Niedawno SimGuruMarion potwierdziła, że w podstawie The Sims 4 znajdzie się nie tylko znane nam dobrze z materiałów promocyjnych Willow Creek, ale także druga okolica, która ma być utrzymana w pustynnym klimacie. Serwis GamesRadar zdradza nam nieco więcej na ten temat i prezentuje pierwsze zdjęcia.
Okolica nazywa się Oasis Springs i jest wzorowana na przedmieściach Las Vegas. Przed domem naszego Sima nie znajdziemy trawnika, ale za to możemy posadzić kaktusa, a z okna możemy obserwować piękny wodospad.
Jak Wam się podoba Oasis Springs? Gdzie zamieszkają Wasi Simowie?
LAS VEGAS <3
Fajnie ze bedą dwa światy, chyba najpierw bede grał w willow creek bo lubie zielone miasta np. Hidden springs, a nie lubie np. Północnej groty w sims 3 😉
Na dobry początek zacznę od Willow Creek. 😀
Myślę, że wybiorę najpierw Oasis Springs
Ta informacja była potwierdzona już dawno temu… Ale cóż, nieważne. Ważne, że jest drugie otoczenie. Mam nadzieję, że sensowne, bo na razie widzieliśmy stosunkowo mało.
I na koniec bezczelna reklama. Link z mojego pseudonimu prowadzi na koniec Internetu, a tam recenzja czwórkowego dema. Polecam, Jolanta Kwaśniewska.
Nazwa okolicy nie była nam jeszcze znana 🙂
Jednakże było wiadomo, że będzie jakieś pustynne otoczenie. Ale skoro czekaliście na pełniejsze informacje, to nie mam zastrzeżeń.
Przecież było na DOTce pisane, że będzie druga okolica. Odnośnik do tego newsa jest też na początku tego newsa. Wcześniej nie była znana nazwa miasta i nie było zdjęć. 😉
Rzeczywiście, racja, przecież go nawet czytałem…
Jeśli to otoczenie będzie miało dostęp do morza to być może wybiorę je, bo zrobiło na mnie wrażenie :). A jeśli nie będzie miało, to mam jeszcze czas się zastanowić.
Cóż moja niechęć kupna TS4 minęła.
Powód: Program The Sims 3 przestał działać. 🙂
Miasto bardzo ładne. Z chęcią wprowadzę tu moich simów. Mam nadzieję, że niedługo będę miała wreszcie demo, bo jak na razie tylko sobie wyobrażam moją simkę. Na samym początku byłam średnio, a wręcz negatywnie nastawiona na the sims 4, ale jak wyszło demo, jak dowiedziałam się o 2 miastach coraz bardziej chcę posiadać tą część. 🙂
Oasis Landing + Hidden Springs = Oasis Springs xD
Bardzo lubię pustynne miasta 🙂
Podobnie jak Leigh nie czuję się dobrze w klimatach pustynnych, ale dobrze że gra będzie oferować dwie okolice, dla każdego coś miłego.
Ja raczej wole to pierwsze miasto. Ale skoro będą możliwe odwiedziny w innych miastach, to czemu nie?
Ja na pewno wybiorę Willow Creek. Pustynne klimaty, to nie moje klimaty. 😉
Obie okolice świetne. 😀
Mi się jakoś nie podoba Oasis Springs. Nie lubię takiego ciemnego piasku w otoczeniach pustynnych w Simsach, Al Simhara pod tym względem też mi nie odpowiadała. Za to Oaza Szczęścia to typowa pustynia, a z jej kolorem piasku jest jak dla mnie znacznie lepiej. Poza tym Willow Creek w moim mniemaniu wydaje się po prostu jakaś taka przyjemniejsza i odpowiednia do zamieszkania dla absolutnie każdego Sima, jakby uniwersalna. Może skusiłabym się na Oasis Springs gdyby okazała się okolicą o klimacie Dziwnowa, lecz chyba się na to nie zanosi.
Podobnie jak ja… Nie ważnie w jakim świecie grałem, to i tak wracałem do Sunset Valley, bo była najbardziej przyjazna 😛
Sunset Valley też jest moim faworytem! 😀
O tak, już widzę, że to będzie moje ulubione miasto! :laugh:
Najpierw skojarzyłam je z Oazą Szczęścia (którą strasznie uwielbiam), ale Las Vegas – będzie ciekawie! 😀
bardzo mi się podoba! Nie bardzo lubię pustynne klimaty, ale te tutaj wcale na takie nie wyglądają, bo widać jakieś drzewka, trawki… I wygląda bardzo naturalnie. Nie tak jak tamta Willow Creeck z różowymi drzewkami. Ta kraina zdecydowanie mniej „rzygająca tęczą” i dlatego ją wybiorę… Chyba, że coś jeszcze mnie zaskoczy i zmienię zdanie.
Na pewno moja rodzina (Która jest już stworzona) zamieszka w tym mieście.
Bardzo oryginalna nazwa… Połączenie nazw miast z trójki (Oasis Landing % Hidden Springs)… EA – brawo…
Bardzo oryginalny nick…
Widzę dinozaura na drugim zdjęciu.