Strona Glówna › Fora › INNE GRY › Starsze gry The Sims › Najgorsza część starszych generacji
-
AutorOdpowiedzi
-
4 lipca 2018 o 13:40 #57967Vince1994Uczestnik
Która ze starszych generacji jest waszym zdaniem najgorsza?jak dla mnie najgorsze jest średniowiecze a najlepsza jest trójka możecie podawać również spin offy np historie albo jak wspomniałem średniowiecze tylko nie mówcie że czwórka po ten temat dotyczy starszych generacji a dla mnie do najlepsza część.
4 lipca 2018 o 18:23 #57971EvaerynthUczestnikJak dla mnie najgorsza jest pierwsza część serii, głównie z racji tego, że jest najstarsza i w związku z tym ma najgorszą grafikę i daje najmniej możliwości, jeśli chodzi o rozrywkę. Nie przepadam też za „Historiami z życia wziętymi” i „Historiami ze świata zwierząt”, nie wciągnęły mnie jakoś.
4 lipca 2018 o 18:59 #57976NierozlaczkaUczestnikKażda część jest świetna jak na rok wydania. Ja osobiście nie potrafię ocenić, bo w 3 nie grałam, w 1 grałam z dwa razy, a w dwójkę gram cały czas.
17 grudnia 2018 o 19:48 #62247SimsiakUczestnikMoim skromnym zdaniem najgorszą starszą generacją jest „The Sims 1”. Już nie chodzi tu o grafikę (chociaż to też możemy wziąć pod uwagę). Jednym z głównych aspektów jest rozgrywka. Bądźmy ze sobą szczerzy wiem , że to gra z roku 2-tysięcznego i mogło to wpłynąć na słaby rozwój gry.Tryb życia nie jest zbyt bogaty.
17 grudnia 2018 o 21:27 #62248XanderUczestnikChyba Jedynka, bo słabo się zestarzała.
5 stycznia 2019 o 12:32 #62663Buszujący w ZbożuUczestnikNie wiem, czy przypadkiem oceniacie Jedynkę pod względem tego, że jest po prostu starą grą, a anie pod względem odczuć jakie doznaliście podczas rozgrywki. Nowe, czasem nie znaczy lepsze. Tak zwane „starocie” też potrafią bawić. Moim zdaniem (tu Was zaskoczę) najgorszą częścią jest… Trójka. Pomimo aż tylu fajnych rzeczy jakie możemy posiadać w tej grze to jest tego konsekwencja. Otwarty świat powoduje problemy z płynnością. Im więcej dodatków, akcesoriów oraz rzeczy ze Store, tym większe ściny i większe ich występowanie. Wisienką na torcie tych wszystkich problemów tego typu jest zła optymalizacja. I nie wmówisz mi ty fanboyu Trójki, że „Jesteś biedny i masz za słaby komputer, debilu. Trójka to najlepsza część w całej historii The Sims, a ty masz coś nie tak z mózgiem mówiąc takie rzeczy. Idź się leczyć psychiatrycznie. Wszystko co Czwórka ma, Trójka też miała, a nawet LEPSZE! Twoje zdanie się, więc w ogóle nie liczy. Idź se pograj w tę zasmarkaną Czwórkę” (Tak… tak mniej więcej tego typu
fanikultyści Trójki się zachowują…). Ludzie z wypasionym sprzęciorem też mają problemy ze ścinami.3 czerwca 2019 o 22:15 #67564ArtSimUczestnikThe Sims 1pod wszystkimi względami ,ale najgorsze są fabularne ,czyli średniowiecze i historię z życia wzięte
5 czerwca 2019 o 10:38 #67608Milah.UczestnikGram w Simsy odkąd byłam małym dzieckiem i wiecie co? Dla mnie jedynka jest lepsza od trójki.
Owszem, w 3 mieliśmy otwarty świat, mogliśmy zrobić wszystko w kolorach tęczy, ale… co z tego? Bez względu na to, na jakim komputerze/laptopie bym nie grała, ciągle pojawiały się jakieś błędy i gra sama się wyłączała bez zapisu. Ciągle traciłam to, nad czym pracowałam, przez co mam ogromny uraz do tej gry. :/5 czerwca 2019 o 13:39 #67609RockferryUczestnik@up
Ojeny, tak!!! Właśnie chciałam pisać, że jestem w szoku, że The Sims 1 oceniane jest najgorzej… Ciągle pamiętam tą ekscytację jak wychodziły nowe dodatki, do jedynki… Ten szok, że coś takiego dodają do gry! Pierwsza część była wtedy bardzo zaawansowana, to były czasy gdy cały rynek gier komputerowych dopiero się rozwijał. To było naprawdę coś <3
A dla mnie osobiście część trzecia jest najgorsza. Na laptopie jak grałam, zawieszki, ścięcia i 'program sims3.exe przestał działać’ były bardzo często, ale myślałam, że to wina sprzętu bo niestety do najnowszych już nie należał. Ale po zmianie na nowy, gdzie wszystkie najnowsze gry AAA chodzą na ultra bez żadnego problemu… The Sims 3 dalej chodzi jak krew z nosa. Optymalizacja jest TRAGICZNA.
No i jak dla mnie trójkowa grafika jest niestety najbrzydsza 😛
17 czerwca 2019 o 03:10 #68919ClaymoraUczestnikGram w simsusie od początku.
W każdą serię grałam z większą/mniejszą miłością. I jak dla mnie The Sims – mimo wszystko pozostaje najlepszą częścią. Możliwości od hmm… nie wiem jakiego słowa użyć, by nie brzydkiego do opisania tak wielkiego wyboru ruchu dla sima.
The Sims 2 – kocham za Romeo i Julię, więc mimo Chylińskiej mordy jaką sobie wgrałam z jakiejś gazetki (podejrzewam „Gry”) i wszędzie te monstra się poruszały, to nie umiem znienawidzić.
The Sims Średniowiecze – dno i porażka. Znudziło mi się po kilku godzinach. Nie wiem, po co w ogóle powstało. Plus z tego co pamiętam cięło mi się. Zrezygnowałam z gry i nigdy więcej nie wróciłam.
The Sims Historie – kolejna tragedia. Zajmuje pierwsze miejsce po przemyśleniu, jakie to było słabe. Nie zagrałam w każdą historię wystarczyła mi bezludna wyspa, bym miała serdecznie dość. Za bardzo przyzwyczajona byłam do swobody w simsach.
The Sims 3 – otwarty świat i koło barw to jedyne, co powstrzymuje mnie przed opisaniem okropnej traumy przez budyniowe twarze oraz niejedną chęć rozwalenia sprzętu przez czekanie na załadowanie się świata. Ku zaskoczeniu nie miałam tak poważnych problemów z grą jak większość graczy. Jest na miejscu trzecim najgorszych.
17 czerwca 2019 o 07:34 #68920 -
AutorOdpowiedzi
Musisz być zalogowany, aby odpowiedzieć na ten temat.