Małe przypomnienie!

Wcześniej nie miałem na to czasu, ale trafiłem niedawno na jedne z pierwszych zdjęć dotyczących gry The Sims 3. Często czytam tutaj komentarze o tym, jakie The Sims 4 wydaje się być niedopracowane, jakie fryzury są kanciaste i że menu wyboru jest koszmarne. Pragnę przypomnieć Wam, że wszystko co widzieliśmy do tej pory, to nic innego jak pre-alpha gry. Oznacza to, że jest to faza przed "prawdziwą" grą. Wszystko mogło się zmienić milion razy od tamtego czasu. Dla małego przypomnienia mam dla Was zdjęcia dotyczące The Sims 3, które pojawiły się przed premierą. Zobaczcie testowe menu, nieco inny wygląd Simów oraz błędy, takie jak np. "zagięty łokieć". Mam nadzieję, że to krótkie przypomnienie zmieni Wasze nastawienie do Czwartej części serii The Sims.

 
 

Zareaguj na nowinkę!
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

35 KOMENTARZE

  1. Ja się nie mogę doczekać czwartej części 😀 ! 😀 Będzie Mega ! logiczne że to co nam teraz pokazali producenci może się zmienić ! Przecież cały czas pracują nad grą !! nie wypuszczą bubla ! 😉

    • „Nie wypuszczą bubla”? Coś mi się wydaje, że przy trójce też się tak wydawało… Czwórki nawet Maxis nie uratuje od błędów. 😛

        • Proponowałbym mniej złośliwości. Poza tym widzę, że bardzo bolą cię moje komentarze skoro ich nie publikujesz. Ale widzę, że poskutkowały, bo w końcu przeprosiłeś użytkowników za niewysłanie przez osiem miesięcy nagród. Oby na zapewnieniach, że niebawem je wyślesz, się nie skończyło. 🙂

        • Twoje komentarze pojawiają się po zaakceptowaniu, ponieważ kilka razy używałeś przekleństw. 🙂 Jeśli komentarz jest „czysty, to pojawia się na stronie.

        • Wszystko fajnie tyle tylko, że nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek użył przekleństwa w którymkolwiek ze swoich komentarzy. Najprawdopodobniej napisałem coś, co po prostu tobie się nie spodobało i z tego powodu moje komentarze nie pojawiają się od razu na stronce, a dopiero po zaakceptowaniu przez moderatora. Cóż, jeśli krytykuję to zawsze z konkretnego powodu, a nie BEZ powodu. 🙂 Myślę, że konstruktywnej krytyki nie powinieneś się bać, a z pokorą ją przyjąć.

        • Już nie raz usuwałeś. 😉 Chociażby ostatnio, nie wiem dlaczego, bo komentarz nie był wcale wulgarny.

        • Jeśli wolno mi się wtrącić (no może i niewolno, trudno) – moglibyście – bardzo ładnie proszę – przestać? Ja wszystko rozumiem, ale ciągnięcie jednej sprawy w nieskończoność nie ma sensu. Oboje macie różne zdania i jedno nie przekona drugiego, mówi się trudno i już.

        • Ależ tu dzisiaj napięta atmosfera :P.

          Zjedzcie porządny posiłek, wypijcie herbate i graba na zgodę :).

        • Tak, dokładnie, grałem w grę i wiem, jaka będzie. 😉 Wybacz, ale nie należę do grona osób, które miały szczęście pojechać do Kolonii i grać w czwórkę. 🙂
          Nie, po prostu nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca. Wolę patrzeć krytycznie na czwórkę niż się nią zachwycać – lepiej być przygotowanym na najgorsze. 😛 A w przypadku sukcesu – będę przynajmniej pozytywnie zaskoczony. 😉

  2. Dobrze, że dodałeś taki wpis, on wiele tłumaczy, swoją przygodę z simsami zaczęłam od dwójki nie wiedząc, że jest już trójka więc ominęło mnie całe szaleństwo związane z premierą gry The Sims 3. Patrząc na te fotki trzeba przyznać, że faktycznie od czasu ich udostępnienia dużo się zmieniło w finalnym wyglądzie simów jak i trybu stwórz sima. jest to akurat o tyle pocieszające, że prawdopodobnie możemy spodziewać się czegoś ekstra w The Sims 4, ponieważ te wszystkie zdjęcia, które do tej pory zostały upublicznione z wersji pre-alpha robią bardzo pozytywne wrażenie przynajmniej jak dla mnie 🙂

  3. Ale jeśli chodzi o czwórkę to mam wrażenie, że menu wyboru jest już skończone, ładne jest, a te zdjęcia z 3 w sumie też jakoś dużo się nie różnią od obecnej gry.

  4. W pełni popieram ten post, bo czytanie niektórych wypowiedzi typu ”TS4 jest nudne” itp. już mi się znudziło.
    Mam nadzieję, że ten post rozjaśni wielu osobom co to jest wersja pre-alpha ;).

  5. A ja tam czekam na 4 i wypatruję kadej informacji (choć praktycznie nie ma ich wcale).
    Nawet nie gram już w 3 (choć w oczekiwaniu, mógłbym sobie zagrać, lecz nie chce mi się tego wszystkiego instalować).

    Mam nadzieje, że już niebawem zaczniemy się dowiadywać czegoś nowego. Bo strasznie długo milczą i nic na temat TS4 nie wyszło już od bardzo, bardzo długiego czasu.

  6. No jest nudne! Ile razy można płacić za coś co powstaje po raz któryś? Porządne gry EA skończyły się w 2007 roku. Nic nie jest wstanie uratować Sims 4 od jednej wielkiej porażki. Jak było z SimCity, wprowadzili tryb off line po roku czasu. Jakoś nie widzę aby cała masa ludzi paliło się i grała w simcity, pograli z dwa dni i im się znudziło.. za mała przestrzeń.
    Sims 4 ma mieć grafikę z kreskówki. Po pierwsze życie nie jest bajką ani kreskówką tylko oparte na rzeczywistości. Po drugie Sims 5 to chyba na grafice z komiksu zrobią. Jak chcą zrobić normalny porządny symulator życia to niech dadzą realistkę <- emocje simsów to nie jest realistka<– realistyka to życie.

  7. Przecież grafika z ts4 jest tą samą grafiką z SimCity i działa na tym samym silniku co SimCity. Dokładniej. Sims 3 miało by tą samą grafikę co czwórka gdyby im się tylko chciało wgrać efekty z DX11. Efekty rozmyć, jasności to wszystko wykorzystali pisząc grę na DirectX 11. Oficjalna grafika gry i tak nie będzie jakoś cudowna bo.. DirectX 11 (oraz ciotkę nowszy DirectX 11.2 + Windows 8.1) wykorzystywany jest na najnowszych układach kart graficznych przeznaczony jest dla systemu operacyjnego Windows 7 (i Vista ale pewny nie jestem). Tak więc jak posiadacie grafikę byle jaką i starego dobrego dziadka Windows XP to otrzymacie grafikę niczym z Minecrafta. (testowane na SimCity) Po drugie. Nie wiem na ilu bitowym systemie będzie napisana czwórka bo jeśli w systemie plików 32 bitowych to przepadliście. O co chodzi z tymi bitami? A o to że na 32 bitów gra wykorzysta wam max 3.5 gb ramu (o ile posiadacie taką ilość), a jeśli zostanie napisana na 64 bity (i posiadacie system zainstalowany w 64 bitach) to nie musicie się martwić wejdą wam wszystkie możliwe dodatki jak i oficjalne oraz te nieoficjalne. Możecie sobie sprawdzić na swoich komputerach o ile macie wszystkie dodatki wgrane plus trochę store no i ramu powyżej 3 gb. U mnie na 8 gb gra wykorzystuje 3.5 GB, przez co się laguje, wiesza i w ogóle granie przez godzinę w trybie życia to horror nie rozrywka, mimo że posiadam całkiem dobry sprzęt do gier, wszytskie najnowsze gry jakie wychodzą lecą mi na najwyższych ustawieniach ale simsy jak zwykle mają problem.

