Strona Glówna › Fora › THE SIMS 4 › Porozmawiajmy o grze › Wyzwania sezonowe
-
AutorOdpowiedzi
-
19 czerwca 2018 o 15:42 #56496HirukoUczestnik
Ominął mnie „Cukierek albo psikus” i „Dzień nieumarłych”, co się tam dokładniej działo?
Simoroślinne było po prostu nudne i robiło się je w 15 minut. Bardzo podobało mi się szukanie jajek wielkanocnych, które, z tego co widzę, cieszy się dobrą opinią.
Też mam nadzieję, że te wyzwania będą się powtarzać. Nie lubię zbierać kolekcji używając kodów :/
19 czerwca 2018 o 17:24 #56503GinewraUczestnik@Hiruko – to używaj galerii 😀
Jeżeli dobrze pamiętam, to przy cukierku lub psikusie mogłaś podchodzić do innych Simów i o to pytać, w rewanżu otrzymywałaś psukusa, albo cukierka, co kończyło się otrzymaniem odpowiedniego nastrójnika. Jeżeli dobrze pamiętam.
Czaszki polegały na czatowaniu na Simów odpowiednio przebranych (stąd dla niektórych to wyglądało jak Halloween 😉 ), zagadaniu do nich (oprócz „przywitaj się”, jeszcze ciut zagadać żeby mieć „przyjazny” w kontaktach) i poproszeniu o czaszkę. Jeżeli pasek przyjaźni był za niski (za mało zagadałaś), to przebrany Sim stwierdzał, że cię nie zna, więc ci czaszki nie da. Jeżeli przebrany był np. twój najlepszy przyjaciel, to też trzeba było zagadywać jak do nieznajomego, bo gra nie brała pod uwagę waszego kumplostwa.
19 czerwca 2018 o 19:51 #56519HirukoUczestnik@Ginewra Jak dla mnie, w konteksie eventów, to jedno i to samo 😛
Czyli te czachy to takie w sumie do simoroślowego podobne… Gdzie stare halloween brzmi całkiem ciekawie 😀
22 czerwca 2018 o 14:57 #56752SafiaUczestnikniestety udało mi się wziąć udział tylko w czaszkach 😛
-
AutorOdpowiedzi
Musisz być zalogowany, aby odpowiedzieć na ten temat.