Pojawił się kolejny, nowy wpis z okazji 16. urodzin The Sims.
Zdmuchnij świeczki
Przez cały tydzień świętujemy 16. urodziny The Sims. Wspominamy i analizujemy całą serię na Twitterze, Instagramie i Facebooku. Mamy nadzieję, że spodoba Ci się nowa zawartość dodana w aktualizacji! Tak nam się spodobało świętowanie urodzin The Sims, że postanowiliśmy je nieco przedłużyć. Przygotowaliśmy dla Ciebie dwie rzeczy – tapety i infografikę!
Na początek mamy dla Ciebie infografikę z informacjami o wszystkich grach z serii The Sims oraz z kilkoma faktami o… Tobie!
Aby uczcić historię serii, Emily Su, graficzka w The Sims 4, przygotowała tapety na ekran Twojego komputera lub urządzenia przenośnego. Naszym zdaniem są prześliczne!
Dziękujemy wszystkim i mamy nadzieję, że kolejne 16 lat istnienia The Sims będzie równie ekscytujące, co minione!
Jakie to wszystko urocze ? Tapety, statystyki po prostu wszystko.
Mam teraz chęć włączyć simsy i zrobić wielkie przyjęcie 🙂
Naszła mnie ochota na tosty z serem ( ?° ?? ?°)
Ja nawet sera nie mam :v
Kosiarz nawiedza Simów 120 960 times xd
Dałem tapetę na komputer. Tylko patrzeć….
Już dałam tapete, wybrałam dobry rozmiar, nw. jak, ale dałam rade 🙂 Zaraz normalnie odpale gre I będzie zabawa 😀
Żałuję że nie mam już ani jednego zdjęcia z mojej rozgrywki w TS1 🙁 Lubię te podsumowania, fajnie się dowiedzieć jak to wygląda procentowo.
Nie wiem czy ktos zauwazyl ale chyba zamiast belli z milowa dali belle z dziwnowa
Uwielbiam różne infografiki i statystyki 🙂
Wszystkiego najlepszego The Sims! 😀 ??
Skąd wiedzą, że ktoś robił Sima na własne podobieństwo, a nie losowe?
Pewnie robili ankietę, jak często w takich przypadkach np na grupie 1000 osób. 🙂
Dla lamentujących na „sims4” zostawiam porównanie Belli Ćwir ze wszystkich części. W jedynce jeszcze ujdzie bo to były prymitywne początki i szczerze mówiąc ta z jedynki wygląda dużo lepiej niż te z dwójki i z trójki. Nie mam pojęcia jak ludzie mogli grac w dwójkę, mając do dyspozycji tak beznadziejne postacie. To jest jakaś masakra. Wyglądają jak jakieś wiewiórki lub inne gryzonie. KOSZMAR!
Czwóreczka wymiata!!!
Bo widzisz – rozgrywka w TS2 była tak wciągająca, że wygląd Simów mało się liczył. Natomiast w Czwórce faktycznie nie ma nic do roboty oprócz oglądania postaci 😛
Jakieś konkrety? Z tej dwójki? Co takiego było do roboty po ukazaniu się dwóch pierwszych dodatków? Jakie elementy rozgrywki? Daj mi pięć przykładów, które były takie super na tym etapie gry. Czyli po dwóch pierwszych dodatkach dwójki.
A odnośnie wyglądu to jestem estetą i do „brzydkiego” nawet nie podchodzę 🙂
Tylko pięć? 🙁 Po pięć rzeczy to ja bym mogła wymienić osobno z podstawy i każdego dodatku. Ale jak sobie życzysz:
1. Możliwość wyjazdu na studia. Trzy różne uniwersytety do wyboru.
2. Dzielnica z „Nocnego Życia” z klubami, restauracjami i domkami do zamieszkania(4x większa niż to, co doszło w „Spotkajmy Się”).
3. Rasy: kosmita, zombie i wampir. Zagranie jedną z nich wymagało trochę zabawy, nie było wyboru rasy w CAS.
4. Możliwość wychodzenia na randki i spotkania towarzyskie z grupami. Dopracowany system randek, randki w ciemno, eliksiry miłosne, listy miłosne przychodzące pocztą, restauracje, mnóstwo nowych interakcji. Pojawiła się chemia – czyli Simowie zyskali własny gust co do partnerów.
5. Trzy nowe kariery po ukończeniu studiów: Badacz Natury, Show-Biznes i Artysta, do których nagrodami były kolejno: Krowokwiat, maszyna chirurgiczna i aparat fotograficzny ze statywem.
I mnóstwo innych opcji, naprawdę ciężko było zmieścić się w tych pięciu. Wypisałam chyba to, co najważniejsze.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – gry kiedyś po prostu tak wyglądały, grafika była taka, bo nie mogła być lepsza. Kiedyś ludzie byli mniej nastawieni na super grafikę, wiele godzin spędzali grając np. w Mario i nie narzekali.
@A:
1. Taka możliwość w sims4 wciąż jest możliwa. Mamy dopiero dwa dodatki.
2. Restauracje mogą się jeszcze pojawić, a kluby mamy i jak chcesz można sobie stworzyć taką dzielnicę. Ja taką mam w Newcrest. Jak ulica długa sama rozrywka: bary, kluby, kino i apartamentowiec do zamieszkania.
3. Kosmitów mamy, a reszta może się jeszcze pojawić. Poza tym, to że coś jest dostępne w CAS to tylko jedna z opcji. To od Ciebie zależy czy stworzysz kosmitę bez wysiłku czy jednak podejmiesz karierę naukowca i nawiążesz z nimi kontakt i polecisz na Sixam.
4. Co jak co ale w czwórce system grupowy jest dopracowany i chyba nigdy wcześniej takiego w żadnej części sims nie było. Chodzenie na randki? Przecież jest. OK rozumiem że brakuje ci oświadczania się przy stole w restauracji czy coś takiego i wolnego tańca w parze – ale poza tym nie wierzę, że było to doświadczenie zgoła inne niż to co mamy w thesims4. Listy? W sims4 możesz wysłać miłosnego SMS-a Witamy w XXI wieku. W dodatku możesz swatać osoby polecając lub nie danego sima drugiemu. A simowie nigdy wcześniej nie byli tak emocjonalni. Wszystko dosłownie wszystko wpływa na ich emocje. Non-stop.
5. Dostaliśmy trzy AKTYWNE kariery w sims 4. Krowokwiat też bywa nagrodą i żeby zdobyć nasionko też trzeba się natrudzić (no chyba że czytasz na necie gdzie je znaleźć – ale to znów wina grającego) Ja po dziś dzień nie wiem np. gdzie znaleźć patyczaki w Granitowych Kaskadach. Nigdy ich nie złapałem.
Aparat fotograficzny? Nawet nie zaczynaj. Nic nie sprawia mi więcej frajdy w sims 4 jak robienie zdjęć. Mam budynki – galerie zdjęć – wykonanych przez mnie. A jest ich setki. Owszem korzystam z modów jeśli chodzi o pozy, bo po prostu uwielbiam jak simowie mi pozują, a ja pykam im fotki w przeróżnych plenerach, planach zdjęciowych, stylizacjach. Robię nawet coś na zasadzie komiksu, historyjki obrazkowej. Jest to póki co namiastka kręcenia filmów. Mam nadzieję, że coś takiego jak reżyser i kręcenie filmów pojawi się w Sims 4. żeby można było tworzyć takie dwuminutowe filmy jak w mamy kinie domowym.
Nie przekonałaś mnie. Ostatnio włączyłem sobie recenzje gry sims3 i nie widzę tam niczego rewolucyjnego. Ktoś tam się podniecał, że simsy mają emocjonalne moodlety. Przecież w sims 4 ta opcja jest rozwinięta do potęgi. W dodatku simsy mogą robić kilka rzeczy na raz. Mogą na przykład oglądać telewizję, jeść i rozmawiać ze znajomym. Wszystko w tym samym czasie.
Jedyną rzeczą, która rzeczywiście działa na minus wobec wcześniejszych części to brak otwartego świata.
I z tym się mogę zgodzić.
1. „Może się pojawić” odpowiedzią na wszystko 😉 Twoje pytanie było – co zawierała Dwójka na tym samym etapie, co Czwórka. I ja Ci te rzeczy wymieniłam.
2. Newcrest jest dużo mniejsze niż Przedmieście w TS2 + myślałam, że liczymy to, co dali Twórcy, a nie to co „można zrobić”.
3. W Sims 2 kosmici byli szczególną rasą. Całe Dziwnowo było ukierunkowane na poszukiwanie UFO, a na porwanie trzeba było się naprawdę naczekać. W Sims 4 kosmici normalnie łażą po mieście, co dla mnie ma mało sensu.
4. Randki były w każdej części The Sims. Nigdzie poza Dwójką nie było jednak Swatki, randek w ciemno, otwarte restauracje pojawiły się tylko w TS1 i TS2.
5. Aktywne kariery nie są moją ulubioną częścią gry. Polegają na wykonywaniu w kółko tych samych poleceń. Zdobycie Krowokwiata w Czwórce jest dziecinnie proste(nie wspominam już nawet o aparacie), nie ma co porównywać tego z robieniem kariery w TS2(tak, awanse też były trudniejsze ;)).
Jeśli Sims 3 nie było rewolucją, to Sims 4 było cofnięciem się.
@A Ok rozumiem że wymieniłaś dwa dodatki ale zauważ, że nie mamy wpływu na ich kolejność a więc porównywanie, że coś było wtedy, a teraz nie ma jest bez sensu – bo być może jeszcze będzie. Równie dobrze mógłbym napisać, że w dwójce nie było emocjonalnych simów, robienia kilku rzeczy na raz, możliwości robienia zdjęć, możliwości uczestniczenia w aktywnej karierze (jak nudna by nie była).
A chodzenie do nieaktywnej pracy w sims 2 i monotonne wykonywanie czynności aby dostać awans jest ciekawsze od monotonnych czynności wykonywanych na specjalnej parceli, ze specjalnymi urządzeniami i ze specjalnymi interakcjami? Skoro dla Ciebie tak to OK 😀
Mam wrażenie, że „fajność” tamtej rozgrywki polegała na tym, że wszystko było „trudniej”. Czy ja wiem czy to takie fajne? Mając około setkę simów, którymi gra się jednocześnie trochę trudno byłoby mi operować karierami każdego z nich. Nie jest to dla mnie priorytet.
UFO w 4 porywało simów tylko na początku. Był bug częstych porwań. Nie pamiętam kiedy ostatnio u mnie nastąpiło jakieś porwanie. Miesiące temu, a i tak był to naukowiec. Nie widuję na ulicach żadnych kosmitów. Nie ma ich wcale, no chyba że zakamuflowani ale ja rzadko wdaję się w interakcje z simami generowanymi przez grę. Sam generuję całe miasto. Nawet ludzi, którzy mają chodzić po ulicach. W mojej grze kosmici nie występują, poza córką którą urodził mój naukowiec ale ona kamufluje się przed światem i niewielu wie o jej pozaziemskich korzeniach 🙂
Mam wrażenie, że osoby tak strasznie krytykujące czwórkę jadą na jakimś dziwnym sentymentalizmie, tak jak niektórzy starsi ludzie tęsknią za komunizmem :D:D:D:D:D
W takim razie po co chciałeś, żebym wymieniała elementy dwóch pierwszych dodatków? To chyba jedyny sposób na porównanie tych gier, ew. można porównać same podstawy.
Tak, „fajność” rozgrywki to jej trudność. Przynajmniej dla mnie. Gra powinna być wyzwaniem, wymagać czegoś od gracza. Czwórka nie wymaga, jest grą „do oglądania”. Zabicie Sima graniczy z cudem, tak samo wywalenie z pracy, dostanie kosza od innego Sima czy jakiekolwiek inne niepowodzenie. Co fajnego jest w grze, w której nie ma żadnej akcji, żadnego elementu zaskoczenia, w ogóle nie trzeba się starać, żeby coś osiągnąć?
A tak poza tym to w TS2 było robienie zdjęć. Był ten duży aparat ze statywem i mały przenośny z dodatku „Podróże”.
Pominęłam jedną karierę z TS2: Na Studiach. Jest to kariera w Okultyzmie, a nagrodą jest Wskrzeszeniomat – telefon do Mrocznego Kosiarza 😉
Sam prosiłeś o DWA pierwsze dodatki, więc A. powiedział/ała (Nie znam płci xD) o dwóch pierwszych dodatkach, a ty mówisz, cytuję: ,,Taka możliwość w sims4 wciąż jest możliwa. Mamy dopiero dwa dodatki.” Nie da się ukryć, że czwórka jest bardzo zacofana i kiedy tutaj wychodzą już szóste akcesoria ta gra wciąż jest pusta, czego o dwójce nie można powiedzieć. Dziękuję, to tyle ode mnie 😉
Darowałbym sobie liczenie ich do ogólnej puli. Dla równego traktowania, powinniśmy policzyć ile pakietów pojawiło się w The Sims 3 Sklep w podobnym czasie. 😉
Równie dobrze można stwierdzić, że może EA kiedyś postanowi zrobić SIMS 2 REMASTERED! i wtedy też doczekamy otwartych karier itd., nie? 😀
Prędzej chyba poprawienia kilku błędów i zawieszających się simów niż nowego super mega łaaał patcha, bo społeczność, która czeka i pyta „swieszaki” „kce pory rokó” itd. raczej niezbyt się ucieszyła, szczególnie jeśli TS2 jest już projektem zamkniętym. Myślę, że jednak tyle co simowie się uczą do pracy, to już bym nie chciał potem do niej iść i jeszcze więcej umiejętności expić :p
To był głównie przytyk do Lycky’iego, zasłaniającego się tym, że „czwórka jeszcze nie skończyła się wydawać” 😉
Szkoda że mówiąc o piosenkarzach którzy nagrali swoje piosenki w simlish nie wspomniano o Katy Perry która była również współpracowała przy tworzeniu TS3 Zostań Gwiazdą i akcesoriów z nią związanych 😉
Była jeszcze przy FT/AL (nie pamiętam), gdzie zaśpiewała simową wersję HotNCold 😉