    • Bądź co bądź na błędy w The Sims należy przymknąć oko. To bardzo rozbudowany symulator, ktory wraz z dodatkami oferuje nam sporo możliwości. To jasne, że gra ze wszystkimi dodatkami i Sklepem będzie działać inaczej niż zwykła, pojedyncza gra. Poza tym The Sims 3 zostało wydane w 2009 roku, napisane więc nieco wcześniej – mamy 2014 dlatego ciężko zarzucać grze, że nie wykorzystuje w pełni możliwości nowszych komputerów.

  8. Sześciokątne oczy, drzewa-kule i włosy jak hełmy są takie pięękne! Tak być musi, gra nie musi wyglądać realnie, tak czujemy, że to gra! Kanciaste okręgi i kwadratowe koła som fajne!
    Jak MySims wyglądało tak „super komiksowo” to grę krytykowano. Ale jak podobnie wygląda The Sims 4 to nagle zaczyna się wszystkim podobać 🙂 Tymczasem gra może wyglądać jak to wy nazywacie „komiksowo” i być estetyczna. A niestety w mojej opinii TS4 jest po prostu brzydkie. Ale wy chyba temu nie przeczycie tylko przyjmujecie postawę „tak być musi by gra dobrze działała”. SimCity też miało być świetne i działać dobrze 🙂 Ale to wasze pieniądze, ja już mam pełną kolekcję TS3 i TS2 i mnie to w pełni satysfakcjonuje ^^ Tymczasem grupą docelową TS stają się dzieci i to widać po niedopracowaniu i wyglądzie nadchodzącej odsłony. To tylko moja opinia, ale nie uważam za opłacalne wydawania 1000 zł na kontynuację, która jest po prostu brzydsza i gorzej dopracowana, z zabraną chlubą TS3 – Create a Style. No tak, ktoś już pisał, że dobrze że to zabrali, bo teraz nie będzie się poświęcać całego dnia na budowanie domu 😀 Podziwiam specjalistów od marketingu pracujących w EA…

  9. Karol jest poprostu taki jaki jest i tego nie zmienisz. Dobrze wiem ,że on usuwa komentarze, nie akceptuje tego co nie zgadza się z nim itd.

    Myślę ,że Karol to kiedyś zrozumie i weźmie do serca.

        • Wiem, że to niczyja wina, ale wkurza mnie takie coś, że na stronie o TS piszecie niefajne texty zupełnie niezwiązane z tematem… Może warto spojrzeć na to z innej strony niż własna? Nie bronię nikogo, no ale pomyślcie trochę, hm?
          Jak już się wkurzać to na to, że EA nic nam nie mówi o Czwórce :reallyangry: 😉

  10. Ja tam sobie z torrentów pobiorę nie będę przepłacać za pół produkt 😛 Albo po roku kupię na jakieś promocji.

    • Pobierasz grę z torrentów i narzekasz, że ma błędy + masz jeszcze jakieś ale co do produktu. Od kiedy, powiedzmy sobie wprost – złodziej ma prawo narzekać? Myślę, że i tak niezbyt kulturalne pisanie jest takiego komentarza na tej stronie. Skoro pobierasz grę z nielegalnego żródła – okej, ale nie chwal się tym w komentarzach. 🙂

      • No niestety w naszym kraju wciąż panuje jakieś dziwne przyzwolenie na kradzież czy to filmów czy to gier czy muzyki. Nigdy tego nie rozumiałam. Ludzie zwykle usprawiedliwiają to stwierdzeniem, że nie mają tyle pieniędzy, żeby np. kupić sobie grę za 200 zł, ok, ale taki złodziej, który kradnie portfele z gotówką to z kolei albo uważa to za swoją pracę, albo też twierdzi, że musi, bo jest biedny. Jaka jest więc różnica? Ja odkąd pamiętam zawsze musiałam zarobić na muzykę czy gry i w sumie cieszy mnie to, że w moim domu nie było przyzwolenia na takie poczynania a rodzice nie rozpieszczali mnie kupując kolejne rzeczy bo dzięki temu nauczyłam się i kombinować i szanować własność zakupioną za samodzielnie zarobione pieniądze. Reasumując- TM_artist20, ściąganie z torrentów NIE JEST POWODEM DO DUMY.

        • Nikogo to raczej nie interesuje, że osoba X ściąga jakieś gry, filmy, muzyke z internetu zamiast kupić te płyty czy coś :).
          Od strony prawnej to raczej jest to olewane, a szkoda.

          Szkoda tylko, że coraz więcej osób korzysta właśnie z torrentów zamiast samemu kupić i mieć oryginały :).
          Jeśli jest im z tym dobrze no to super, ale osoba, która kupiła coś oryginalnego wiadomo, że poniosła za to większe koszty.
          Spotkałem się pare razy z opiniami, że ( opiniami to cięzko nazwać ale ok ) na torrentach są najlepsze rzeczy :O.
          Wtedy złapałem się za głowe…wystarczy kupić transfer za 4 zł i ma sie to co chce, a osoba kupująca oryginalne rzeczy płaci dużo więcej :).

          W każdym razie mam nadzieję, że więcej osób zacznie w końcu oryginały kupować aby być troche uczciwymi – marzenie ściętej głowy, ale mieć marzenia fajna sprawa :).

        • Wiedźmin ma edycje podstawowe gier zbliżone do kolekcjonerek EA za 250-300 zł. DLC jedynie darmowe, jest nawet dostępny program do ich tworzenia. Piękna i dopracowana gra, co prawda mająca swoje wady… Dlaczego o tym piszę? O tej grze nawet piraci wypowiadają się, że nie wypada tego robić i należałoby docenić CDProject i wynagrodzić ich za podejście i poszanowanie wobec klienta. I tak tą edycję podstawową zbliżoną do innych kolekcjonerek nabywa wiele osób, nawet na zagranicznych forach spotkałem się z wypowiedziami, że akurat tej gry nie warto piracić. A EA? Wycięte fragmenty gier i wstawiane do płatnych DLC, ogrom błędów, niedopracowanie, brzydota i bieda. Ciężko, aby ktoś to docenił 🙂 To i piracą, choć tego nie popieram, to jednak uczciwość i poszanowanie klienta by podziałało lepiej niż najmocniejsze DRM.

      • Rozwalają mnie wasze komentarze! Od lat ściągam gry, muzykę, filmy i co popadnie z neta za darmo i wcale nie zamierzam się tego wstydzić bo to nic złego ani nie uważam się za złodzieja. Nie kradnę niczego tylko pobieram rzeczy, które zostały udostępnione przez kogoś więc mylicie pojęcia. Na same Simsy musiałabym wywalić kupę szmalu jeśli chciałabym mieć całą kolekcję a tak, dzięki hojności innych mam wszystkie gry serii The Sims 1,2,3 za darmo i nie straciłam ani grosza, części 4 również pobiorę z neta, musiałabym na głowę upaść by na grę czy cokolwiek wywalać pieniądze, mam ważniejsze wydatki! A wy nie udawajcie niewiniątek bo założę się, że większość z was robi to samo, to jest normalna kolej rzeczy a wy z tego robicie wielkie halo jakby to była jakaś nowość w naszym kraju czy gdziekolwiek indziej! Większość z was to jeszcze dzieciaki więc nie wierzę, że rodzice daliby wam tyle kasy na grę The Sims, która do tanich nie należy, ja już mam swoje lata i sama na siebie pracuje i nie mam zamiaru wydawać moich ciężko zarobionych pieniędzy na grę, która za darmo mogę pobrać w necie i która niczym się nie różni od oryginału!

  11. To o czym piszesz w artykule jest oczywiste, ale niestety negatywne opinie nadal będą się pojawiać a szkoda, bo uważam że TS4 ma w sobie ogromny potencjał i wprowadza wiele zmian w stosunku do poprzednich edycji.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories