Zbliżające się zniesienie opłat za pobranie i granie w The Sims 4 obiło się szerokim echem w świecie gamingu. Jak pisaliśmy wcześniej, podstawowa wersja The Sims 4 ma stać się darmowa już w październiku. To nowość i zaskakująca decyzja EA, ponieważ do tej pory darmowa (i to tylko przez określony czas) była pełna kolekcja The Sims 2.
EA może oferować Czwórkę za darmo, i tutaj jest to nasza spekulacja, ponieważ seria The Sims 4 rozrosła się już do bardzo wielu rozszerzeń, przez co rozpoczęcie przygody z grą może być trudne. W końcu łatwiej jest kupować dodatki, pakiety rozgrywki czy chociaż najmniejsze kolekcje, jeśli posiadamy już podstawkę. Przy 57 tytułach DLC, o łącznej wartości 4378,50 zł, wydanie podstawki za darmo nie dziwi.
Innym powodem może być prawdopodobna zapowiedź kolejnej odsłony serii, mowa tutaj o The Sims 5. Oficjalna grafika dodana jako zaślepka do wideo na stronie TheSims.com posiada w nazwie tajemniczy tytuł – Project Sunrise. Gry i filmy, których tytuły nie mają być ujawniane publicznie przed zapowiedzią, często nazywane są w różny, szyfrowany sposób.
Zbliżająca się zapowiedź The Sims 5?
Czy Project Sunrise, czyli Projekt Wschodzące-słońce / Wschód może być takim projektem? Pasowałoby to do The Sims 5, która mogłaby być w tym przypadku pełnym odświeżeniem, powiewem nowości w historii i uzupełnieniem braków Czwórki – prawdziwym wschodem słońca w nowym dniu. Oczywiście są to jedynie spekulacje.
Jak informuje SimsWeek, podający wiadomość od SimsCommunity, Jeff Grubb zawodowo zajmujący się dziennikarstwem gamingowym, stwierdził w jednym z wywiadów, że słyszał, jakoby The Sims 5 miało być zapowiedziane podczas wydarzenia Behind The Sims Summit, zaplanowanego na 18 października. Jak stwierdził dziennikarz, tego dnia ujrzymy zapowiedź Piątki, choć do czasu zagrania jeszcze daleka droga.
Jestem ciekaw. To na pewno. Wciąż liczę na to, że będzie to tytuł singlowy, choć jeśli czwarta odsłona ma być rozwijana kolejnych kilka lat to szczerze wątpię. Wciąż liczę na jakąś niespodziankę i powiew świeżości względem poprzednich odsłon. Zobaczmy jak będzie. Oby nie było podobnie jak z Projektem Olympus (chyba tak nazywała się „czwórka” na wczesnym etapie), który miał być czymś zupełnie innym, ale przez ciągłe zmiany/problemy czy brak wizji (jakiekolwiek był tego powód) projekt końcowy był bardzo wybrakowany. Trzymam kciuki mimo wszystko.
A tu zapowiedz mikropłatności to będzie….. EA by się dobiło do reszty…… słyszałam że stracili Fife to teraz na simsach będą chcieli sobie to odbić. Za kolejną serie podziękuje – The sims 5 z mikropłatnościami – wielkie dzięki nie kupie tego, choćby nawet było dopracowane.
Podstawka the Sims 4 była już kiedyś darmowa
Lepiej by dopracowali , naprawili błędy i dodali więcej możliwości w grze, ledwo nowe dodatki doszły…
Na 100% za piątkę odpowiada zupełnie inny oddział, więc mogą jednocześnie tworzyć dodatki, naprawiać błędy i tworzyć piątkę. Podobnie było z trójką, ostatnie rozszerzenie wyszło we wrześniu 2013, a na wiosnę była już zapowiedziana premiera czwórki (tyle że później przenieśli ją na jesień).
Rozumiem, że inni ludzie, ale podejście może być te same. Czwórka wyszła okrojona i to mi nie przeszkadza, ale błędy jakie były po wyjściu gry, to jakiś kosmos. Wiele rzeczy tak zwyczajnie nie działało, a przecież w podstawce pierwotnie było tak mało rzeczy, że nie trzeba było dużo-nie było nawet drzew genealogicznych, basenów – kilka stów, łóżko, ścianą i simowie-a i tak były błędy.
Mam złe przeczucia co do wszystkich tych wieści. EA to dalej EA nie ma co się ekscytować a bardziej obawiać skoro TS 4 ma być darmowe. Ja polecał bym nie aktualizować gry po zmianie na darmówkę. Co zrobili z Fall Guys i Fifą? Pamięta ktoś?
założę się od wszystko że SIMS 5 BĘDZIE free to play a raczej pay to win jak sims mobile bo ea straciło prawa do fify więć na czymś będzie musiała sobie odbić