EA: Szykujcie się na wielkie otwarcie

Na oficjalnej stronie TheSims.com pojawił się nowy wpis o dodatku The Sims 4: Witaj w Pracy. SimGuruGraham przedstawia nam sześć punktów, które powinniśmy wypróbować jako właściciele własnego biznesu. Spróbowaliście już swoich sił w stworzeniu sklepu? Jak Wam poszło? 🙂

Szykujcie się na wielkie otwarcie

Gra The Sims 4 Witaj w Pracy* jest dostępna od ponad tygodnia, co oznacza, że wielu z Was spróbowało już swoich sił w niektórych z nowych funkcji tego dodatku. Irytowaliście sąsiadów jako naukowcy, ratowaliście innym życie jako lekarze i rozwiązywaliście sprawy kryminalne jako detektywi.

Ale dziś chcę skupić się na tej części dodatku, która ekscytuje mnie najbardziej: firmach handlowych. To prawda, że nie mogę pisać o tym obiektywnie, ponieważ mam swój wkład w pracę przy tej części gry, ale poważnie – możesz otworzyć własny sklep! I sprzedawać w nim prawie cokolwiek! To jest super.

Proponuję sześć rzeczy, których powinniście spróbować, tworząc własny sklep.

Kombinuj ze swoimi pracownikami. Sposobność zatrudniania pracowników daje właścicielom firm mnóstwo możliwości. Niektóre są przydatne, a niektóre dość złośliwe. Na przykład możesz zatrudnić bardzo zdolnego pracownika i zdegradować go do najniższego poziomu wynagrodzenia. Zadowolenie z pracy tego pracownika poleci na łeb, na szyję, ale jeśli jakoś go udobruchasz (i masz premię handlową Megamenedżer), najpewniej zapewnisz sobie ogromne zyski. Możesz także stworzyć specjalny uniform dla swojego pracownika miesiąca… Ewentualnie ubrać kiepskiego pracownika w żenujący strój klauna (albo mój ulubiony strój hot-doga).

Stwórz sklep w sklepie. Na zewnątrz sklep z ubraniami Drake’a wygląda całkiem zwyczajnie i typowo. Można w nim kupić koszule, spodnie, kapelusze, a nawet piżamy. Ale w pokoju na zapleczu Drake oferuje… coś jeszcze innego. Wybierz się tam, jeśli chcesz kupić towar spod lady: najfajniejsze gnomy, jakie można zdobyć za pieniądze.

Stwórz doskonałą firmę poboczną. Własna firma może też być miejscem Twojego głównego zatrudnienia. Stwórz sklep, otwieraj go codziennie i pracuj, aż Twój Sim będzie usypiał na stojąco. Ale jeśli chcesz, spraw by Twój sklep stanowił uzupełnienie Twojej głównej kariery zawodowej. Autorzy mogą sprzedawać książki albo – jeśli chcesz wykorzystać nowe możliwości The Sims 4 Witaj w Pracy – Twój naukowiec może prowadzić sklep z eliksirami, stanowiący dodatkowe źródło zarobku.

Prowadź sklep specjalistyczny. W swoim sklepie w The Sims 4 sprzedasz niemal cokolwiek. Oznacza to, dużą swobodę przy tworzeniu firmy w dowolnym stylu. Naturalnie możesz prowadzić piekarnię lub studio fotograficzne, ale jeśli chcesz czegoś innego lub bardziej kreatywnego, masz naprawdę świetne możliwości. Możesz otworzyć sklep rybny, łowiąc ryby i sprzedając je z chłodni. Albo otwórz sklep weselny. Sprzedawaj w nim łuki weselne, suknie weselne, torty weselne, bukiety weselne, meble weselne… Nawet fortepian. Wszystko, czego potrzebuje para narzeczonych!

Korzystaj z reklam. Stworzenie sklepu to tylko połowa Twojej pracy jako właściciela sklepu – musisz także zapewnić mu sukces. Jednym ze sposobów jest kupowanie reklam, ale jeśli chcesz uzyskać maksymalne zyski, możesz jeszcze skuteczniej zarządzać promowaniem sklepu. Wykup kampanię reklamową w Sieci, by zapewnić przypływ klientów do Twojego sklepu i zatrudnij dodatkowych pracowników, którzy się nimi zajmą. Gdy efektywność reklam zacznie słabnąć, odeślij nadmiarowych pracowników do domu na jeden dzień, żeby ich godzinna pensja nie pochłonęła Twoich zysków.

Pogrywaj z emocjami swoich klientów (i pracowników). Simowie w The Sims 4 bywają bardzo emocjonalni i możesz to wykorzystać, jeśli prowadzisz firmę handlową. Łatwiej rozmawiać z Simami będącymi w dobrym nastroju, a zainspirowani pracownicy skuteczniej zachęcają klientów do zakupów. Jeśli umieścisz w swoim sklepie obiekty, które manipulują tymi emocjami, łatwiej zapewnisz sobie pozytywne kontakty z klientami, dzięki czemu będą chętniej kupowali.

*WYMAGA GRY THE SIMS 4 (SPRZEDAWANEJ ODDZIELNIE).

Zareaguj na nowinkę!
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

30 KOMENTARZE

  1. Jak miałam sklep to odebrało mi kase zamiast dodać wtedy natychmiast zamknełam biznes po co mi sklep który zabiera mi pieniądze 🙁 teraz wole nie mieć sklepów mam traume przed biznesem 😛

  2. Ja otworzyłem cukiernię 😛 Ładnie ją wystroiłem, zatrudniłem pracowników. Wypiekłem nieco ciast, a potem zaczęli przychodzić klienci. Wchodzili wszędzie, gdzie nie powinni – do kuchni, za ladę. Pracownicy nic nie robili, czasami tylko sprzątali lodówki (pryskając detergentem od strony ciast XD). Klienci oglądali ciasta zza lady, od strony kasjera. Sprzedawca nie mógł ich podliczyć, bo zamiast podliczenia wdawał się w pogawędki. Do rozmawiających klientów dołączali kolejni i tak się zrobiło kółko gawędziarzy w kuchni (NAJLEPSZE IMPREZY SĄ W KUCHNI WIDOCZNIE!!!!) zamiast cukierni. Wyszedłem z gry bez zapisywania i raczej nie stworzę cukierni do czasu aktualizacji. Jestem natomiast oczarowany naukowcem, prześwietne. Niestety, musiałem oszukiwać i używać kodów, aby spisać wszystko do przeglądu, co trochę zepsuło mi radość z gry. 😉 Planuję otworzyć sklep z wynalazkami i specyfikami, o!

    • Moja Simka otworzyła butik. Nieźle jej szło, jako że miała trochę hajsu z pracy naukowca wykpiłem reklamy. Nie nadążałem z klientelą. Ciągle kogoś zagadać o tym jak dobry jest sklep, ciągle kogoś podliczyć, ciągle uzupełniać towar, poganiać pracowników, którzy pomimo max rozwiniętej tej umiejętności skupienia na pracy nic nie robili. Zarobki z początku nie były duże, ale jak do rodziny doszedł komendant policji w Wierzbowej Zatoczce (dodałem go ze względu na narzeczeństwo z moim detektywim kosmitą) i jego klon (żeby i sprzedawczyni nie czuła się samotna) mogłem zwolnić tych przygłupich pracowników, oszczędziłem na pensjach, dobudowałem piwnice, w której mieściły się sypialnie dla par, mini kuchnia oraz studia fotograficzne (by robić sesje zdjęciowe tych markowych ciuchów, które sprzedaję). A z nagrodami za prowadzenie sklepu bycie menedżerem tak znanego butiku stało się bułką z masłem.

    • Również zrezygnowałem ze sklepów i czekam na aktualizację.
      Działa mi na nerwy to, że klienci wchodzą wszędzie do kuchni, na zaplecze nawet ryją się do łózka w pokoiku w którym odpoczywa mój sim.

      A pracownicy? To porażka nic nie roi tylko siedzą i gadają z ludźmi i mój sim tak naprawdę musi sam pracować.

      Przy okazji wczoraj mojego Sima porwali kosmici ni z tego ni z owego i go zapłodnili. Fajna sprawa ma teraz dziecko kosmitę 🙂

      Spróbuję tych modów na drzwi i zobaczę jak będzie, ale kwestia pracowników ciągle nie zostanie rozwiązana (by popracować w sklepie ściągam całą rodzinę do sklepu, by się nim zajmowali).

      A pieczenie jest męczące. W przeciwieństwie do gotowania i wykwintnego gotowania bardzo długo się ją rozwija no i nie mając produktów nie może upiec wielu ciast i chlebów 🙁

    • Zgadzam się w 100%, te simy są tak durne, że to głowa boli, w 1 byli inteligentniejszy, naprawdę jak patrze co tam się dzieje w tej 4 to mnie szlag trafia… Ostatnio zacząłem grać w TS2, o tym jak odpalilem TS4 WwP. Powiem Wam, cudownie jest tworzyć biznes w 2 😉 … a w 4, hahaha, po prostu głupi jak but, a błędów więcej niż ta gra ma wierszy w kodzie xD nie polecam nikomu.

        • Zgadzam się z „Jakubkiem”.
          Po raz pierwszy można grać kosmitą, który przebiera się za zwykłego sima.
          Ile radości mi sprawiło odkrycie, że sim który umarł ze starości w moim sklepie miał inny nagrobek. I można było usłyszeć krzyk (który kierowałem do przyjaciółki na skype) „ON BYŁ KOSMITĄ!”.

          Co prawda nie wiem jak działa mechanika gry kosmitą – uczą się szybciej umiejętności?

    • Cóż za konstruktywna uwaga.
      Pracownicy nie pracują tak jak należy, to fakt, ale pozostałe opisane rzeczy bez problemu można robić w grze. Właściwie można wiele więcej, wystarczy odrobina kreatywności.

  3. Kosmici nie nadrobią tych wszystkich wad tego dodatku. Poza tym osobiscie nie uważam, żeby kosmici byli jakimś super walorem rozszerzenia….. Jednym zdaniem dodatek jest najgorszy ever ze wszystkich, jakie powstały dotychczas do TS. Masakra.

    • Pomysł na dodatek był zacny. Wykonanie trochę szwankuje.
      Czekamy na łatkę.

      I szczerze czekam jak obecna generacja się skończy i pojawi się Sims 5, które będzie podobne do Sims 3. (Bo 4 czerpie inspiracje z 2). Otwarty świat, ale usprawniony, aby się nie wieszało.

  4. Nie wiem czemu ale jak próbuje sprzedać wypieki to potem mam błąd zapisywania gry i całą rozgrywkę szlak bierze 🙁 Sklep z obrazami, kryształami itp. nawet nie jest zły, oczywiście wolałam dodać jednego sima do gry niż wynajmować pracowników. O wiele lepiej się gra z bonusami na szybkie podliczanie i obniżoną cenę odnawiania towarów 🙂 Lekarzem też grałam, doszłam do 10 poziomu. Jedynie naczekałam się z cały tydzień simowy nim jakaś simka przyjdzie mi urodzić dziecko co było wymagane do awansu. Detektyw mi ise średnio podoba – głupie są te patrole co simowie chodzą wkurzeni i już 2 razy moją simkę pobili 😀

  5. Czy tylko u mnie kosmici się nie maskują tylko chodzą sobie po simowym świecie normalnie jako kosmici? wkurza mnie to bo nie mam żadnej niespodzianki…

  6. Otworzyłam cukiernię i przyznam, że całkiem nieźle prosperuje. 🙂 Zawsze jest dużo klientów, rzadko wchodzą mi na zaplecze, ale za to stają z drugiej strony tej lodówki na ciasta, co nie powinno mieć miejsca. Podliczanie klienta trwa za długo i dziwne, że nie odbywa się przy kasie, tylko za pomocą tabletu. I klienci zbyt długo przesiadują w sklepie. No kto spędza pół dnia zastanawiając się jakie ciasto kupić? Miałam pracownika, nawet nieźle sobie radził – sprzątał, rozmawiał z klientami i raz nawet widziałam jak podliczał klienta. No ale potem głównie przesiadywał z klientami, spał, bawił się telefonem, od czasu do czasu wyniósł śmieci. Wyleciał z roboty.

    Pieczenie faktycznie rozczarowuje. Wolno się je rozwija i potrzeba specjalnych składników.

    Kosmici są całkiem spoko. Podoba mi się, że mogą nosić przebranie, bo nic nie denerwuje mnie bardziej niż nieludzko wyglądający simowie. Jeszcze nie spotkałam żadnego sima, który nie byłby w przebraniu.

    • moi pólkosmici wyglądają jak normalni simowie tylko są fioletowi 😀 oni nie mogą się maskować. U mnie jest pełno nie zamaskowanych kosmitów, nawet jeden pracuje w laboratorium….

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories