Cechy pakietu z wampirami

W plikach gry odkryto kilka cech nadchodzącego pakietu z wampirami. Są to wyszczególnione nowości, które zachęcać będą do zakupu czwartego pakietu rozgrywki. Sprawdziliśmy również polską wersję gry, aby pokazać Wam oficjalne tłumaczenie tych opcji. Wszystko wskazuje na to, że wampirze rozszerzenie zostanie zapowiedziane niebawem i w całości będzie ono poświęcone tym nadnaturalnym istotom.

  • Twórz wampiry
  • Wykorzystuj nadnaturalne moce
  • Zaszyj się w upiornej okolicy
  • Poznaj smak nieśmiertelności

 

Zareaguj na nowinkę!
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

92 KOMENTARZE

  1. Ciekawi mnie nowa okolica. Oby była w stylu Moonlight Falls z Trójki – ponura, mglista i tajemnicza. Przydałaby się również nowa ukryta parcela, choć nie będę zbyt wiele oczekiwał. Zobaczymy, co wymyślili za kilka miesięcy 😉

      • Jak dla mnie pakiet pojawi się w lutym, ponieważ gdyby miał się pojawić w styczniu, to dawno już byśmy widzieli zwiastuny tego pakietu.

      • Prędzej w lutym karolu.Pamiętaj,że przed pakietem musą wyjść jeszcze jedne akcesoria.Inaczej kolejność zostanie zaburzona.

        • Wydaje mi się, że nie ma żadnej kolejności. Jeśli by taka była, to powinniśmy mieć już wampiry i zestaw, a Styl dawnych lat później. 

        • Twórcy niejednokrotnie powtarzali, że żadnej kolejności nie przestrzegają przy tej generacji. Nie umieszczaliby tyle rzeczy w ostatniej aktualizacji gdyby wampiry miały wyjść dopiero w lutym.

    • I mam nadzieję, że żadnej kolejności nie będzie i nie będzie żadna zachowana, ponieważ jak nie patrzeć to tak na prawdę między dodatkami i pakietami rozgrywki są 2 akcesoria (No nie licząc między UWP i WWP, ale tak to między WWP a DWS, DWS a SS, SS a ZNM oraz ZNM a MŻ są po 2 akcesoria)… Nie miałbym ochoty co miesiąc wydawać 40 zł na 10 krzeseł…

  2. Kurde nie wiem co mam o tym myśleć tak szczerze… Mam nadzieję, że EA nie ma zamiaru wprowadzać postaci nadnaturalnych w osobnych DLC bo to by było strasznie słabe z ich strony. No niby prawie każdy dodatek do trójki wprowadzał taką postać, jednakże trzeba zwrócić uwagę, że oprócz „The Sims 3 Nie z tego świata” te dodatki oferowały jednak coś więcej niż owe postacie i rzeczy dla nich. Oj EA znowu sobie chyba nagrabi u mnie… No nic pozostaje czekać na DLC z pogodą i zwierzakami (o ile nie będzie to na zasadzie „The Sims 4 deszcz/śnieg/pies/kot xD).

    • To wcale nie jest zły pomysł. Postacie będą dobrze dopracowane a ci którzy nie lubią takich atrakcji po prostu nie kupią takiego rozszerzenia. W dodatkach postacie były tylko plusem (oprócz nie z tego świata) a pakiet będzie im poświęcony. Mam nadzieję, że dopracują pakiet w każdym szczególe.

      • Ja trochę wątpię, że obecny zespół zajmujący się Simsami dobrze dopracuje te wampiry… Ale pożyjemy zobaczymy. 😀

      • AnnyLee – Dopracowane? A czy jakikolwiek pakiet oprócz UwP jest dopracowany? U mnie z ZnM są same problemy, a dodatkowo nie wprowadza to jakoś szczególnie dużo do mojej rozgrywki. Dzięki DwS, kiedy moja Simka idzie do spa, połowa jej przyjaciół (którymi wtedy nie gram) umiera w saunie 😛

      • Skąd wiesz, że będą dobrze dopracowane? Restauracje wyszły w osobnym pakiecie a działają gorzej niż te w dwójce 😛

        • To prawda. Miał być super pakiet o prowadzeniu restauracji, a wszystko wygląda jak sklejone taśmą. 😛 Odsyłam do mojej recenzji. 

    • Gdyby tak było, kosmici też byliby w osobnym pakiecie?A poza tym, wcześniej wampiry też nie były częścią nadnaturalnego dodatku, były w po zmroku z tego co kojarzę?

  3. Mam nadzieję, że nie zawiodą mnie nowa okolicą. Dużo można zarzucić twórcom, ale trzeba przyznać, że mają rękę do światów.

    • Światy w The Sims 4 są naprawdę ładne ale z drugiej strony tła są trochę niedopracowane i mogłyby wyglądać troszeczkę lepiej.

    • Ja tam uważam, że światy z Czwórki nie są jakoś szczególnie ładne (Wyjątek: Windenburg i San Myshuno) i dopracowane 😛 Jakoś nie urzekły mnie tak samo jak z Trójki 🙁

      • Tak, Winderburg to najładniejsze miasto, Myshuno ujdzie, a Newcrest, Wierzbowa Zatoczka i Promenada Magnolii są nie dość że brzydkie, to wszystkie na jedno kopyto?Ach, i jeszcze Oaza Zdrój-trchę zadupie?

      • Tak, Winderburg to najładniejsze miasto, Myshuno ujdzie, a Newcrest, Wierzbowa Zatoczka i Promenada Magnolii są nie dość że brzydkie, to wszystkie na jedno kopyto?Ach, i jeszcze Oaza Zdrój-trochę zadupie, ale też ujdzie?

  4. Moim zdaniem zamiast jakiś pakietów, akcesoriów powinni zacząć robić nowy dodatek zamiast tych wszystkich akcesoriów wolałabym 2 mega fajne dodatki. Do The Sims 4 marzy mi się Cztery pory roku i Zwierzaki. Owszem niektóre akcesoria/pakiety są ciekawe np: pokój dzieciaków, styl dawnych lat, naprawdę parę z nich bardzo lubię, lecz wolałabym aby dodatki wychodziły częściej!

    • Zespół The Sims to nie kilka osób, mają tam różne podzespoły pracujące nad różnymi rozszerzeniami, dodatek (być może nie jeden) z pewnością już powstaje 😛

  5. Dla mnie ani wampir, ani wróżka, ani nawet najpiękniejsze zwierzę na świecie (kot) nie pomoże tej grze…nadal będzie się nudzić po godzinie, gdy odkryje się wszystkie nowości. Nie ukrywajmy – w TS4 jest mało do roboty. Znając też „zapał” EA, to pewnie dodadzą gadającą trumnę jako łóżko dla wampira – doskonałe uzupełnienie dla gadającej toalety (niezbędnego obiektu w grze).
    A najlepsze jest to, że TS3 miało premierę w 2009r. a ja nadal odkrywam nowe opcje w tej grze – pomijam fakt, że nie mam dwóch dodatków, więc wiele jeszcze przede mną do odkrycia 😉

    • A ja ci powiem, że mam taką samą sytuację z dwójeczką. Posiadam The Sims 2 od kilku miesięcy i mimo, że często w nią gram, to zawsze mam dylemat co robić. Jest tam tak dużo opcji, że nie potafię się zdecydować co mają robić moi simowie ? Co ciekawe po prawie kilkuset przegranych godzinach ani razu nie nudziłam się i czuję, że odkryłam zaledwie maleńką część gry 🙂

      • W TS4 kiepskie jest też to, że nie ma postępu historii. Jak jeszcze w to grałem, to miałem wrażenie, że simowy świat stoi w miejscu i tylko moi Simowie idą do przodu. W mieście nic się nie działo tzn. nikt nie brał ślubu, nie awansował, nie przeprowadzał się. A TS3 jest właśnie żywe, non stop ktoś się zaręcza, rodzi dziecko, przeprowadza się. Nie pamiętam, czy w TS2 był postęp historii, ale nawet jeśli nie, to też mile wspominam dłuuugie godziny grania z tą częścią 🙂

        • TS4 mocno ratuje modyfikacja, która właśnie daje postęp historii o którym mówisz, chociaż mnie tez boli fakt, że zniknął on z samej gry, podobnie jak drzewo genealogiczne :<

        • W TS2 nie było postępu historii, ale ponoć jest taki mod….
          Z drugiej strony to dobrze, bo teraz gram każdą rodziną w miastach (Jestem teraz w Dziwnowie, w Miłowie już dużo przegrałem) – gram w takiej kolejności, jedną rodziną dwa dni i ciągle powtarzam w tej samej – Dziwak, Kowal, Papużka, Kamasz, Widmo, Jedynak, Samotnik… W tym przypadku to jest dobre, bo jak gram jakąś rodzinę to w między czasie inni nie biorą ślubu, dorastają, zachodzą w ciążę itd, przez co mam pełną kontrolę ?

        • – no, może nie tyle zniknął, ale jak jest za dużo simów w świecie to usuwa tych zmarłych z drzewa i tak… Smutno. Zwłaszcza, jak się chce zrobić osiągnięcia 100-pokoleniowe :C

        • W Ts3 był postęp historii? U mnie przez cały okres grania nic się nie działo, największy postęp historii to było jeżdżenie samochodami bez celu po mieście. Postęp miałam tylko z modem, tak samo jak teraz.

        • @Shakuahi jeśli gra działała poprawnie a i długość życia simów była taka a nie inna, to postęp historii działał. Problem w tym, ze ludzie gloryfikujący TS3 zapomnieli chyba, jak bardzo jest to gra zbugowana i właściwie nie do naprawienia. Bez modów naprawczych ani rusz.
          Miasto po kilku pokoleniach dosłownie wymierało. U mnie dodatkowo co chwila ktoś się z miasta wyprowadzał, dopóki nie zainstalowałam odpowiedniej modyfikacji.

          Też narzekanie na TS4 jest durne jeśli chodzi o samą rozgrywkę, gdy jednocześnie grasz w TS2, bo tak naprawdę są do siebie bardzo podobne i czwórka dwójce wg. mnie nie ustępuje. Ponadto obalam tezę, że po godzinie gra się nudzi. Jestem człowiekiem posiadajacym mocno ograniczony czas, ponieważ nie licząc pracy i snu, mam na życie może 6 godzin, wśród których muszę zrobić zakupy, obiad i nie tylko, no i gram nie tylko w Simsy, ale tez i w Dragon Age, Wiedźmina, Pokemony na konsolę, Skyrim i wiele innych gier, a JAKIMŚ CUDEM, mam w the Sims 4 od sierpnia przegranych 300 godzin.

          TS4 jest przyjemną grą, trza tylko otworzyć się na jej zalety, a nie ciągle jęczeć na jej wady. Wytykanie wad tez jest ważne, bo bez tego nie ma najmniejszego postępu, ale no. Ludzie, trochę umiaru. To, że niektórzy z was nie mają pomysłu na rozgrywkę nie znaczy zaraz, że gra jest do kitu.

        • Tokusa: Ja również nie mam czasu na gry, żeby grać i grać, ale stwierdzam moje odczucia względem Czwórki. Owszem, gdy ta część wyszła byłem mega podjarany, bo sądziłem, że „wow, nowe Simsy”. Mam przegrane 110 godzin – chyba z 20 razy, gdy włączałem TS4 to zaraz szybko wyłączałem, bo „po co ja to włączam…”. Poza tym, jak ja mam mieć pomysł na rozgrywkę, skoro ta gra mi jej nie daje? W TS3 gra dała mi, np. możliwość wizyty w Egipcie i eksplorację grobowców lub jednego dnia wystąpienie na Festiwalu Simowym i może jeszcze tego samego dnia wizytę na Festiwalu Jesieni. Drugiego dnia wizytę u sąsiada, by odnowić przyjaźń, a wieczorem jakiś wypad do klubu nocnego (w którym powtarzam nie świeci pustkami).
          Jeśli chodzi o ten postęp historii, to w mojej grze non stop coś się dzieje i to mnie się podoba. Mój Sim czyta gazetę i dowiaduję się, że np. ktoś urodził albo się przeprowadził.
          Co do bugów – ja osobiście w mojej grze nie mam bugów typu, że Sim stoi i 3 godziny czekam aż zje obiad (lub jakieś inne bugi). Nie wiem, z czego wynikają te bugi, ale w tym roku gram w TS3 od kwietnia i chyba tylko raz użyłem kodu „resetsim”.

        • @Cold Z bugami to też zależy, możesz grac długo i ci nic nie wyskoczy, ale jak się zacznie sypać to nagle tragedia. Widać na przykładzie niektórych youtuberów, jak MaryKateAnPlay, gdzie w jej serii dotyczacej gry The Sims 3, gra zaczęła się sypać dopiero pod koniec serii, ale w znaczący sposób.
          Tutaj czego ja doświadczyłam- gra mi się mroziła. Dosłownie simy zatrzymywały się w miejscu i potrafiły tak stać przez kilka godzin. Występowały problemy z pracą i domem. Musiałam KILKAKROTNIE przeprowadzać swoją rodzinę z jednego świata do drugiego, ponieważ ten w którym moje simy żyły obecnie się psuł tak, że nie dało rady nic zrobić i musiałam lecieć z programami naprawczymi, a taka przeprowadzka oczywiście sprawiała, że wszelkie relacje z przyjaciółmi znikały, bo ostatecznie rodzina znała tylko ich członków. I jak wspomniałam wyżej- miasto po jakimś czasie dosłownie wymierało, mimo WŁĄCZONEJ opcji postępu historii, działała ona kulawo.

          To byłoby nic, gdybym tylko ja miała takie doświadczenia. Gdyby to był TYLKO mój problem, ale niestety prawie wszyscy gracze doświadczyli czegoś podobnego.
          Powtarzam- prawie.
          Ponadto sama z podróży w TS3 korzystałam rzadko, chociaż też głównie dlatego, że wyskoczył mi raz bug, który nie pozwalał mi na powrót moich simsów do domu i cała rozgrywka z podróży poszła „papa”, bo musiałam ostatecznie wczytać zapis sprzed wycieczki bo nijak się nie dało tego naprawić resetowaniem czy czymkolwiek.

          Osobiście w TS4 mam pomysły na rozgrywkę- mam swoja rodzinę simów, której celem jest zrobienie olbrzymiego drzewa genealogicznego. Obecnie dwoje pierwszych dzieci się ustatkowało, starszy syn poszedł na swoje, a młodszy rzucił swoją dziewczynę dla swojego przyjaciela, do którego też się niedługo wyprowadzi, no i właśnie urodził im się brat, który będzie najpewniej sportowcem.
          Pomysłów mam naprawdę dużo i jakimś cudem gra mi pozwala na ich realizację- skoro twierdzę, że dam radę spełnić osiągniecie setnego pokolenia bez zanudzenia się na śmierć.

          Nie zrozum mnie źle- TS4 MA POTĘŻNE wady, ale ma też swoje zalety. Nie jest wart pieniędzy za jakie jest sprzedawane, ale wciąż jest grą dobrą, która zapewnia rozrywkę (dlatego jeśli kupować to podczas promocji). Nie widzę sensu w porównywaniu jej z dodatkami, które tutaj nie wyszły, tak jak z podróżami/wakacjami. To tak jak narzekać, że w TS3 mogłeś spędzać czas ze zwierzętami, gdy w TS4 tego dodatku jeszcze nie ma.

          Osobiście wolę świat TS3 i tego jak jest zrobione, ale to jak potężnie zbugowana jest to gra sprawiało, że równie tyle co cieszyłam się grą- denerwowałam się i szukałam jak jedno czy drugie naprawić. TS4 jest przynajmniej dobrze zoptymalizowane, a nawet jak jakiś bug od święta się naprawi- „Napraw grę” w Origin załatwia sprawę.

          Ponadto, jak wspomniałam jest modyfikacja do TS4 dająca właśnie postęp historii. W moim świecie simów co chwila ktoś się hajta i rodzą im się dzieci. Synowi moich simów z pierwszej rodziny ostatnio urodziły się bliźniaki 😉

        • Jeśli z bugami rzeczywiście jest tak jak mówisz, to mam nadzieję, że w mojej grze coś takiego się nie zdarzy. Teraz nie mam żadnych bugów i jestem z tego powodu szczęśliwy. Nie wiem, jak jest w innych przypadkach – nie oglądam tych całych „zagrajmy w TS3” czy innych filmików.
          Wiesz, TS3 podstawa wyszła w 2009. Po dwóch latach doczekaliśmy się 4 dodatków (pomijam akcesoria). Do TS4 po dwóch latach wyszły 3 dodatki, które rozbite są na pakiety rozgrywki (nie ukrywajmy EA celowo wydaje te pakiety, bo $$ muszą się zgadzać). Do TS3 wyszły: podróże, kariera, po zmroku i pokolenia – 4 potężne dodatki, które niesamowicie wzbogaciły rozgrywkę. Więc ja też staram się porównywać, to co dostaliśmy w przeszłości, do tego co dostajemy teraz – pomijam już fakt, że po dwóch latach w TS4 nie ma wielu rzeczy, które były w poprzednich seriach.
          Zgadzam się w 100%, że TS4 ma potężne wady i ma swoje zalety. Jednak tych wad jest tak dużo, że dla mnie nie jest to dobra gra.
          Co do modyfikacji – ja niestety nie używam modów, więc nawet nie mógłbym z tego skorzystać. Poza tym, to jest smutne, że mody są lepsze niż to, co oferuje gra (przykre, ale prawdziwe)… 🙁

        • Tokusa, bugi pojawiają się naprawdę przez ROŻNE CZYNNIKI. Słaby komputer, mody, nadmierne ilości kodów, zła karta graficzna, stary system…

        • @Cold I życzę ci, by bugi omijały twoją grę z daleka! Co do TS4… Ba, doskonale jestem świadoma, że EA leci sobie z nami w kulki. Długo czekamy na dodatki, które są po prostu ok (np. ja osobiście nie rozumiem fascynacji „Miejskim Życiem”, jest dobre, ale nie jakieś niesamowite. No i fakt, że jest pierwszym dodatkiem w którym poskąpiono postaci nadnaturalnej, a która wejdzie w pakiecie. Bo kasa musi się zgadzać. Jedyne co lubię w porównaniu do trójki to fakt, że tutaj simowie w sekundę znajdują się na dole mieszkania. Gdy w TS3 mieszkałeś w bloku [pozbawionym sąsiadów] i twój sim spieszył się do pracy to zajmowało to dodatkową godzinę przez simów, którzy blokowali lub chcieli wejść do windy).

          TS4 wyszła jako gra niekompletna, która tak naprawdę dopiero jakoś od pół roku zaczęła nabierać rumieńców (co jest przykre, bo wychodzi od dwóch lat), ale już jest przyjemna, już można w nią grać. Jasne, że z dodatkami „takimi o” się nie spieszą i tak dalej, ale ostatecznie gra sama w sobie nie jest zła. Biedna w porównaniu do 3, ale wciąż interesująca na swój własny sposób. Tez jednak ciężko się przerzucić z TS3 ze wszystkimi opcjami na TS4, gdzie para simów nawet nie przytula się do siebie podczas snu.

          Osobiście cieszę się, że nie odbiło mi by kupować podstawy w dniu jej premiery. Zjadłabym chyba własne włosy ze złości.

        • @Nadia też nie zrozum mnie źle, kocham TS3 pomimo jej okropnej optymalizacji i uważaj za lepszą grę od TS4 😉 Po prostu nie widzę sensu w porównywaniu 4 do 3 w czasie, gdy już oczywistym jest, że twórcy się cofnęli i nie powtórzą sukcesu TS3. Mam na myśli- nie traktuję TS4 jako godnego następcy, lecz jako osobną grę.
          (chociaż pewno, gdybym obecnie miała lepszy sprzęt to grałabym też w trójkę, ale, że nie mam to zadowalam się czwórką i dwójką).

        • Się dość bardzo cofnęli… Nawet przed TS2 (Która jest moją ulubioną częścią i według mnie jest nawet większym sukcesem od TS3 ?)

        • @Danionek03 co kto woli 😉 Ja osobiście wolę bardziej TS4 od TS2, chociaż bardzo miło wspominam restauracje z drugiej odsłony.

      • @Nadia spełniałam warunki gry, kody używałam sporadycznie (nie mówię nie kodowi na kasę), jednak gra psuła mi się bardzo, tak samo osobom, które mimo dobrego sprzętu i oprogramowania też miały nieprzyjemności z grą (nawet nie używając modyfikacji i kodów).
        Ja osobiście nigdy nie instaluję miliona modyfikacji do simsów, tylko to co jest mi potrzebne.
        Moje TS3 miało jedynie modyfikacje na fryzury, a ostatecznie mody naprawcze przez bugowanie się gry. Akurat jeśli chodzi o optymalizację to nikt trójki nie obroni, bo jaka była/jest każdy widzi/ał.

        • Tokusa, ja cię naprawdę rozumiem, też czasami (wiem, że tobie często) bugi się w mojej grze zdarzają, ale jeśli chodzi o mody to jest naprawdę różnie.
          Ostatnio pobierałam CC do Czwórki – tak wiem, przykład nie na miejscu, bo to inne gry itd. – zwykłe rzęsy, nawet skanowałam je Mod Detectorem, i co? Gra nie wytrzymała i nawet bez modów działa niepoprawnie i jak leci logo Maxis przed włączeniem Menu Głównego i ekranem ładowania (chyba wiesz o co chodzi) to gra się nagle wyłącza i jedyne co widzę to biały ekran + komunikat ,,Program The Sims 4 przestał działać”. Niestety, nawet nie pamiętam jak się ten mod nazywał, a w folderze Mods mam wszystko razem, więc dla mojej gry już chyba nie ma ratunku 🙁
          Również słyszałam, że na nowszych komputerach TS3 działa gorzej niż na starych.

        • @Nadia no z modyfikacjami to już tak jest, że to niestety fanowskie produkcje i często mogą więcej psuć niż pomagać i, jakby nie było, wrzucamy je na własną odpowiedzialność :C Dlatego ja też do swojej gry zbyt wiele nie wrzucam.

  6. A co z innymi istotami? Też będą?
    Wampiry ? I LOVE !!!!! <3
    Mam pełen komplet wszystkich dodatków do tej sims 4
    I powiem tylko jedno
    TAKE MY MONEY !!! KOCHAM SIMSY

  7. Pożyjemy zobaczymy co i jak .
    Sądzę że Nowy dodatek wzbogaci rozgrywkę , twórcy powinni
    Pomyśleć nad rozgrywka par .
    Np ze powinni trzymać się za ręce idąc razem.
    I też popracowac nad pocałunkami .
    Dlatego iż , pamiętam w TS2 było to zajebiscie dopracowane.
    Oraz filmiki przerywnikowe z konkretnych sytuacji .
    Bardzo było by to fajnie 🙂
    Brakuje też istot nad naturalnych z TS3
    Wilkolakow czarownic wróżek itp. Mam nadzieję że dojdzie Nowa cecha osobowości jaką jest stosowne zachowanie które też było w TS 3

    • O tak… Gdyby Simowie mogli chodzić ze sobą za rękę byłoby super ^^. Tak to mam zawalony komputer pozami :’D Co do filmików… Mi czasem przeszkadzały, jednak nigdy nie zaszkodzi ten smak starości. Owszem, animacja pocałunków w 4-ce jest… Kiepska, ale da się przyzwyczaić. Trochę…

  8. Nie rozumiem komentarzy typu „teraz wszystko będzie w osobnych pakietach”, przecież wampiry w The Sims 3 też wychodziły osobno.

    • Osobno? Tak jak już wspomniał Karol, wampiry były tylko częścią Po Zmroku, a właściwie były one tylko dopełnieniem całości 😉 Ten dodatek skupiał się najbardziej na wielkim mieście, sławie i imprezach.
      Jeśli chodzi o Nie z Tego Świata, fakt – skupiał się na postaciach nadnaturalnych, ale nie tylko na wampirach 🙂 Ten dodatek wprowadził do naszej gry również 4 inne postacie: Zombie, Wilkołaki, Czarownice i Wróżki.
      Vghales, jestem ciekawa czy grałeś w ogóle w poprzednie części Simsów 😉

  9. Nowa, upiorna okolica jak najbardziej na plus. Podobnie jak FistacH, mam nadzieję na coś w stylu Moonlight Falls.
    Osobiście wampiry zawsze traktowałam jako krótką rozrywkę na chwilę, i nigdy ni grałam nimi zbyt długo bo nie miałam takiej ochoty, tak też pewno będzie teraz. Ale sam mroczny styl może się bardzo przydać!

  10. to już niestety jest dno, ea leci na nabijanie portfela, nie liczy się już z graczami, gra miała premierę w 2013 roku! minęły 3 lata a: nie ma pór roku, nie ma zwierzaków, nie ma dodatku z podróżami/wakacjami…
    sukces? nie sądzę…

    • Po pierwsze to wrzesień 2014 roku. Po drugie nie wydaje się mi, że zwierzaki i pory roku definują sukces danej generacji. Ja osobiście nie przepadam za zwierzakami praktycznie od 2 nigdy nimi nie gram. Pory roku w the sims 4 to wielka niewiadoma, albo dostaniemy dwa małe światy, jeden z wieczną zimą, a drugi z jesienią. Chyba, że EA będzie tworzyło animacje dla wszystkich swatów, lecz znając EA będą 2 światy. Ja uważam, że 4 odniosła sukces. The Sims sa jedna z najbardziej popularnych serii gier na świecie, poza tym dostosowanie 4 do młodych osób plus my ( starsi fani ), dzięki temu czwórka to kura, która znosi złote jajka, wiec raczej jest sukcesem ilościowym, a gorzej z sukcesem jakościowym.

      • Oddzielne światy na każdą porę roku byłyby durnym pomysłem. Ludzie chcą czterech pór roku dla zmian w życiu naszych simów, które miałyby następować za oknami ich domów, a nie, że wiecznie żyją na wakacjach albo na Syberii.
        Tego się chce od pełnego dodatku, który wyceniają na 40 euro, by się trochę narobili przy tym, a nie odwalili coś, co można mieć dzięki modyfikacjom do gry, które robią fani.

        • Spokojnie. Skoro fani tworzą mody zimowe i jesienne obejmujące kilka światów, to jak przyjdzie pora na oficjalne wprowadzenie Pór roku, to twórcy gry sobie jakoś z tym poradzą. Aby mi tylko śnieg nie padał w Oazie zdrój, bo to byłby kretyński pomysł. To tak jakby sypać śniegiem na Hawajach. W Oazie zdrój ma być wieczne lato – taki tam panuje klimat – suchy i gorący.

  11. Może ta okolica upiorna to bd kolejna dzielnica w San Myshuno bo tamte budynki jako tłe eh..fajnie by było gdyby tego dotyczyły.

  12. Jedyny pakiet, którego (póki co) nie kupię. Nie lubię wampirów. Jak dla Mnie są nudne 🙂 Ogólnie nie lubię postaci nadnaturalnych. Może dlatego, że w nie nie wierzę i nudzą Mnie 🙂 Mogliby się bardziej skupić na porach roku(tak wiem, że pewnie wyjdzie dodatek z porami roku), albo małe dzieci dać w końcu do aktualizacji 🙂 Jednak to rzeczy, które są dosyć istotne w grze. A wampiry… No wiadomo, kto jak lubi 🙂

  13. Ja obstawiam, że premiera czeka nas jeszcze w styczniu. Nie mam nic przeciwko poświęceniu oddzielnego GP wampirom o ile będą fajnie zrobione. Nowe otoczenie podejrzewam, że nie będzie tak duże jak normalne miasta, raczej coś w stylu promenady magnolii z WwP.

    • Boże, tyko nie to! 4 tycie parcele z NICZYM, powtarzam – Z NICZYM! Choć, sądząc po tym, że EA rozbija dodatki na drobne kawałeczki ( Restauracje przecież powinny być w WwP, a wampiry w MŻ! ) a ZnM i tak nudzi się po maksymalnie godzinie, pewnie tak będzie. No, ale błagam, Promenada Magnolii powinna być częścią Wierzbowej Zatoczki, bo czy ktoś widział miasto, w którym są tylko sklepy?! Jakby nie mogli zrobić porządnego miasta w pakiecie rozrywki…
      Oczywiście to bardzo prawdopodobne, ale, nie ukrywam, fajniej ( i o wiele ciekawiej ) by było, gdyby to miasto było trochę większe niż Promenada Magnolii…

      • Też mam nadzieję, że to będzie coś lepszego niż Promenada Magnolii, bo to taka bieda, że odwiedziłam ją aż 2 razy w ciągu całej mojej rozgrywki i więcej nie mam zamiaru 😀 Gdyby otoczenie było przynajmniej takie jak w UwP, byłoby super.

  14. Nie pamiętam na jakiej stronie internetowej to przeczytałam,ale do gry podstawowej miały być dodane 4 światy:
    1. Oaza Zdrój
    2. Wierzbowa Zatoczka
    3. Windenburg
    4. i jeszcze jedna mglista z wąwozami

    Możliwe więc skoro Windenburg doszedł w SS że mglista okolica zostanie dodana w pakiecie z wampirami (jeśli taki powstanie)

    • Myślę, że światów będzie w czwórce o wiele więcej. Zabawię się w proroka i prognozuję, że dojdzie jeszcze świat ze sportami zimowymi, oraz jakiś wakacyjny tropikalny raj. A oprócz tego jakaś wielka parcela, park związana ze zwierzakami i czuję, że zaserwują nam coś z mediami. Jakieś studio telewizyjne lub wytwórnię filmową (coś na zasadzie szpitala, laboratorium, komisariatu itp.)

    • Szkice Windenburga widzieliśmy daaawno przed premierą The Sims 4, nawet na jednym ze screenów na którym The Sims 4 miało mieć jeszcze mutliplayer był dom z widokiem na okolicę wyglądającą identycznie jak starówka w Windemburgu, więc bardzo możliwe, że to prawda 🙂

    • Aha. Super, czyli mamy płacić za coś, co powinno być bez żadnych dodatków?
      Ale to bardzo prawdopodobne, że dojdzie właśnie ta okolica (-: Chciałabym ją zobaczyć…

      • A kto mówi, że powinno być bez dodatków? Przecież każda opcja w grze wymaga przygotowania i szkiców. To nic dziwnego, że np. na początku tworzenia The Sims 4 powstało kilka pomysłów na okolice i z tego wybrano 2 do gry podstawowej.

  15. Wiecie czego brakuje w najnowszym dodatku ?
    Na festiwalu miłości powinny być calusne budki jak były w TS3

    Deeejcie aktualizacje do tego !!! NAPRAWDĘ TEGO BRAKUJE 🙂

    • Oj wiesz, z tymi „must be” to bardzo ciężko byłoby im trafić w gusta wszystkich, bo ja na przykład z tej budki z raz skorzystałam i musiałam sprawdzić co to było żeby odnieść się do Twojego komentarza. Sama z kolei zabiłabym za stoisko florysty z sims 2 i możliwość układania i wręczania bukietów z wyhodowanych kwiatów. 🙂

      • Mam podobne odczucia. Czasem wydaje się, że twórcy zapomnieli po co zrobili te wszystkie kwiaty. Może kiedyś wpadną na pomysł możliwości wręczenia jakiegoś przedmiotu z ekwipunku. :/ Ludzie, to jest głupia animacja podawania pudełka z kokardką – jak w poprzednich częściach – i plusiki lub minusiki w relacji. Jak dla mnie to ten podawany przedmiot mógłby znikać, jeśli przeniesienie wybranego przedmiotu z ekwipunku do ekwipunku byłoby dla tej cudownej, przemyślanej i w każdej mierze dopracowanej gry zbyt wielkim wyzwaniem, ale byle by była ta interakcja, bo naprawdę zmieniłaby sporo w mojej rozgrywce. Święta, urodziny, śluby bez dawania prezentów to nie są imprezy. 🙁

  16. Zgadzam się w pełni brakuje tego !!!

    A Tak z innej beczki to mam taka opcję w grze
    Jak teleportacja !!! Woow
    I like it 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories