Oasis Springs!

Niedawno SimGuruMarion potwierdziła, że w podstawie The Sims 4 znajdzie się nie tylko znane nam dobrze z materiałów promocyjnych Willow Creek, ale także druga okolica, która ma być utrzymana w pustynnym klimacie. Serwis GamesRadar zdradza nam nieco więcej na ten temat i prezentuje pierwsze zdjęcia. 

Okolica nazywa się Oasis Springs i jest wzorowana na przedmieściach Las Vegas. Przed domem naszego Sima nie znajdziemy trawnika, ale za to możemy posadzić kaktusa, a z okna możemy obserwować piękny wodospad. 

Jak Wam się podoba Oasis Springs? Gdzie zamieszkają Wasi Simowie?

 

Zareaguj na nowinkę!
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

25 KOMENTARZE

  1. Fajnie ze bedą dwa światy, chyba najpierw bede grał w willow creek bo lubie zielone miasta np. Hidden springs, a nie lubie np. Północnej groty w sims 3 😉

  2. Ta informacja była potwierdzona już dawno temu… Ale cóż, nieważne. Ważne, że jest drugie otoczenie. Mam nadzieję, że sensowne, bo na razie widzieliśmy stosunkowo mało.
    I na koniec bezczelna reklama. Link z mojego pseudonimu prowadzi na koniec Internetu, a tam recenzja czwórkowego dema. Polecam, Jolanta Kwaśniewska.

  3. Jeśli to otoczenie będzie miało dostęp do morza to być może wybiorę je, bo zrobiło na mnie wrażenie :). A jeśli nie będzie miało, to mam jeszcze czas się zastanowić.
    Cóż moja niechęć kupna TS4 minęła.
    Powód: Program The Sims 3 przestał działać. 🙂

  4. Miasto bardzo ładne. Z chęcią wprowadzę tu moich simów. Mam nadzieję, że niedługo będę miała wreszcie demo, bo jak na razie tylko sobie wyobrażam moją simkę. Na samym początku byłam średnio, a wręcz negatywnie nastawiona na the sims 4, ale jak wyszło demo, jak dowiedziałam się o 2 miastach coraz bardziej chcę posiadać tą część. 🙂

  5. Podobnie jak Leigh nie czuję się dobrze w klimatach pustynnych, ale dobrze że gra będzie oferować dwie okolice, dla każdego coś miłego.

  6. Mi się jakoś nie podoba Oasis Springs. Nie lubię takiego ciemnego piasku w otoczeniach pustynnych w Simsach, Al Simhara pod tym względem też mi nie odpowiadała. Za to Oaza Szczęścia to typowa pustynia, a z jej kolorem piasku jest jak dla mnie znacznie lepiej. Poza tym Willow Creek w moim mniemaniu wydaje się po prostu jakaś taka przyjemniejsza i odpowiednia do zamieszkania dla absolutnie każdego Sima, jakby uniwersalna. Może skusiłabym się na Oasis Springs gdyby okazała się okolicą o klimacie Dziwnowa, lecz chyba się na to nie zanosi.

  7. O tak, już widzę, że to będzie moje ulubione miasto! :laugh:
    Najpierw skojarzyłam je z Oazą Szczęścia (którą strasznie uwielbiam), ale Las Vegas – będzie ciekawie! 😀

  8. bardzo mi się podoba! Nie bardzo lubię pustynne klimaty, ale te tutaj wcale na takie nie wyglądają, bo widać jakieś drzewka, trawki… I wygląda bardzo naturalnie. Nie tak jak tamta Willow Creeck z różowymi drzewkami. Ta kraina zdecydowanie mniej „rzygająca tęczą” i dlatego ją wybiorę… Chyba, że coś jeszcze mnie zaskoczy i zmienię zdanie.

  9. Bardzo oryginalna nazwa… Połączenie nazw miast z trójki (Oasis Landing % Hidden Springs)… EA – brawo…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories