Ale jak widzę te fotki z trójki to nie odczuwam wyższości tej gry nad czwórką. Trójka wygląda okropnie. Te tekstury, wygląd simów i otoczenia, nawet okienka komunikatów czy panel sterowania wyglądają strasznie brzydko. Równie dobrze mógłbym zrobić listę tego, co ma czwórka, a o czym trójka może tylko pomarzyć. Nie przekonała mnie ta lista. Na plus działa tu tylko to, że podstawka była dość rozbudowana w 3, a w czwórce za wszystko trzeba dodatkowo zapłacić. Ale to już krytyka marketingu, a nie istoty samej gry.

    • Dla mnie simy w trójce były strasznie brzydkie i uważam, że tutaj czwórka jest na plus. Ogólnie czwórkowy świat mi się podoba, nie mam nic przeciwko temu, że jest kolorowy. Ogólnie jakoś ten artykuł paradoksalnie bardziej ocieplił moje myślenie o czwórce. 😀 – niedawno zainstalowałam sims 3 i pograłam raptem pół godziny po czym stwierdziłam, że to nie to. Ale jak już pisałam – nie potrafię wracać do starszych odsłon gry. Co nie zmienia faktu, że czwórka nawet nie będąc porównywana do swoich poprzedniczek nadal ma swoje demony. I byłoby ok gdyby nie ta obawa, że twórcy na siłę forsują własną wizję gry, która nijak się ma do tego, czego gracze oczekują.

      • Mam podobne odczucie jak Ty, pomimo tego, że trójka jest ciekawsza i bardziej rozbudowana oraz zawiera mój ukochany otwarty świat nie potrafię do niej wrócić. Razi mnie przede wszystkim wygląd Simów, dziwna (tak teraz uważam) grafika oraz ograniczone ruchy Simów, czwórkowi są sprytniejsi, poza tym nowa odsłona ma dużo przyjemniejszy tryb budowania oraz CAS. I pomimo tego, że tak na nią narzekam wątpię bym kiedykolwiek powróciła do starszej wersji 😉

  15. The sims 3 jest grą ponadczasową i prawdopodobnie czwórka nigdy jej nie dorówna (wyżej wymienione powody)… nawet się na to nie zanosi… Grafika jest o wiele lepsza niż w czwórce (te okropne płaskie otoczenie szczególnie drzewa… okropność). Ja osobiście nie gram w czwórkę od lutego. Zobaczymy czy nadchodzący(podobno) dodatek coś zmieni chociaż nie liczę na fajerwerki… Eh… a ponoć TS4 miało być najlepszą generacją…
    The sims 3 cenię przede wszystkim za otwarte otoczenie i tworzenie własnych stylów i po dziś dzień denerwuje mnie, że w czwórce nie ma tej wolności którą dała trójka… 🙁

  16. W The Sims 4 też jest dużo żeczy których nie było w starszych częściach
    Np. Podróżowanie po kilku światach
    Wielozadaniowość, emocje, styl poruszania się zależy od emocji i potrzeb, możliwość rozmawiania z wieloma simami naraz, simowie tak jak w The Sims 2 robią określone czynności bez zastanawiania się, możliwość łączenia roślin lub zwierząt np żab aby stworzyć nowy gatunek, każda emocja daje dodatkowe interakcje np smutny SIM może podlać rośliny łzami, wiele nowych interakcji z znanymi obiektami np gitara, tajemnicze paracele, z okazji Wielkanoc mogliśmy zbierać jajka wielkanocne, z okazji walentynek dostaliśmy nową bieliznę z okazji urodzin The Sims dostaliśmy nową cechę aspiracje, obraz i możliwość zatrudnienia ogrodnika, wychodzenie na miasto z przyjaciółmi jest lepsze np mogę kazać aby wszyscy simowie naraz podeszli w dane miejsce,otoczenie wpływa na simów (emocje) genialny kreator sima, lepszy tryb budowania, simowie mogą mieć oddzielną czapkę od rodzaju włosów, możliwość tworzenia mężczyzny z kobiecym ciałem, można polecieć na planetę sixam (Witaj w Pracy) imprezuje gdzie się da (spotkamy się) , mogę położyć obiekty z wyposażenie gdzie kolwiek zechce nawet na otoczeniu które nie jest paracelą, osiągnięcia np graj w The Sims 4 przez 24 h, możliwość ustawienia dorosłego sima jako brata sima w wieku dziecka, lepsza zabawa genami,lepsze interakcje że szkołą np udawaj że jesteś chory aby nie iść do szkoły, naprawdę zaludnione paracele np bar, simowie zapraszają nas na urodziny, przyjęcia, wysyłają sms a nawet pytają się czy chcesz iść na wagary że szkoły, po wysłaniu sms-a do sima simowie reagują na niego np zapraszają cię na wspólny wypad do parku. Dobra niech będzie tyle 🙂

    • Wielozadaniowość – ma plusy i minusy :F
      Emocje – mi tylko przeszkadzają, a nie jest trudno uzyskać odpowiednia emocję
      Styl poruszania się – ja tam używam tylko trzech, reszta spowodowałaby dla mnie jak najszybszą obserwację u psychologa.
      Rozmowy z kilkoma simami – a to nie było wcześniej ? To jest akurat spoko.
      Czynności bez zastanowienia – tylko po aktualizacjach niektóre nowe czynności robią milion razy, ale też spk.
      Kolekcje – też fajne, szkoda tylko, że ich jest mało i niewiele dają.
      Nowe interakcje – no fajne, tylko to tak trochę dość łatwo uzyskać :p
      Tajemnicze parcele – miejsca, gdzie nikogo nie ma (oprócz Sixamu), każdy wie gdzie są, nie mozesz tam nic zbudować, a jedyne do czego sie nadają to machinimy, zdjęcia i kolekcje. Dobrze, że z tego chyba zrezygnowali.
      Aktualizacje – cóż, w trójce też były różne dodane rzeczy, to nie jest nowy ficzer 😉
      CAS – rzeczywiście, o wiele lepszy
      Oddzielne czapki – to też jest bardzo fajne, aczkolwiek nie dla mnie, bo używam tylko trzech czapek, bo reszta jest brzydka :v
      Super ekstra patch czerwcowy – Moze byc, ja sie tym nie bawię, ale widzę, że nawet fajnie wielu osobom to wychodzi, a w trójce był z tym problem.
      Sixam – ale tego nie było w podstawce, a my tu o podstawce samej
      Imprezy – jak wyżej
      Kładzenie obiektów – wait what… Przecież to już było, nie ?
      Osiagniecia – które nic nie dają, mozesz najwyżej dać screenshota
      Ustawianie kto kim itd. – o ile dobrze wiem, dalo sie to obejść, ale nie jestem pewien
      Zabawa genami – w każdej czesci taka sama, nie ogarniam :p
      Szkoła – było też
      Choroby – ale nie w podstawce
      Zaludnione parcele – to też fajnie, a czasami w trójce było milion osób, a czasem wcale.
      Urodziny – No fajnie, ale w trójce co chwilę były zaproszenia na przyjęcia (na studiach to już w ogóle)
      Sms – Trochę źle zrobione, bo samemu nie można ich wysyłać, jedynie jakieś szablonowe czynności.

      Ale co do kilku punktow nie jestem pewny :p

      • Dodam tylko, że od Witaj w Pracy nie pojawiają się już nowe osiągnięcia w grze. Ukryte parcele zostały odkryte, bo za trudno było je odkryć samemu. Dlatego wszystkie specjalne parcele są dostępne na mapie, a dotarcie specjalnym wejściem jest tylko opcją. (W grze jest przejście na klify, brama do ruin oraz wejście do muzeum z labiryntem).

        Także no, ups. ???

        • I bardzo dobrze, że ukryte parcele zostały odkryte. Bo tak to żeby się dostać do pustelnika np. to muszę najpierw pojechać do parku narodowego i tam „fizycznie” dojść do przejścia. A tak chcę na klify, to jadę na klify prosto z mapy. Poza tym co to za „ukryte przejścia”, które jeszcze przed premierą dodatku są znane z zapowiedzi czy internetowych ploteczek. Czy to naprawdę taki fan odkryć coś, o czym się wie, że tam jest?

        • @lucky – 🙂 Według mnie jest to ogromne uproszczenie. W grze podstawowej i Witaj w Pracy, ukryte parcele miały sens, wymagały jakiegoś wysiłku od gracza. Gra jest ultra prosta, a teraz staje się jeszcze bardziej płaska.

          @Kuba – Posiadłość Von Duch to muzeum z labiryntem, można się tam dostać poprzez bramę z innej parceli. 🙂

        • Karol gra nie ma poziomu trudności, każda część była łatwa, jeśli grasz bez kodów i chcesz osiągnąć maksymalny poziom każdej umiejętności to w każdej części The Sims jest trudno to osiągnoąć, wyzwania w The Sims 3 też nie były łatwe np. Chcesz zdobyć rdzeń życia najpierw Znajdź kilka kamieni no trza się namęczyć aby obliczyć całą mapę ts3 później wychoduj owoc życia musisz zdobyć nasionko musisz mieć odpowiedni poziom umiejętności a puźniej jeszcze pilnować tych roślin aby dobrze rosły, no ts3 nie było takie łatwe 🙂 a na konsoli jeszcze trudniejsze no ale świat taki jak w ts4 tylko trochę lepiej 😉 w ts4 4 aby osiągnąć szczyt kariery np naukowiec witaj w pracy to szczytu kariery nie osiągniesz w jeden dzień.

        • EA spokojnie mogło pójść na kompromis – parcele są ukryte, ale jak już je raz odkryjesz, to potem możesz się skrótem na nie dostać – niekoniecznie klikając na osobną parcelę, tylko mieć wybór miejsca docelowego, jak klikasz na parcelę z tajnym przejściem.

          A gdyby nie było ekranów ładowania, to nie byłby taki problem z pójściem do pustelnika, jaskini, czy magicznej polany.

          No i szkoda, że na magicznej polanie nie można wesela sobie urządzić.

  17. a ja powiem tylko tyle że lubię 4 ale denerwuje mnie że nie mogę podróżować kiedy chce bo wywala przy wielu interakcjach np chce wyrzucić śmieci i była kicha bo wywala. Ale za to 3 miała może ok nie najładniejszych graficznie simów ale mam wrażenie że to najbardziej klimatyczna generacja do tej pory. Tam jak zbierało się na deszcz czy zimę to naprawdę momentami było mroczno.

    • Gra ci wywala może weż naciśnij na ikonę gry drugim przyciskiem myszy i wybierz opcje Uruchom jako administrator, co do pogody w The Sims 3 masz rację

  18. Jejku, jejku. Ciągle wszyscy się czepiają tej czwórki, ale przecież to logiczne, że gra, która ma tylko dwa dodatki nie może Was zaskoczyć tym samym co trójka z wszystkimi dodatkami i akcesoriami. Jeśli miałabym porównać podstawki obu tych gier to trójka była zdecydowanie nudniejsza. Co z tego, że mogliśmy swobodnie poruszać się po całym świecie jeśli poza galerią sztuki, siłownią i biblioteką nigdzie nie mogliśmy wejść z naszym Simem. Nigdy nie mogliśmy pójść do restauracji, a spa od wewnątrz mogliśmy sobie jedynie wyobrazić. Kluby w The Sims 3 wspominam najgorzej, zanim teren mi się wyrenderował, a moi podopieczni doczekali się na windę, klub zamykali, co gorsza często byłam w nim sama wraz z bramkarzami i barmanami. Wina otwartego świata i tego, że Simowie po prostu woleli siedzieć w domu. Najnowsza część gry rozwiązała ten problem, ale nie ograniczyła nas do jednej parceli, możemy poruszać się po okolicy. Ucieszyłam się kiedy po raz pierwszy poszłam do klubu, a tam zjawiły się tłumy ludzi, poczułam ten imprezowy klimat. Co do zwierząt, małych dzieci i samochodów to logiczne, że się do tego doczekamy wraz z nadchodzącymi dodatkami. Ekrany ładowania nie są przyjemne, ale jeśli gra nam się niespodziewanie wyłączy to istnieje większa szansa, że wiele postępu nam się zachowa. Włosy na ciele możecie sobie pobrać z internetu lub cierpliwie wyczekać, bo domyślam się, że takimi smaczkami EA również nas uraczy. Punktu 14 w ogóle nie rozumiem, gdyż z tego co mi wiadomo to kamienie, rośliny i ryby możemy pozyskiwać eksplorując okolicę również w czwórce. Każdy z tych punktów to tak naprawdę czepianie się o coś… Nie ma gazet! Co z tego, ze jedyna interakcją, którą z nią wykonywaliście to było wyrzucenie jej na makulaturę kiedy już pożółkła. Nie ma cmentarzy! Możecie sobie zrobić cmentarz, na pewno będziecie go odwiedzali równie często jak w poprzedniej części. Nie ma wyzwań i zadań! Ktoś w ogóle to robił kiedy te wyzwania zaczęły w końcu się zapętlać? Pomyślcie o tym, ze w końcu Wasi Simowie mogą jeść i pić jednocześnie i do tego rozmawiać, ba mogą nawet zabrać jedzenie do kompa. Pojawił się w końcu realizm i mnóstwo smaczków, które ostatecznie przekonały mnie do czwóreczki, nie mogę się doczekać każdego nowego dodatku, pakietu rozgrywki i akcesoria. Głowa do góry i zacznijcie czerpać przyjemność z gry. Ja na laptopie mam zainstalowaną również dwójkę i trójkę, zawsze mogę do nich na chwilę powrócić. Sul sul 🙂

    • Zauważ, że porównywana jest gra podstawowa. 😉 Nikt nie mówi o tym, że The Sims 4 ma dopiero dwa dodatki. Gdybyśmy mieli porównać ilość zawartości w dodatkach, to The Sims 4 dostałoby depresji i skoczyło z wieżowca. Z powyższego wynika, że w sumie w grze nie musi być nic, bo i tak ktoś to wyrzucał / nie korzystał / nie odwiedzał / nie brał udziału w zadaniach. 😛

      • Dobra dwóch argómentów o dodatkach pod moim komętarzem nie brać pod uwage. Mogę wymienić więcej żeczy jakie są w ts4 :), no ale w ts4 powinni robić więcej dodatków, bo akcesoria to chba każdy ma ich dość.

      • Gra podstawowa z aktualizacjami, pływanie w morzu doszło dosyć późno, tak samo te włosy. Dajcie czwóreczce trochę czasu lub pozostańcie wierni jej poprzedniczce. Tu nie ma sensu się kłócić, każdy lubi coś innego 🙂

        • Ale sama Trójka dawała wiele rzeczy, których w Czwórce nie ma. Mi się Czwórka znudziła już jakieś pół roku temu, bo moi Simowie ze względu na 'bardzo rozwiniętą fabułę gry’ (jeśli tak to mogę nazwać) poprzestali na toalecie, spaniu, pracy i jedzeniu 😉

        • Nadia gra ci się znudziła bo możliwe że w kółko robiłaś to samo 🙂 zrób jakąś impreze, weź simowi cechę kleptoman i coś ukradnij, postaraj wypełnić aspiracje życiową, pobierz duchy z galeri i graj nimi, otwórz sklep z ciastem , poleć na sixam , graj pokoleniami aby mieć ogrąmne drzewo genealogiczne. Ja na przykład nie gram codziennie w grę i w simsach nie bawię się w życi e rodzinne, więc może spróbuj zagrać w inny sposób 😉

        • Ja też nie gram codziennie, i uwierz moi Simowie robili imprezę, mieli kluby, grałam duchami, poleciałam na Sixam, a nawet grałam kosmitami. Ale gdyby tak miało wyglądać moje życie, że tylko lecę na planetę, jem i idę spać jest trochę nudne. Trójkę mam już trzy lata, a i tak odkrywam w niej ciągle coś nowego 😉

        • Tak samo w Czwórce, duchy doszły w aktualizacjach, baseny, ogrodnicy, już nie wspomnę, że nianie dodali dopiero na drugim roku gry…

      • No i jakież to ciekawe zadania były w tych poprzednich częściach? Czekam na szczegóły. Co takiego pasjonującego trzeba było zrobić? Upiec placek sąsiadom? Zebrać 10 czegoś żeby zdobyć jakiś denny prezent, który do niczego nigdy się nie przyda? Owszem jest to jakieś zajęcie. Ale dla mnie to są to misje, które przypominają te wszystkie darmowe gierki online dla dzieci. Misje dla osób, które tak się nudzą w swojej grze, że potrzebują takich zadań od czapy aby w ogóle mieć jakiś fan. Bo sami nie mają za grosz kreatywności. I się godzinę zastanawiają czy ich sim będzie miał zielone czy fioletowe spodnie, a imię generują losowo bo przecież to za trudne, zajmuje tyle czasu i nudzi. Ja rozumiem, że każdy ma jakieś oczekiwania od gry ale nie wmawiajcie ludziom, że te misje w poprzednich częściach to było coś mega zajebistego. Taka raczej zapchajdziura dla znudzonych.

        • Owszem, wolałbym upiec placek sąsiadowi, pomóc zebrać 10 jabłek i porozmawiać z innym Simem, niż usychać z nudy, ponieważ gra nie wymaga od gracza właściwie niczego. Jeśli nie podobały Ci się zadania, zawsze mogłeś je wyłączyć.

        • No popatrz się, ja się nie zastanawiam godziny, czy dać Simowi zielone, czy fioletowe spodnie, a imiona i nazwiska zawsze sama wymyślam, nie daję „losuj”, a mimo to brakuje mi tych „darmowych gierek online dla dzieci”. To mam za grosz kreatywności? Bo trochę nie bardzo pasuję do twojej teorii i czuję się tak mocno niezaszufladkowana!

        • Pamiętajmy, że The Sims to symulator a nie gra typu RPG i nie dostaniemy tu gotowej linii fabularnej z zadaniami głównymi i pobocznymi. Otrzymujemy od producenta świat w którym gracz ma sam stworzyć fabułę dla własnej rozgrywki i tylko od nas zależy jak ona będzie wyglądała.

        • @jasmin600 – ale w Trójce chociaż czegoś wymagała od gracza 🙂 Najważniejszy dla mnie był postęp historii, którego nie ma, jak i zakładam, że nie będzie 🙁

    • „Co z tego, że mogliśmy swobodnie poruszać się po całym świecie jeśli poza galerią sztuki, siłownią i biblioteką nigdzie nie mogliśmy wejść z naszym Simem.”. WIesz co? Ja już wolę nie widzieć jak sim je, albo jest w spa niż płacić 60 zł za ładny obrazek.

      „Kluby w The Sims 3 wspominam najgorzej, zanim teren mi się wyrenderował, a moi podopieczni doczekali się na windę, klub zamykali, co gorsza często byłam w nim sama wraz z bramkarzami i barmanami.” Dla chcącego, nic trudnego. Wystarczy se zorganizować przyjęcie w klubie (czyli ty organizujesz imprezę) i przychodzi Ci 12 osób czy tam więcej.

      „Ekrany ładowania nie są przyjemne, ale jeśli gra nam się niespodziewanie wyłączy to istnieje większa szansa, że wiele postępu nam się zachowa.”- What? Z tego co wiem, to ekran ładowania nie zapisuje gry, chyba, że się mylę, poprawcie mnie xd

      „Włosy na ciele możecie sobie pobrać z internetu lub cierpliwie wyczekać, bo domyślam się, że takimi smaczkami EA również nas uraczy”- Tiaaa, supper! Bądźmy cierpliwi. Czekamy już 2 lata na włosy na klacie i jeszcze ich nie ma xd Poza tym osoby, które nie pobierają modów, nie mogą mieć tej funkcji.

      „Nie ma gazet! Co z tego, ze jedyna interakcją, którą z nią wykonywaliście to było wyrzucenie jej na makulaturę kiedy już pożółkła.” – Tak, bo kurde wszystko to jest niepotrzebne, bez użytku i wgl. Tak? Nie! W gazecie mogłeś szukać pracy, wycinać talony, czytać wiadomości i wiele więcej rzeczy.

      „Nie ma wyzwań i zadań! Ktoś w ogóle to robił kiedy te wyzwania zaczęły w końcu się zapętlać?” – Przynajmniej w trójce jest co robić. Ciągle masz jakieś wyzwania i ciągle musisz coś robić! W czwórce nudzę się po 15 minutach grania.

      „Pomyślcie o tym, ze w końcu Wasi Simowie mogą jeść i pić jednocześnie i do tego rozmawiać, ba mogą nawet zabrać jedzenie do kompa.” – Tiaaa, super! Tylko zanim ten sim usiądzie przy kompie to najpierw usiądzie na krześle, potem musisz mu skasować, aby jadł. Kliknąć, aby usiadł przy kompie, dać mu jedzenie i tak to niestety wygląda. Zanim sim ogarnie gdzie ma siąść to trochę mija. A poza tym przytoczę twój cytat ” Pojawił się w końcu realizm”. Taak! To takie realistyczne, że sim się kompie 1,5 godziny, śniadanie je 2, a z toalety korzysta 20 minut. Już nawet nie wspomnę, że mega realistyczne jest to, że z kołyski wyłazi ci dzieciak w wieku 12 lat. Sorry, za tak długi komentarz. Dobranoc 🙂

      • Oj kolego, ale żeś się zbulwersował. Nie potępiam ludzi, którzy grają w The sims 3 i są ich zwolennikami, sama do nich wracam. Jednak ja potrafię doszukać się pozytywów w nowej części, ostatnio postanowiłam spełnić kolejną już aspirację życiową mojego sima i staram się wyhodować mu wszystkie gatunki roślin na podwórku. Dzieci mi w tej części potwornie brakuje, mogli je dać od razu, zamysł mieli głupi. Organizowanie przyjęcia to głupi pomysł, potem nie wyjdzie jak miało i już gorszy nastrój u Sima, wolę rozwiązanie z czwórki/dwójki. Gazety też EA mogli zostawić, chociaż teraz pracę można dostać po jednym kliknięciu, dla mnie to wygodniejsze. Proszę o wyrozumiałość i powstrzymanie nerwów. Miłego grania 🙂

      • – Generalnie to można nic nie robić, bo tak się składa, że za większość rzeczy trzeba w życiu coś zapłacić.
        – A w czwórce nie dość że możesz zorganizować multum imprez okolicznościowych w klubie to jeszcze możesz pójść potańczyć, popisać się tańcem, napić się drinka, zjeść przekąski, wznieść toast z przyjaciółmi lub z nieznajomymi (których po chwili zejdzie się co najmniej 10, a są mody na to aby w klubie był prawdziwy tłok), pograć w różne gry towarzyskie, pooglądać DJ-a, samemu podidżejować i generalnie fajnie i imprezowo spędzić czas. Razem. Bo wszystkie te czynności można robić grupowo.
        – nie używanie modów to żaden argument. Jeśli nie używasz Twoja sprawa. Ja mam co najmniej 3 różne mody na owłosienie ciała. 3 różne style, a w każdym ze stylów 6 opcji owłosienia.
        – Pamiętam, że gazety w jedynce mnie wkurzały. Bo służyły tylko do wyrzucania do śmieci bo inaczej powodowały zagnieżdżenie się karaluchów, które były chyba najbardziej wkurzającym elementem jedynki. Teraz pracę możesz znaleźć przez kompa lub przez komórkę. Nie musisz czytać gazety. Możesz przeczytać książki, która mają swoje kategorie, autorów, tytuły i streszczenie. Możesz sobie pooglądać kanały telewizyjne, które są widoczne na ekranie i mają sens. A kupony? Do czego wykorzystywałeś te kupony? I jak często?
        – O wyzwaniach napisałem już wyżej. Dla mnie to słaba rozgrywka. Strasznie jałowa. Dla znudzonych mopsów.
        – Nie przypominam sobie aby do jedzenia podczas pracy na kompie była potrzebna aż taka akrobatyka. Klikasz jedz i klikasz jakąś opcję na kompie. I robi się samo. Krzesła nie musisz nawet tykać.

        • To, że za większość rzeczy się płaci w życiu nie znaczy, że za 5 rzeczy do domu w Simsach4 mam zapłacić 60 zł…

      • MiloPoti nie wiem czy to prawda z tym jedzeniem i piciem przy komputerze, jeśli nasz SIM usiadł gdzie indziej wystarczy nacisnąć miejsce gdzie my chcemy aby nasz SIM usiadł i on to zrobi bez potrzeby kasowania interakcji z starym miejscem siedzenia

    • Tak rzeczywiście fajnie to wygląda jak sim sobie je śniadanko popijając kawą, rozmawia z żoną i słucha muzyki jednocześnie. Można z robić ładną fotkę… W barze, klubie jest rzeczywiście dużo simów. Można przyjść, zjeść, wypić drinka, zatańczyć i pogadać z innymi. To wszystko. Tak naprawdę rozwijanie założonego klubu nic istotnego nie wnosi. Weszłam do klubu gnomy ogrodowe tylko po to żeby inni obrabiali mi ogródek za darmola. Obaliłam przywódcę, nazbierałam kilka tysięcy punktów i jedyne na co je wykorzystalam to powiększenie klubiu do 8 simów żeby jeszcze szybciej się uwijali. Wataha przychodziła o każdej porze dnia i nocy. Wystarczyło nacisnąć przycisk rozpocznij spotkanie. A odchodzili też wtedy kiedy kliknęłam zakończ. (Pamiętacie jak w pozostałych częsciach gdy dzwoniło się do kogoś w nocy to jeszcze nas opitalał, że go budzimy i leciały minusy? No właśnie.) Mój sim w tym czasie smacznie spał albo robił sobie coś w domu. Czyli generalnie nie musiałam zrobić absolutnie NIC żeby ten klub się rozwijał. Simowie powinni się obrażać za nieodpowiednie godziny spotkania za brak zaangażowania przywódcy, za to że w ogóle nie uczestniczy w spotkaniach. To byłby jakiś realizm i trudność w prowadzeniu takiego klubu. I jeszcze tak abstrahując od tego wszystkiego – dobijają mnie pragnienia simów, które codziennie są taike same. Poznać kogoś nowego, objąć KOGOŚ (nawet jak sim ma partnera to rzadko on konretnie pojawia się w pragnieniach), pograć na kompie. Flaki z olejem.

      • W The Sims 4 to są kaprysy, w The Sims 2 i The Sims 3 były pragnienia 🙂 a co do klubów to trochę masz rację ale nie trzeba dzwonić telefonem aby członkowie klubu się zebrali wystarczy tylko kliknąć przycisk, więc może dlatego nie jest to tak zrobione że simowie są źli że muszą wstawać w noc z łóżka 😉

  19. Mi tam jedynie przydałoby się *małe dzieci *otwarte sąsiedztwa * jakieś wyzwania 🙂 trójkę już dawno usunęłam z komputera 🙂 Tylko się ścinała 🙂 W The Sims 4 w każdym miejscu można kogoś spotkać i poznać 🙂 Nie ma króliczych nor. Aa… Może jeszcze jednej rzezy mi brakuje. Ustawień długości życia jak w The Sims 3 🙂 I to tyle 😀

  20. Ahhh… Trójeczka to było coś, tam życie Twojego Sima nie polegało na wyłącznym żarciu, spaniu i spa co pół godziny. Jedyne co mam do zarzucenia to strasznie się ścinały, przez co na przykład mój Sim nigdy nie był na studiach, bo jak tam jechał, to ścinało tak grę, że trzeba było z niej wyjść.
    Pamiętam te czasy, kiedy strasznie się bałam, że w grobowcach będą mumie, że umrze mi Sim i takie tam…
    Jeden raz moim Simom zepsuła się zmywarka, więc zadzwoniła po hydraulika (czy jak mu tam xD) i umarł z porażenia prądem, potem kolejny i tak z czterech umarło w jeden wieczór xD
    Chyba najlępsza i najlepiej zrobiona część Simsów… Już nie wspominając o grafice, bo ta z Czwórki wygląda jak plastelina. Niestety utraciłam konto z Dwójką i Trójką, pozostała mnie jedynie Czwórka, w której robię tylko domki i tworzę Simów do galerii…

        • E E E ! Chyba raczej gdyby wszyscy wiedzieli, że ta gra będzie niewypałem, to by jej nikt nie kupował.

        • Kuna – TS4 to wyjątkowe zjawisko, każdy narzeka na grę, płacze o cenę, ze złością wypisuje o ograniczonej zawartości, a i tak każdy tytuł leci do kolekcji, często nawet w dniu premiery (w dniu to dużo powiedziane, w godzinę od premiery) 😛

        • Chodziło mi o to, że Rachel teraz się przekonała, że to niewypał 🙂 bo pamiętamy jaka była podekscytowana na zapowiedzi TS4 i TS4 Spotkajmy Się 🙂

          Poza tym, żeby coś okazało się niewypałem musisz najpierw tego spróbować (jeśli osobiście chcesz poznać definicję niewypału, jeśli nie, zawsze możesz zapytać, czy „to coś” jest ok, czy nie) 🙂

        • Ja pamiętam Rachel z przyjemnych rozmów telefonicznych 🙂 Bardzo fajna Pani, więc złego słowa nie mogę o niej powiedzieć. Szkoda, że odchodzi tak miła osoba, której faktycznie zależało na serii, a w The Sims Studio zostaje Drake. To ona powinna polecieć już dawno temu. Kontakt jest z nią straszny, do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi na moje maile z maja, bo się panna obraziła. 🙂

        • Ja nie dostałem odpowiedzi na maile z kwietnia z ubiegłego roku. A po tamtej akcji z Drake nie mam zamiaru już się z nią kontaktować.

  21. Jeśli chodzi o to, że jakieś tam rzeczy doszły w aktualizacji, to ja już nie wspomnę, że piwnice, baseny, duchy i nianie doszły w Czwórce dopiero później, więc ten, tego…

    • w Aktualizacjach w The Sims 3 doszły jakieś drobnostki i poprawy błędów,a w The Sims 4 to było WSZYSTKO co powinno być od początku…
      Najbardziej mnie rozwalała aktualizacja z BASENAMI”Życie twojego sima na zawsze się zmieni…nic już nie będzie takie samo…czekałeś na to całe życie….Oto……BASENY”xDDDD

  22. Te głupie ekrany ładowania… Chcesz iść do sąsiada na przeciwko – musisz czekać kilka minut. Jakby większość usunęli, nie potrzebny by był tak naprawdę otwarty świat. 😛

    • Nie kilka minut 10 sekund to nie dużo ja tam lubię ładowania w ts2 jak miałem już lepszy sprzęt to nie byłem przyzwyczajony że gra się tak szybko wczytuje, lubiłem posłuchać sobie soundtracków z ts2 podczas ładowania 😉

      • No wiesz, to zależy od sprzętu. U mnie ładuje się może 2 minuty lub coś koło tego na kompie z przed 7 lat. Ale na razie powróciłem do trójki i jest genialnie ?. Pozdrawiam ?!

        • Też nie mam najlepszego sprzętu u mnie też ładuje się gdzieś z minutę 😉 na lepszych sprzętach 10 sekund, również pozdrawiam Jasiek ts2 i ts3 zawsze są zajefajne 😉

        • Powiedz to mojemu lepszemu sprzętowi, bo ten jakoś nie wie, że powinien ładować moją domową parcelę 10 sekund 😀

      • Niezależnie od sprzętu czekasz w Czwórce 3-5 minut 🙁 W Trójce jeden raz było 10-minutowe ładowanie gry na całą Simową rozgrywkę i to wszystko 🙂

        • Tak ogólnie to w The Sims 4 praktycznie nie ma ekranów wczytywania oprócz tych,które są gdy się gdzieś wybierasz 😛

        • U mojego kolegi simsy działają na full ustawieniach i hra się ładuje tylko kilka sekund nie ma mowy o 1 minucie ale to zależy jak ktoś ma miliony modów to co się dziwić

        • @Okip12 – nie używam modów, mam świetny sprzęt, kupiony miesiąc temu, ustawienia na najlepsze, a i tak czekam 10 minut, więc wiesz 😉 Założę się, że tylko w Simsy 4 grałeś, a widzisz, ja grałam w pierwsze Simsy, jak ciebie na świecie jeszcze nie było lub uczyłeś się chodzić…
          @MelaniaxD – W The Sims 3 był tylko na początku i nic więcej, chyba, że jechałeś na studia (TS3:NS) lub do innego kraju (TS3:WP) 😛

        • @Okip12 – a tak dla jasności mam Jedynkę, Dwójkę, Trójkę, Czwórkę, Średniowiecze i Historie z Życia Wzięte, więc ten…

        • Mam 18 lat grałem w wszystkie części The Sims zadam pytanie ile jest ras w grze The Sims ogółem przez wszystkie simsy 1,2,3,4 czekam na odpowiedź 😉 w której części The Sims duchy mogły stawać się gniewne (złe), jak sterować wymyślonym przyjacielem w ts3p (wymyślony przyjaciel ma być w formie lalki a nie w formie sima po wypiciu metamorforium wymyślonego przyjaciela) czekam na odpowiedzi, proszę nie szukać odpowiedzi w necie bo to będzie oszustwo 😉

        • @Nadia grałem w ts1 z wszystkimi dodatkami na pc grałem w ts1 na konsoli The Sims bustin out ,The Urbz simowie w mieście, The sims 2 z wszystkimi dodatkami i akcesoriami, The Sims 2 na konsole ps2 The Sims 2 zwierzaki na konsole ps2 The Sims 2 bezludną wyspa na konsole PSP The Sims 2 na telefon z javą The Sims 2 zwierzaki na telefon z javą, The Sims 2 bezludną wyspa na telefon z javą, The Sims 2 na konsoli PSP The Sims 2 zwierzaki na konsoli PSP, The Sims 3 plus wszystkie dodatki i akcesoria, The Sims 3 zwierzaki na konsole ps3, The Sims 3 na androida, The Sims 3 na telefon z javą The Sims 3 wymarzone podróże na telefon z javą, The Sims 3 kariera na telefon z javą, The Sims 3 nie z tego świata na telefon z javą, The Sims średniowiecze na telefon z javą, The Sims 3 winter edition na telefon z javą, The Sims historię z życia wzięte, The Sims historię z życia zwierząt, The Sims historię z bezludnej wyspy, The Sims średniowiecze z dodatkiem piraci i bogaci, The Sims 4 z dodatkami wszystkimi narazie jakie istnieją z pakietami wszystkimi narazie jakie istnieją i z wszystkimi akcesoriami oprucz zabawa na podwórku i grałem jeszcze w The Sims 3 na Nintendo ds no więc ja mam chba większe doświadczenie co

        • @Okip12 – po pierwsze MySims nie jest z serii Simsów ze względu, że w MySims jest fabuła 😉
          Odpowiedzi na pytanka:
          1. Ok. 19-20 2. W TS2 3. Nie wiem o co ci chodzi 😉
          Sądziłam twój wiek po twojej ortografii, nawet pierwszaki nie popełniają takich błędów, chociaż i tak sądze, że nie masz tyle lat, bo 18-latek nie popełnia AŻ takich błędów.
          P.S. Na 100% tyle Simsów nie masz, po prostu spisałeś z Simspedii tak samo jak wymyśliłeś pytania 😛

        • @Nadia Co do błędów to mogą się pojawiać ponieważ piszę szybko na telefonie, a co do wieku hmm nie wiem pokazać mam facebooka czy coś, mam znajomych którzy potwierdzą że grałem w tyle gier z The sims. Mówisz że my Sims się nie liczy to może ts2 na ps2 i PSP też się nie liczy bo posiadają fabułę

        • Sorry Karol że znowu piszę @Nadia już podaję odpowiedzi na moje wymyślone pytania, w całej seri The Sims zaliczyłem 20 ras, wliczając simboty, sługusy i plumboty, wielką stopę, w The Sims 2 duchy mogły stawać się gniewne, jeśli miały smutne życie, mają nie spełnioną aspirację stworzenia rodziny i widzą jakieś dziecko na paracele, jeśli jego nagrobek został przeniesiony a paracelą na której żył została zniszczona, inni simowie nie powiązani z nim żyją na jego paraceli, żeby można było sterować wymyślonym przyjacielem nasze dziecko musi być dżinem po rzuceniu jakiegoś tam zaklęcia można sterować wymyślonym przyjacielem przez 4 simowe godziny.

        • Piszę w tym temacie ostatni raz @Nadia nasza kłótnia nie jest
          Warta jakiegoś głupiego ładowania z ts4 zakończony ją teraz ok, sorry jeśli coś w moich komętarzach cię uraziło 😉

  23. Taak… To co mnie najbardziej denerwuje w The Sims4: Dziecko z podstawówki wyskakujące z kołyski, Duch rodzący zwykłego Sima oraz brak cmentarzy! A może zostanie dodana możliwość budowania cmentarzy i kościółków? Czekam na to!

  24. I tu widać, jak popsuli 4. Teraz nie potrzeba komputerów z NASA, innowacyjności w grach brak, coż, widać że 3 nie zaliczała się do ,,chorego” systemu. Cała fabuła m.in z Bellą Ćwir została zniszczona przez 4. Kreator stylu? Teraz dodajemy tylko kreator zwierzaków. Zgaduję, że dojdzie to w pakiecie rozgrywki, jesli dojdzie. Gram w 3 całe dnie, może dlatego mam do tego taki sentyment. Gazeta? Zmiany terenu? Czemu tego nie dali? Czemu? Bo dopisanie 3 czy 4 skryptów to zło? A może dlatego, bo mamy śmiecić swoje komputery modami? To pokazuje, dlaczego wszyscy narzekają na 4. Gdyby EA to obejrzało i się ZASTANOWIŁO, to… Szkoda gadać. Najbardziej mi brakuje rowerów oraz zmiany terenu. To co dowalają w 3GB aktualizacji? A cmentarze? Pływanie? Otwarty świat? Ludzie, my mamy teraz 2017 rok a nie 2009. Teraz technologia w porównaniu z tamtą… szkodaaaa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories