Zdobywanie sławy w Zostań Gwiazdą. SimGuru odpowiadają

Po opublikowaniu na oficjalnym blogu jednego z ostatnich wpisów dotyczących rozszerzenia Zostań Gwiazdą fani serii The Sims zalali SimGuru pytaniami, które dotyczyły zdobywania sławy. Ze wpisu możemy wywnioskować, że Wizerunek gwiazdy będziemy mogli zdobyć tylko w mieście z nadchodzącego dodatku. SimGuruKate, SimGuruGrant rozwiali wątpliwości i potwierdzili, iż wszyscy Simowie, niezależnie od miejsca zamieszkania będą mogli zostać popularnymi gwiazdami simowego świata.

Natomiast SimGuruGraham zdradził nam więcej szczegółów na temat zdobywania Wizerunku, np. poprzez wystawianie komedii, śpiewanie, sprzedawanie swojej sztuki, i więcej. Powiedział także, że poziom umiejętności naszych Simów może im pomóc w byciu osobistością.

Zobacz tweety

Widzę trochę pytań opartych na dzisiejszym blogu dotyczącym sławy i chciałabym to szybko wyjaśnić. Simowie spoza Del Sol Valley będą w stanie zdobyć sławę. Jednakże w Del Sol Valley już na wstępie będą Simowie, którzy są sławni tak samo jak niektórzy sławni Simowie znani jako przechodnie. ~ powiedziała SimGuruKate.

Oh, dobrze. Kiedy najnowszy oficjalny post na blogu na temat Zostań gwiazdą powiedział, że „Każdy mieszkaniec Del Sol Valley ma Wizerunek, na który składają się reputacja i poziom sławy?. Myślałam, że to znaczy, że Sim musi żyć w Del Sol Valley, aby uzyskać Wizerunek. ~ powiedziała @Blaze_Bard.

Nie, to tylko my próbujemy przedstawić to jako pełną historię z wszystkimi połączonymi funkcjami. ~ odpowiedział SimGuruGrant.

„Mówią, że możesz zdobyć status celebryty poprzez występowanie podczas wieczornych występów lub poprzez występu muzycznego, ale co z tańcem, graniem na ulicach, karaoke, DJowaniem, sprzedawaniem sztuki, itp.?” Tak, tak, tak, tak, tak. ~ mówi SimGuruGraham.

Archeologia? „Słynny archeolog oznacza rzeczy w skrzynce pocztowej” tak właściwie pokrywa się ze sławą? To byłaby wisienka na moim torcie z łez szczęścia. ~ powiedział legacitrouille.

Dla gracza, który również posiada Przygodę w dżungli… dawanie wykładów z archeologi, potwierdzanie oryginalności artefaktów i pisanie przewodników z archeologii może pomóc Simowi zostać sławnym archeologiem, tak. ~ odpowiedział SimGuruGraham.

 

 

Czy będą to wszystkie umiejętności? Czy nie? ~ powiedziała Jane Love.

Dużo z nich, nie wszystkie. Niektóre po prostu  nie robią nic, co by logicznie przyczyniało się do sławy Sima. ~ odpowiedział SimGuruGraham.

Pozwólcie mi być tak jasnym i bezpośrednim na temat dzisiejszego tematu jak to możliwe… Gdzie twój Sim żyje ma zero wpływu na to jeśli lub jak zdobywają swoją sławę lub ich reputację. Nie musisz żyć lub podróżować do Del Sol Valley, a także życie w Del Sol Valley nie wymusza nic unikalnego od ciebie. ~ powiedział SimGuruGraham.

Zareaguj na nowinkę!
+1
2
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

31 KOMENTARZE

  1. O spoko w sumie, ja nie wiem ale musze czekac na kolejne zwiastuny bo jest to jedyny dodatek do ktorego jestem steptycznie nastawiony zawsze wiedzialem ogladajac ze to jest to a tu tak nie mam…moze sie to zmieni przy kolejnych zwiastunach, wedlug mnie w trojce dodatek zostan gwiazda byl nie dopracowany no jeden oczywiscie moja opinia z najgorszych mam nadzieje ze ten taki nie jest i czekam na kolejne zwiastuny moze to bedzie to ?

  2. Czyli jeśli dobrze rozumiem sim może zostać przykładowo sławnym pianistą (tylko przykład), ma sławę i reputacje, bo ma 10 poziom i gra na ulicy na przykład. A co jeśli np będę chciała mieć 10 lvl lekarza, ale nie być sławna? Tak też się da? Pamiętam, że w 3 strasznie drażniło mnie, że po chwili każdy był sławny w mieście, bo się z osobistością przyjaźnił. Przez co nie mogłam mieć jednego sławnego sima w rodzinie, bo wszyscy nagle mieli minimum 1 gwiazdkę… Mam nadzieje, że twórcy pomyśleli też takiej opcji

    • Z tego, co zrozumiałam czytając nowinki w necie, to chyba o tym pomyśleli. No bo, żeby rozwijać sławę, trzeba zdobywać punkty sławy, więc jeśli się nie będzie ich zdobywać to się nie będzie sławnym. Ale to tylko moje przypuszczenia 🙂 zobaczymy przy następnych zwiastunach

    • Na pewno o tym pomyśleli. Sławnym można się stać od wszystkiego, pisania książek, malowania, wypełniania ścieżki kariery itp, a to oznaczałoby, że posiadając dodatek musiałabyś zamykać swoich simów w piwnicy i nie wykonywać żadnych interakcji, żeby nie stali się sławni xD
      Moim zdaniem powinien pojawić się panel sławy i jeśli nie jesteśmy zainteresowani, nie tykalibyśmy go, a w przeciwnym razie musielibyśmy kliknąć „Wkrocz na ścieżkę sławy” i dopiero wtedy naliczałyby nam się punkty i dostawalibyśmy wizerunek

      • Na SC przeczytałam, że żeby dołączyć do kariery aktorskiej trzeba najpierw zadzwonić do agencji (albo agenta, coś takiego) i pójść na przesłuchanie. Nie wiem jak w innych karierach ale możliwe, że też trzeba będzie „gdzieś” zadzwonić albo coś specjalnie wykonać, żeby rozpocząć drogę do sławy, to by oznaczało, że gracz ma pełną kontrolę nad tym, który sim zostanie gwiazdą i randomowi simowie z miasta nie będą sobie od tak sławni. To by było ok. Zobaczymy.

  3. Czy tylko mnie irytuje to, jak miasta w czwórce się ze sobą nie łączą? Ludzi będących w klubie spotkamy tylko w Windenburgu, festiwale tylko w San Myshuno, przybłędy tylko w Brindelton Bay (chyba że damy parceli odpowiednią cechę) a teraz odobistości będzie można spotkać tylko w Del Sol Valley. Wampirów też nie można spotkać normalnie na parcelach publicznych (pojawiają się tylko gdy gryzą naszego sima w nocy), w poprzednich częściach działało to o wiele lepiej…

    • Oni w ogóle źle rozwiązali te otoczenia. Powinni dodawać z każdym rozszerzeniem po dzielnicy, do jednej wielkiej mapy. Tak, jakby to dobrze rozplanować, to współgrałoby to 😉 Nie trzeba by było ciągle przełączać i nie byłoby takich problemów.

      • Może nie wszystkie, ale fajnie by było, gdyby połączyli np światy pustynne razem, Del Sol Valley mogłoby być razem z San Myshuno i Windenburgiem u boku, Wierzbowa Zatoczka z Newcrest i Promenadą Magnolii i tak dalej, a najbardziej boli mnie fakt, że jak pododawają kolejne istoty nadnaturalne to każda będzie miała osobny świat z 5 parcelami zamiast jednego, wielkiego świata nadnaturalnego

    • Przecież jak mieszkasz w San Mishuno możesz wpaść do klubu w Windeburgu,wampiry to ty musisz sam stworzyć ja lubie takie rodziny mąż-wampir,żona-normalna simka albo na odwrót ale potem możesz zamieniać innych simów w wampira musisz mieć odpowiedni poziom,denerwuje mnie zamknięty świat ale z drugiej strony w trójce byłeś ograniczony do jednego miasta.

    • Nie, nie tylko Ciebie. To jest właśnie ta „integracja”. Problem w tym, że nie spełnia ona swej definicji 😉
      Chyba powinniśmy się cieszyć, że pory roku nie zostały ograniczone do jednego miasta 😛
      Szkoda, że tak na łatwiznę idą.

    • Yyy nie? Ludzie z Windenburga łażą mi wszędzie…
      Festiwale to dla mnie domena i walor, tylko i wyłącznie San Miszuno…
      O ile Vlad siedzi tylko u siebie, to rodzeństwo Vatore, też spotykam wszędzie…
      Już nie wspominając o randomowych wampkach jak się już wygenerują…
      Ze zwierzakami, chyba fakt, chociaż jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na przybłędy… ups xD
      A gwiazdy, no cóż… w realnym życiu, też nie spotkasz gwiazd w jakimś pipidówku w koziej wólce, tylko w jakims centrum życia kulturowego…

      Ja osobiście nie widzę żadnego problemu.
      Wręcz dla mnie wszystko jest spójne, ale i zachowuje odrębność każdego miasta, przez co są inne.
      I jest tak, a nie inaczej, bo można podróżować między nimi.
      Z resztą, nie traktuje tych „miast” jako całe miasta, a raczej jak kawałek, jakąś dzielnice, w której dano nam grać, jakiejś większej całości. 🙂

  4. Vince ale chciałbym, żeby w każdym mieście można było od czasu do czasu spotkać np. jakiegoś zwierzaka lub celebrytę. Festiwalami możemy bawić się tylko w San Myshuno, a nie każdy lubi te miasto. W trójce festiwale z pór roku były dostępne dla każdego świata. Mieszkając na przykład w Wierzbowej Zatoczce i nie chcąc być sławnym nie pobawisz się nowym dodatkiem, a przecież fajnie by było spotkać od czasu do czasu na ulicy jak ktoś rozdaje autografy albo jest fotografowany, bez konieczności podróżowania do innego świata. W dwójce na przykład pamiętam, że super było iść do nocnego klubu i spotkać gdzieś przez przypadek wampira lub czarownicę.
    Nie chciałbyś, żeby wszystkie nowości jakie doszły były we wszystkich światach? Pod koniec serii, żeby pobawić się wszystkimi rzeczami będzie trzeba podróżować pomiędzy 20 miastami 😛

    • No może odrobina wszystkiego, bo jednak bardziej podoba mi się ta różnorodność a nie ze wszystko jest wszędzie. Festiwale to coś co kojarzy mi się z San M. i zdecydowanie nie pasuje mi to do innego miasta, tak samo koty i psy chodzące tylko w B. Bay, nie wiem czy ty tak masz ale ja lubie wrócić np. do jakiegoś miasta i mówić wow jak dawno mnie nie było, jak dawno nie widziałam, a tak to przyzwyczaisz się do jednego i samego.

    • W trójce były dwa dodatki Po zmroku i Rajska Wyspa,a one kompletnie ze sobą nie współgrały np:
      Bridgeport-miasto z PZ są tam kluby,apartamenty ale nie ma hoteli,domków na wodzie.
      Islo Paradiso-miasto z RW są tam domki na wodzie,hotele ale nie ma klubów,apartamentów.
      Tak więc w trójce było gorzej zwłaszcza że nie można podróżować pomiędzy tymi miastami tylko musisz tworzyć nowy zapis,dodam fakt że np w Sunset Valley nie ma ani klubów,apartamentów,domków na wodzie,hoteli te dodatki po prostu są uzależnione od konkretnego miasta,a w czwórce można podróżować masz miejskie życie i spotkajmy się możesz mieszkać w bloku i zarazem odwiedzić klub w Windeburgu,jeszcze dodam fakt że do Islo Paradiso to najbardziej popsute miasto.

        • Mi raczej obojętne czy są połączone czy nie. Ale boli mnie fakt zwierzakow. Je wolałabym w każdym mieście. W Wierzbowej Zatoczce wprowadziłam zwierzaki, ale nie wychodzą z nimi. Widac sasiadow tylko w tym konkretnym miescie. To akurat mi sienie podoba

  5. Błąd w tekście – powinno być „spoza”, a nie „z poza”. Poza tym nie stawiamy kropki przed cudzysłowem, lecz po nim (jeśli kończymy całą wypowiedź).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories