Złodziej w The Sims 4?

Ostatnio kilka stron zamieściło u siebie informacje na temat pojawienia się złodzieja w The Sims 4.

SimGuru Lakshmi opublikowała na swoim twitterze ankietę z pytaniem o ulubionego NPC z The Sims 2, którą skomentował SimGuru Nick, mówiąc, że ktoś utknął na testowaniu kradzieży nowych rzeczy przez złodzieja. Dalsza konwersacja schodzi na temat nowych obiektów, które pojawią się w płatnych rozszerzeniach, a także o tym, że upewniają się, czy wszystko może być skradzione, podpalone lub zniszczone. W głosowaniu z 57% wynikiem wygrał oczywiście rzeczony złoczyńca.

 

The Sims 4 złodziej

Czy rzeczywiście złodziej powraca? Nie wiadomo. Rozmowa wyraźnie to sugeruje, ale jej miejsce (komentarze pod tweetem) mocno zastanawia. Narazie pozostaje trzymać kciuki, że pewnego pięknego dnia nasz dom zostanie obrabowany.

Zareaguj na nowinkę!
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
1
+1
1

77 KOMENTARZE

    • To ciągłe zastanawianie się pod każdym postem co jeszcze wyjdzie w płatnych pakietach za 60 zł jest już co najmniej nudne 🙂 Ja zdaje sobie sprawę ze wyszlo juz 12 czy ileś tam akcesoriów, ale skończcie już, no naprawde.

    • Teoretycznie powinien pojawić się w aktualizacji z racji tego, że w poprzednich odsłonach złodziej wystąpił w podstawowej grze (coś jak małe dzieci), ale wiadomo jak z EA bywa – potrafi zaskoczyć i to jak.

  1. Mam nadzieję, że jeśli się złodziej pojawi to nie będzie działał tak jak wampir, co się w nocy zakrada, muzyczka leci, klimacik a ten na progu staje, sprawdza coś w telefonie i wraca do domu jakby stwierdził, że w sumie to mu się nie chce pić. Albo, że ten złodziej będzie losowym NPC o imieniu Krystian Szczurek i na drugi dzień będzie pracował na komendzie albo popier*alał w legginsach po osiedlu, bo w sumie czemu nie? 😀

    • Pewnie wystarczy zablokować drzwi i tyle złodziej będzie mógł zrobić 😉 Jak wampir 😀
      Btw. ponoć trzeba w Czwórce zaprosić wampira, żeby ten mógł wejść do twojego domu – jak to się ma do ich nocnych wizyt? O.o

    • Ty no, Shakuahi, no ja bym nie chciała żeby mi moja pierwsza własnoręcznie stworzona Simka wkradła się do domu? Już wolę Krystynę Kapeć do wpadnie a następnego dnia będzie sobie gadała z jakąś Simką czy Simem na środku ulicy?

      • I dlatego nie powinniśmy znać imienia złodzieja, dopóki nie zostanie on złapany 😛
        Chociaż mnie w Trójce bawiło, jak koleżanka z pracy wpadała do mojego Sima kraść (tak, był złodziejem) xD

        • I co, zamiast imienia będzie napisane: „nieznany”, „złodziej” „AAAA ZŁODZIEJ RATUJ SIĘ”, „.” lub „nieznany złodziej”? Ja z wyglądu moich Simów poznam! Hehe? Moja któraśtam Simka sobie idzie przez ulicę, ja patrzę i: „O, to ona! No, idź zagadaj. No no no, myk myk, ruchy ruchy, idź do niej! I nie obchodzi mnie że masz słabe towarzystwo, idź do niej to Ci się poprawi”? A jak skończą gadać to: ” Skończyłyście? Super, idź do kuchni coś ugotuj bo pietnasta”?

        • Samo złodziej, albo brak dymka by załatwił sprawę. Płci, wieku też nie musisz znać 😛 I do tego workowate ciuchy i maska na twarzy 😀
          Ale, jak zagadasz złodzieja i to jest twój znajomy, to niby „po głosie” Sim powinien go rozpoznać. Albo jak go złapie, dzielnie ściągnie maskę, to wtedy też wie, kto zacz 😉
          Imiona i nazwiska też powinno się później poznać – jak już się Sim przedstawi. Bo tak, to normalne jest podejście do nieznajomego, przywitanie się i pójście sobie do domu. Jakby ktoś na żywo do was podszedł, powiedział „cześć” i poszedł, albo pod nogami zacząłby brzuszkować i pompkować, to na pewno uznalibyście to za zupełnie normalne i oczywiste zachowanie 😀

        • „dzielnie zdejmie maskę”, tja, pewnie nasz piękny złodziej będzie płakał, stał czy co to sobie chce robić, a nasz Sim dzielnie zdejmie maskę machając ręką 😛

      • Do trzech razy sztuka, może tym razem pokażecie mój komentarz (btw. czasy cenzury dawno minęły). Skoro informacja pochodzi wg Ciebie bezpośrednio z twittera, to w jakim celu zamieściłaś na początku swojej nowinki zdanie „Ostatnio kilka stron zamieściło u siebie informacje na temat pojawienia się złodzieja w The Sims 4.”? Skoro twierdzisz, że rzekomo sama odnalazłaś informację, to przykro mi Ciebie o tym informować, ale zostałaś właśnie przyłapana na drobnym kłamstewku, pozdrawiam 🙂

        • Następnym razem spróbuj mniej nerwowo wciskać Opublikuj komentarz, to nie trafi do spamu. Nikt niczego nie cenzuruje, spam przywrócić może tylko administrator.

  2. Może lepsza byłaby straż pożarna? Wtedy ten czujnik miałby jakąś funkcję.
    Przy okazji, fajna rozmowa dwóch gurusów, by wywołać zainteresowanie.

  3. Hmmm…. wydaje mi się że czytałem podobny artykuł gdzieś indziej *caught* STL *caught*. Czy mając współpracę z daną stroną to obowiązek podawania źródła znika?

    Pozdrawiam serdecznie, Sebek

      • No z możliwością odzyskania za okup, spoko. Albo jeśli już to zwykłe obiekty kolekcjonerskie, ale takie z „wydarzeń sezonowych” tj. cukrowe czaszki, pisanki to ja wolałbym nie stracić.

  4. Fajnie, że o tym piszecie, ale informacja pochodzi z Waszego serwisu partnerskiego – SimsTrueLife. Trochę nieładnie tak umieszczać newsy bez podania źródła.

      • Informacja rzeczywiście pochodzi z Twittera, jednak to nie Wasz serwis ją odnalazł. Dlatego uważam, że niepodanie źrodła jest po prostu nieeleganckim zachowaniem. Również pozdrawiam.

        • Darkwish tylko że nam chodzi o coś innego. Gdyby nie STL, to tego tweeta byście mieli za przeproszeniem gdzieś. W innej Waszej nowince nawet ktoś w komentarzu o tym napisał, zatwierdzacie je, więc na 100% wiedzieliście 😉 Jeśli tak trudno Wam napomknąć, że partnerski serwis wyszukał… Gdzie za takie coś STL od razu byłoby oplute, zrobiliście nawet przecudną kampanię na FB „Zawsze podawaj źródła”, tak płaczecie za każdym razem, kiedy to Wy „podaliście” jakąś informację po raz pierwszy i nikt o Was nie wspomniał, tak tego pilnujecie, że zapomnieliście stosować u siebie.

        • Przecież mnóstwo osób czyta twittera, odnalezienie takich rzeczy jest banalnie proste, tym bardziej jeśli obserwuje się SimGuru xD

        • Z pewnością mnóstwo osób czyta Twittera, jednak nowinka u Was pojawiła się aż trzy dni później niż na STL. Niestety nie jestem w stanie uwierzyć w taką światłość umysłu autorki tej nowinki. Wasze zachowanie jest po prostu nieładne i zamiast przeprosić i podać źródło w newsie, to autorka brnie jeszcze bardziej. Przykre.

        • Uważaj co chcesz, co do czasu dodania nowinki, to niestety ale musisz sobie uświadomić, że poza Simsami mamy też inne życie i choćbym chciała, nie jestem w stanie pisać postów tak szybko. Staram się dodawać w pierwszej kolejności te priorytetowe, a takie jak ten, czyli tłumaczenia z tweetów zostawiam sobie na wolną chwilę 🙂

        • Cytując Twoją nowinkę: „Ostatnio kilka stron zamieściło u siebie informacje na temat pojawienia się złodzieja w The Sims 4.” xD Czyli wciąż będziesz wszystkim wmawiać, że informację znalazłaś na Twitterze? Czasem po prostu wystarczy naprawić sytuację, poprawić błąd i być fair. A nie opowiadać banialuki. Pozdrawiam i życzę więcej prawdomówności.

        • Marcin – proszę wskaż jednoznaczny dowód na to, że Darkwish napisała tę nowinkę bo SimsTrueLife zrobił to trzy dni wcześniej. Czekam.

          To że obserwuje przy okazji „konkurencję”, nie oznacza, że od nich ściąga. To że obserwuje milion pięćset sto dziewięćset stron o Simach (po polsku, angielsku i cholera wie, jakie ona jeszcze języki zna), nie oznacza, że nowinkę „ukradła” od SimsTrueLife. Musisz mieć bardzo niezbite dowody, skoro się o to tak prujesz.

          Więc czekam.

        • Ginewra, uwierz, że mamy niezbite dowody na to, że Dotka doskonale wiedziała o tej nowince. Wiemy to my, wiedzą to oni, a prywatnej korespondencji jako dowodów nie mamy zamiaru pokazywać. Trzeba mieć jakąś przyzwoitość.

        • Ginerwa, nikt nie mówi o kradzieży. Wszystkie serwisy działają na opisanej przez Ciebie zasadzie. Niemniej jednak jakbyś przeczytała powyższe komentarze to zauważyłabyś, że Darkwish po prostu kłamie na temat tego, że znalazła sama tę informację na Twitterze. Przeczytała ją na innej stronie, STL, i to było inspiracją do tego newsa. Kwestią przyzwoitości jest umieszczenie źródła.

        • Ginerwa w mądry sposób napisała podsumowanie tej dziwnej sytuacji. Redakcja STL mogłaby lepiej inwestować swój wolny czas, zamiast zastanawiać się z skąd ktoś ma newsa. Honorata znalazła wpis na oficjalnym koncie guru, zadała temat i dodała wpis.

          STL żadnego odkrycia w tej sprawie nie dokonało: nie odszukało zdjęcia, nie znalazło tajnej informacji, nie znalazło niczego w plikach gry. Informacja jest dostępna na oficjalnym koncie SimGuru. Dla mnie sprawa zakończona.

        • Idąc tym tropem rozumowania, każda widoczna gdzieś informacja jest ogólnodostępna. Pliki gry są do dyspozycji każdego posiadacza The Sims 4, oferta pakietu „Zjedzmy na mieście” w zagranicznym sklepie z zabawkami (którą jako pierwsze odnalazło DOTsim) była dostępna dla każdego z aktywnym łączem internetowym.

          Może rzeczywiście zakończmy tę dyskusję, bo widzę, że postawy tej strony i osób ją prowadzących nie zmieni żadne argumentowanie. Być może łatwiej byłoby mi zrozumieć takie zachowanie w przypadku serwisów wrogich, ale pomiędzy stronami partnerskimi? W każdym innym miejscu w internecie współpraca zobowiązuje do jeszcze większej ilości przyjaznych (i przyzwoitych) zachowań niż normalnie. Jak widać w tym przypadku opiera się wyłącznie na zapewnianiu korzyści DOTsim.

        • Nikt nie wziął tutaj newsa od STL. Bycie partnerem nie polega na przytakiwaniu domniemaniom. Ja nie mam ma to czasu. Na moim zegarku jest prawie północ, dobranoc.

  5. „Narazie pozostaje trzymać kciuki, że pewnego pięknego dnia nasz dom zostanie obrabowany.” Hahaha 😀 Nie mogę się doczekać, Mroczna! 😀

  6. Dodam swoje trzy grosze.

    Nowinka najpierw pojawiła się na STL. Autorka wpisu zaznaczyła, że informację o włamywaczach podało kilka simowych stron. Skoro news był widziany w innym miejscu, to jasne jest, że właśnie owo miejsce jest źródłem nowinki.

    Zatem Honorato, do wyboru: STL albo Grzesiu, ale na pewno nie Twitter.

    Dziękuję, dobranoc.

    • To od kogo, w takim razie, „inspirowało się” STL, skoro oni też napisali, że na wielu stronach ta nowinka jest? Bo to w końcu niemożliwe, żeby widzieli Twittera i napisali nowinkę, sprawdzając najpierw, czy są pierwsi, czy nie pierwsi w tym spostrzeżeniu! Więc może Honorata dotarła do tych samych źródeł co STL, tylko trzy dni później? Czemu nie?

        • A to tylko oni mogą o tym napisać? 😛 Nie ogarniam tego xD Przecież, skoro miała dostęp też do Twittera, to normalne, że mogła o tym samym napisać, tylko nieco później. Śmieszne są Wasze ataki xD

        • ps. To tak jakby Pudelek sądził się z innym portalem plotkarskim, kto pierwszy napisał o biuście jakieś gwiazdeczki… Proszę Was xD Zachowujecie się, jakby STL dostało to od EA i tylko oni mieli prawo o tym napisać xD Dziecinne to bardzo 😉

        • Prawdziwe źródło to Twitter, bo z niego pochodzi analizowana przez wszystkich wypowiedź. Widziałam oba artykuły, wiem, że powstał pierwszy ten na STL, ale nie widzę pomiędzy nimi takiego podobieństwa by móc mówić o naruszeniu praw autorskich.

        • Dobrze, zakończmy dyskusję, bo nie będę każdemu z osobna tłumaczyć. Ten tekst powstał dzięki temu, że zobaczyli newsa u nas. Dopiero później odszukali tweeta na Twitterze i nowinka pojawiła się tu.

          Tak, mamy dowód, że tekst był najpierw widziany u nas.

          Nie, nie będziemy go wszystkim pokazywać. Ważne, że dwie strony wiedzą jak było.

        • Ja rozumiem Twoje stanowisko, może też bym się poczuła nieswojo gdybym uważała, że ja na coś zwróciłam uwagę a zostało to przypisane lakonicznie „wielu stronom” ale czytając te wszystkie komentarze odnoszę wrażenie (może mylne), że to bardziej jest kwestia naruszenie relacji między redakcjami niż praw autorskich a takie rzeczy załatwia się prywatnie, pisząc „Karol Ty huncwocie jeden jakżeś mógł Pastuchu niedobry?” a nie na forum publicznym, gdzie chcąc nie chcąc angażuje się w dyskusję ludzi, którzy jak sama twierdzisz nie znają całej historii. To prowadzi tylko do niepotrzebnych nieporozumień, a przecież wszyscy gramy w tej samej drużynie.

  7. Na stronie głównej „Dowiedz się, czy złodziej powróci do gry.”
    W 'artykule’: „Czy rzeczywiście złodziej powraca? Nie wiadomo.”

    To się nazywa clickbait 🙂

  8. Zamiast się sprzeczać o to kto co pierwszy opublikował to może byscie tak przeczytali całą konwersacje? Ankieta dotyczyła ulubionego NPC z 2. Internauta zapytał kto był szczęśliwy na widok włamywacza? Guru odpowiedział, że ktoś, kto utknął podczas testowania opcji kradzieży obiektów. Później wytłumaczył, że wszystkie nowe obiekty są testowane pod kątem kradzieży, zniszczenia i spalenia. Można to interpretować jako hint, że dojdą złodzieje, ale równie dobrze mogło to być wyrażenie poczucia bezsensu, bo aktualnie nie ma wielkiego pożytku z testowania opcji, której nie ma w grze. Tak samo 12 godzin temu guru napisała, że większość ucieszyłaby się na widok złodzieja, ale ona się go zawsze bała, ale znów był to komentarz do wyniku ankiety, ale wyrwany z kontekstu też może być podpowiedzią. Nawiasem mówiąc nie sądzicie, że wraz ze złodziejami powinni się pojawić również policjanci? Czy będą znikać w powietrzu?

    • Policjanci już są, ale obawiam się, że zostaną dodani tacy, którzy są „tylko gdy złodziej jest na parceli”. Czyli, dzwoniąc po policjanta przyjdzie jakiś Sebastian Ząb, złapie włamywacza, a na drugi dzień Pan Sebek będzie już bezrobotny, ewentualnie będzie pracować jako Kucharz.

    • Skoro z pożarem radzimy sobie sami, to i złodzieja będziemy łapać sami – przyda się sport (trzeba go dogonić), charyzma (trzeba go przekonać, żeby oddał co nie jego), a cecha „odważny” będzie dodatkowym atutem. Leń się nie ruszy, chyba że ukradną mu tapczan i telewizor 😉

  9. Wooooo! Woooooo! WOOOOOOW! Łał, złodzieje? O nie, ja długo zbierałam tą kolekcje pierwiastków, nie zabierzesz mi 😛 HEHEHEHEHEHE! #TakCzySiakToJakSięZjawiZłodziejToZablokujęWszystkieDrzwiWejścioweINieWlezie #AleZłodziejiNieMiałamWTrójceAJakByłToRaczejKomornikCoPorywałKibelek 😀

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories