The sims 4…łatwa

[Bella]

Cześć wszystkim !

Nie wiem czy macie też takie wrażenie, że seria The Sims stała się bardziej łatwa z każdą nową serią. Pamiętam dokładnie jak w pierwszej części bardzo trudno było wszystko zdobyć, ale też gra miała niepowtarzalny klimat, muzykę, postaci i obiekty. Druga seria, jest łatwiejsza, ale zdecydowanie trudniej w niej w przeciwieństwie do dwóch następnych części, czyli 3 i 4….W ogóle mam wrażenie, że fabuła w dwóch ostatnich seriach jest bardzo niedociągnięta, Simsy są mało doświadczone, mają mało rozwinięte kariery. Gra nie ma zbyt dużo tajemnic. Grafika, opcje i możliwości wszystko super, ale czegoś mi brak…i wracam do The Sims 2… Jakie są Wasze wrażenia ?

[sensualitat]

Zgadzam się. Brakuje tego co było chociażby w jedynce, ciężko było dostawać awans, zdobyć i utrzymać przyjaciół itd. Brakuje też losowych sytuacji, np. poważniejszych chorób, zwolnień z pracy, wypadków. W zasadzie wszystko co sobie zaplanujemy rodzina kariera duży dom bez trudu można osiągnąć. Szkoda, gra na tym traci.

[ArtSim]

To że są niedociągnięcie to przez to że 1 i 2 zbudowały podstawy sprzedaży, a 3 i 4 już nie potrzebowały. Dlatego 2 miała takie ozdobniki jak porwanie Belli Ćwir czy Oliwka Widmo i jej zmarli partnerzy i Nerwus Jakiś.

[Igloc]

Myślę, że z każdą nowszą wersją chodzi o jedno- pieniądze. Gra wygląda ładnie, jest dużo możliwości, lecz klimat już nie ten (The Sims 4). Są dodatki, których cena jest wysoka, pracownicy główkują jak więcej zarobić, a gdzie w tym wszystkim jest ta pasja i miłość? Może przesadzam, ale tak odczuwam.

[Bella]

Gołym okiem widać, że z każdą nową serią, od trójki, producenci czują pieniądz. Mam tak, że gram w najnowsze części przez dwa tygodnie, zachwalam grafię i możliwość a potem…no cóż instaluję znowu the sims 2 i bawię się lepiej…macie podobnie ?

[Tunia]

Dokładnie mam to samo!! Tyle że ja pogram 2-3 dni w 4 i tyle by było z niej. Uwielbiam Simsowa jedynkę i dwójkę. Pamiętam jak długo w sims abrakadabra zbierałam tokeny na dom w abrakadabrowie i jak długo czekałam jak kryształ mi wyrośnie na ogródku żeby mieć więcej mocy. Albo torcik z tancerzami w środku *o*. W dwójce nastolatkowie mogli uciekać z domu, z dnia na dzień mogłeś stracić pracę, a wakacje w dwójeczce to normalnie cud miód. Ahhhh.. mogliby przenieść dodatki z tych części do 4 :P. Szkoda że nie można ustawić poziomu trudności.

[Meiren]

Powiem szczerze, że dla mnie Sims 2 to ideał i lepszej części w życiu nie było 😀 A Sims 4 to widać, że taka sielankowa jest, wszystko przychodzi za łatwo i nawet twórcy pozbyli się zwykłych włamywaczy (!), którzy przecież przez tyle części towarzyszyli naszym Simom!
Wcale się nie dziwię, że tylu graczy zaczyna kombinować z różnymi challenge’mi i sami starają się jakoś utrudnić sobie rozgrywkę 😀 Albo powstaje sporo modów, które też mają takie zadanie.
Co prawda fajne są różne aktywności zapewnione przez twórców czy chociażby kolekcje do zdobycia, ale przyznajmy sobie szczerze, że to nie Pokemony, żeby „mieć je wszystkie” i żeby na tym opierał się symulator życia 😀

[April]

Ja z czwórką mam taki problem, że mam za dużo pieniędzy z którymi nie mam co zrobić.  Próbowałam zacząć grę od pustego konta sima, ale i tak zdobywanie pieniędzy przychodziło łatwo, kupiłam nawet termostat moim simom, bo podobno to podwyższa rachunki.W aktualnej rodzinie mam dwóch emerytów i dwóch młodych dorosłych. Najstarsi z rodziny są na szczycie kariery więc zarabiają bardzo dużo. Pieniędzy nie mam na co wydać, bo dom już jest rozbudowany, dobre sprzęty są zakupione, pokoje umeblowane. Tak samo jest z punktami aspiracji. Wyłączyłam sobie pragnienia bo po prostu mam nadmiar punktów z którymi również nie mam co zrobić. Ths 4 jest bardzo sielankowe, proste i zwyczajnie za łatwe, brakuje nagłych zdarzeń, utrudniaczy, w końcu to ma być symulator życia, a sami dobrze wiemy, że życie nie jest takie proste.

[Meiren]

Ja to nawet zaczęłam wymieniać wszystkie meble na nowe, żeby tylko zejść z tak dużej ilości kasy 😀 Ale niestety nie było to długotrwałe rozwiązanie, bo właśnie szybko Simy na wysokim szczeblu kariery zapełniały niedawne ubytki budżetowe. Też kombinowałam ze zmianą pracy po osiągnięciu max szczebla kariery.

 

Jeśli chodzi o różne nagłe zwroty akcji, to nie wiem na ile to jest prawdą, ale podobno na samym początku jak wyszło Sims 4 to Simowie mieli tak dużą autonomię w swoich działaniach, że był w stanie samowolnie porzucić pracę (!) i nie było w tym żadnej ingerencji gracza. W sumie takie rozwiązanie byłoby dość zabawne.

[April]

@Meiren Chyba zacznę odejmować im te pieniądze kodem (że jakiś podatek czy coś).

[ArtSim]

@April brzmi to bardzo dziwnie, ale istnieje mod na realistyczne rachunki. Po pierwsze za podłączenie wszystkiego na początek zapłacisz tysiąc.niej jeśli wybierasz mniej, bo tam jest internet, internet premium ( to samo z telewizją), prąd, wywożenie śmieci. I to co mnie urzekło to to że gra liczy rachunki za podstawie ilości elektryki i armatury. Więc możesz sobie zrobić jakąś piwnicę czy coś i tam napchać toalet czy czegoś podobnego.

Ale w sumie że zwykłymi rachunkami też tak idzie ale jest trudniej.

[April]

@ArtSim masz może linka albo nazwę strony gdzie mogłabym znaleźć tego moda?

[ArtSim]

@april https://simrealist.itch.io/

Tylko pamiętaj – jak zaczniesz grasz w starej lub nowej rodzinie lub po przeprowadzce, musisz podłączyć wszystkie rzeczy w opcji ja telefonie SNB Bills.

[April]

@ArtSim Wielkie dzięki 😀 Jak zrobię trochę miejsca na komputerze to na pewno zainstaluję

[Autor]

Odpowiedzi