Powielanie obiektów w The Sims 4

Gra The Sims 4 w swoich rozszerzeniach oferuje nam nowe obiekty, stroje i interakcje. Niestety w niektórych tytułach znajdziemy bardzo podobne przedmioty w trybie budowania i kupowania. Posiadają ten sam kształt, lecz inne tekstury, a przedstawione nam są jako osobna rzecz w katalogu. Zgromadziliśmy poniżej aż 43 takich elementów, dzięki czemu każdy będzie mógł zobaczyć jak bardzo są one do siebie podobne. Dzieje się tak zarówno w dodatkach, pakietach rozgrywki oraz akcesoriach. Co więcej najnowsze dzieło studia The Sims, czyli The Sims 4 Cztery pory roku, zawiera znaczną ilość powtórzonych obiektów.

powielone obiekty

Pajęcze gniazdo Stawonóżka z The Sims 4 Cztery pory roku kosztuje 5$ i możemy kupić go w 4 kolorach (powieszone na ścianie po lewej stronie obrazka). Natomiast w grze po raz pierwszy zawitała atrapa pajęczyny „Tanie sztuczki” wraz z akcesoriami Upiorności, jej cena wynosi już 55$, więc jeśli brak Wam simoleonów to śmiało kupujcie wersję z pór roku.

Latarnia cmentarna „Tanie sztuczki” to kolejny z powielonych obiektów. Przedmiot pochodzi z Upiorności, a drugi raz pojawił się w The Sims 4 przy premierze Czterech pór roku jako Nagrobki „Oświecenie”. Dekoracja z akcesoriów ma cenę 115$, a z dodatku 200$.

Roślinny lampion to dyniowa lampa z Upiorności. Różnice pomiędzy tym obiektem, a Drzewem dyniowym „Upiorniutkie” z najświeższego tytułu są takie, że pierwszy kosztuje 150$, a drugi 200$ oraz oba mają różne warianty kolorystyczne.

Kominek „Wstęga opasany” z Czterech pór roku to dokładnie to samo, co Kominek świąteczny „Plomba pewności” z darmowego pakietu świątecznego. Oba możemy dostać w trybie budowania i kupowania za 800$, lecz mają różne kolory wstążek.

Dyniowa latarnia to przedmiot, który pochodzi z akcesoriów Upiorności. Jego duplikatem jest Plastikowa dynia z piątego dodatku do The Sims 4. Cenę mają taką samą, czyli 45$. a zmiany jakie możemy zauważyć to różne emocje przedstawione na dekoracji.


Lustro kapitana Chaza MacFreelinga pochodzi z podstawowej wersji gry, kosztuje 790$  i ma 7 wariantów kolorystycznych (na zdjęciu pierwsze od lewej). Jego odpowiednikiem jest czarne lustro „Wybór wyborcy”, które kosztuje 400$ i występuje w Miejskim życiu.

Sofa „Skarb z odzysku” wywodzi się z dodatku Miejskie życie, jego cena to 225$, ma 6 odmian i zdobyć go możemy na pchlim targu. Rzeczą podobną jest sofa „Hiper Hipster” z gry podstawowej, ma wartość 500$, 3 warianty kolorystyczne i odblokowujemy ją poprzez osiągnięcie 5 poziomu kariery Guru Techniki.

Nowoczesne krzesło do jadalni „Drabiniaste” ma wartość 50$, bierze się z podstawowej wersji gry i posiada 5 wariantów. Identycznym przedmiotem z innymi wzorami jest krzesło „Skarb z odzysku”, ma cenę 45$, pochodzi z Miejskiego życia, a zdobyć je możemy na pchlim targu.

Toaleta „Ambasador” ukazała się już w grze podstawowej, kosztuje 250$ i ma 3 warianty kolorystyczne. Powtórzeniem tego obiektu jest „Tron krytyczny”, który odblokowujemy – jak sama nazwa mówi – osiągnięciem 10 poziomu kariery krytyka na ścieżce krytyka sztuki z rozszerzenia Miejskie życie.

Stół świąteczny pojawił się w Zestawie świątecznym, wymaga wydania 415$ i ma 3 odmiany. Jest żywym obrazem „Tradycyjnego, podwodnego” stołu do jadalni, który pochodzi z podstawowej wersji gry, kosztuje 360$ i ma 22 proste wzory.

Pokrycie ściany „To nie pleśń” dzięki Miejskiemu życiu zdobędziemy ją za 3% w 9 wersjach. Odpowiednikiem jest „Na pokładzie” z gry podstawowej w cenie 5$. Ma aż 18 odmian.

Nowoczesna wyspa kuchenna „BlandCo” (używana) zawitała do gry wraz z premierą dodatku Miejskie życie, kosztuje i posiada 6 kombinacji kolorystycznych. Prototypem jest obiekt o prawie takiej samej nazwie (bez słowa „używana”), który bierze się z podstawowej wersji gry, ma cenę i ma tę samą liczbę wzorów.

Nowoczesny blat „BlandCo” (używana) ma wartość 100$, jest z Miejskiego życia i dysponuje 6 fasonami. Przedmiot skopiowano od nieużywanego modelu z gry podstawowej o wartości 150$.

Nowoczesna szafka „BlandCo” (używana) zjawiła się w Miejskim życiu, kosztuje 95$ i ma 6 wariantów. Pierwowzorem tego obiektu okazała się być nieponiszczona szafka „BlandCo”, która towarzyszy nam od początków The Sims 4. Kupimy ją za 135$ z taką samą kolorystyką podrapanej wersji.

Kuchenka „Mniam” pochodzi z podstawy gry, jej cena wynosi 400$ i dysponuje 3 wzorami. Obdrapany odpowiednik liczy się w grze jako osobna rzecz i kosztuje 235$.

Łóżko „Mod Pod” bierze się z podstawy gry, kosztuje 300$ i posiada 14 wzorów. Znajdziemy je w zakładce „Sypialnia”, natomiast identyczny obiekt o nazwie „Nastoletnie sny” ujrzymy w „Pokoju dziecięcym”. Łóżko to kosztuje 330$ i ma 3 warianty.

W grze występują także dwie wersje podwójnych łóżek „Podwójny materac” z rozszerzenia Miejskie życie. Poniszczona kosztuje 290$ a nowa .560$ Oby dwa obiekty posiadają 10 rodzajów.

Krzesło „Prosta wygoda” ukazało się już w grze podstawowej, ma wartość 150$ i posiada 3 wzory. Kopią tego jest krzesło „Skarb z odzysku”, które zdobędziemy na pchlim targu za 115$.

Są trzy wersje donicy ogrodowej. Pierwszą zakupimy bezproblemowo w trybie budowania za 50$, nad następnymi dwoma wersjami musimy się troszkę wysilić. Złotą donicę z kryształkami dostaniemy w zamian za wyzwanie na doskonały rosnowoc (ma wartość 300$), a kolejną – zieloną tym razem – za ukończenie wyzwania rosnowocego.

Ławeczka do kontemplacji introspektywnej z pakietu Dzień w spa, kosztuje 145$ i posiada 9 wzorów. Jej duplikatem jest Ławeczka do medytacji „Ommm, matko” za 220$ i również ma 9 wariantów. Także jeżeli Twój Sim lubi wzorki, będzie musiał wydać więcej pieniędzy.

Zauważyliście inne powielone obiekty?

Zareaguj na nowinkę!
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

49 KOMENTARZE

  1. O kurczę! Nie zdawałam sobie sprawy że mamy aż tyle powielonych obiektów w the sims 4. Sama posiadam akcesoria Upiorności i ostatnio, tuż po zakupieniu Czterech Pór Roku, wydawało mi się wręcz śmieszne że wcisnęli do gry te samy rzeczy, które wypuścili dwa lata wcześniej. A na przykład, żeby dodać jeszcze jakąś wannę z hydromasażem to nie łaska ?

  2. Trochę kiepsko że robią „zniszczone” obiekty a później pokazują „jak oni mają dużo obiektów w tym dodatku” :/

  3. Dlatego uważam że powinni skupiać się na dodatkach a z akcesoriami powinni dać spokój a jak już to niech zrobią sensowne akcesoria np samochody coś czego nie będzie w innych dodatkach/pakietach/akcesoriach.

    • Ale po co samochody skoro i tak są ekrany ładowania, chyba że zrobili by tak: Im droższy samochód tym szybsze ładowanie. Brak samochodu na parceli powoduje 10 minutowe ładowanie parceli sąsiedniej, 30 min do innego miasta xD

      • W The Sims 2 był zamknięty świat i były samochody dzięki tym samochodom nie musiałeś za każdym razem wzywać taksówki żeby cię podwiozły na parcele publiczną natomiast w The Sims 3 gdzie był otwarty świat nie miałem samochodów były drogie a pensje były marne nie było jak w 2 że szybko zdobywało się awanse.

        • Okej, w TS2 były samochody, ale mało w tym sensu. W TS4 też nie musisz wzywać taksówki ani niczego, bo simy od razu teleportują się na miejsce, a ekran ładowania (przy komputerze, który nie jest zaśmiecony i jest sprawny) ładuje się góra 30 sekund.
          Funkcjonalność samochodów w zamkniętym świecie jest marna i nie chciałabym ich w czwórce. W TS3 samochody jako jedyne miały sens, i to raczej logiczne, że były drogie, chociaż pierwszy raz się spotykam z tym, by w simsach było ciężko na cokolwiek zarobić, nawet grając bez kodów. Zawsze było wiele sposobów na zdobywanie funduszy, i ostatecznie simy nie musiały się o nic martwic w sprawach finansowych (pisanie książek, ogrodnictwo, kolekcje, praca…).

        • @Ginewra nie wiem co na nim masz, ale normalnie ekran ładowania trwa 30 sekund 😛 Jeśli komuś to zajmuje kilka minut, to a) jego sprzęt jest za słaby b) coś jest nie tak z jego sprzętem c) posiada zawaloną partycję systemową + ogólnie zaśmiecony komputer.

        • @Ginerwa/Tokusa
          U mnie ekrany ładowania trwały 10 minut ale zrestartowałem laptopa trzymając kilka sekund przycisk power i teraz trwają krócej niż 1 minute.

  4. Mam maly problem. Moze ktos bedzie w stanie Pomoc. Daje simem „wez parasol” wybieram go, pada deszcz i wychodze na dwor i parasol sie nie pojawia, ktos coś? 🙂

    • W pozostałych akapitach również jest podane, że wszystko kosztuje, a nie jest podane ile 😀

      Co do przedmiotów z pchlego targu, albo zniszczonych szafek – ja bym się w sumie tego nie czepiała, gdyby wszystkie rzeczy miały jakieś znaki zużycia. Ba, mogliby więcej tego dodać, ale nie kosztem innych nowych przedmiotów, skoro tu tylko teksturę zmieniają. Zaś 4 Pory Roku powinny raczej dodawać coś nowego w odpowiednim klimacie (czy to świątecznym, czy halloween), bo, teoretycznie, gdyby ktoś chciał kupić pakiet halloweenowy dla tych lamp, czy pajęczyn, no to teraz nie musi tego robić, jak i tak chciał nabyć Pory Roku. Trochę to jak strzelanie sobie w stopę (i tak, wiem, że kupowanie akcesoriów dla dwóch-trzech rzeczy, zwłaszcza w Polsce, mądre nie jest).
      Donice są do przełknięcia, jaką inną bryłę chcielibyście dostać? 😉 Chociaż może mądrzejsze by to było, gdyby sam kolor był do odblokowania, a nie cała donica – zawsze to oszczędniej dla pamięci przechowywać jedną dodatkową teksturę, niż cały model z teksturą.
      No ale dzięki temu mamy tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle obiektów w Simsach! A my jeszcze marudzimy 😀

      • Do brakujących cen dodałabym tylko jeszcze „43 takich elementów” na „43 takie elementy”, poprawienie dalszej formy na „zarówno _, _, _, jak (i) _”, po „Co więcej” i „niestety” chyba powinien być przecinek, ale z natury jestem przecinkofilem, więc mogę się mylić xP
        Co do zniszczonych obiektów, w pełni się z tobą, Ginewro, zgadzam 🙂 Skatowane sprzęty AGD i usyfione grzybem ściany tworzą fajny klimat dla starej szopy albo zapuszczonej leśnej chatki. Przykro jednak patrzeć, na „Dodaliśmy X obiektów do trybu budowania/kupowania (z czego Y się powiela, ale tego nie musicie ani wiedzieć, ani (tym bardziej) zauważyć)”.

  5. Innymi słowy płacimy dwa razy za coś co już istnieje. W poprzedniej części można było edytować kolory i tekstury. Teraz nie możemy za to twórcy gry mogą i to robią. Trochę żenujące.

  6. Bardzo dużo tych powtórek. Najbardziej rzucają się w oczy obiekty z akcesoriów „Upiorności”, które znalazły się w porach roku. To jest trochę niesprawiedliwe dla osób, które kupiły te akcesoria, a teraz dostają to samo w dodatku.

  7. Ja bym na miejscu EA wycofało upiorność, a ubrania i inne rzeczy wprowadził a w 4 pór roku, a osobą które kupiły te akcesoria dała brakujące, lub nadchodzące za darmo. Co do Miejskiego życia, to chodzi o to, że w miastach zwłaszcza amerykańskich biedniejsi ludzie kupują używane meble, które są w miarę tanie. Dlatego je wprowadzili jako rzeczy używane

  8. Wszyscy chyba zapomnieli tu o roślinkach, które weszły z dżunglowym pakietem 😛
    Tak na dobrą sprawę nie zgodzę się tylko z używanymi obiektami. W rzeczywistości też można przecie kupić używane sprzęty i wiadomo, że będą one gorsze jakościowo i gorsze wyglądem, ale za to tańsze. „Miło” rownież, że psują się one nieco częściej, niż ich nieużywane odpowiedniki.
    Co do pozostałych przypadków, to jest to po prostu żałosne – nie trudno wrzucić kilka nowych tekstu, np. w aktualizacji przygotowującej grę na nowe rozszerzenie, zwłaszcza, że podobne zagrania już się pojawiały :/

  9. To tylko pokazuje lenistwo twórców. Zamiast stworzyć coś nowego, wciskają recolor. sztucznie zawyżając liczbę obiektów. Do tej listy na pewno dodałbym:
    – rzeczy z CAS np. sukienka oraz garnitur walentynkowy z CPR, które są recolorem tych z MŻ; kurtki deszczowe z CPR w obu wesjach (kaptur i bez) itd.
    – rzeczy łączone np. pralka i suszarka ustawione na sobie, położone na sobie dywany z WP, loża (chyba tak to się nazywało) ze stolikiem z ZnM itd.
    – z recolor’ów z trybu budowania/kupowania dodałbym jeszcze np. taca na napoje z DwS oraz tacę na napoje z ZnP

    • Akurat w ostatnim punkcie to nie tylko recolor, ale też nieco inny model. A gdyby iść tym tropem, musielibyśmy dorzucić do tej listy jeszcze co najmniej parę krzeseł, gdzie ich główną różnicą są np. inny kolor „stóp” (jedne krzesła mają jednolity kolor, „bliźniaki” mają dodatkowo końcówki nóg w innym odcieniu).

      A poza tym to jest jeszcze jedna lampa sufitowa (z trzema kloszami) o tym samym modelu, a innym kolorowaniu.

  10. Nie wiem czy będzie 2 część z Casem, ale w Pakiecie Ucieczka w Plener istnieje cały strój strój koszulka i bluza obwiniętą wokół pasa. Jedna wersja nie ma bodajże wzorów, za to druga już je ma. Następnym przykładem to typowo walentynkowe ubrania z Pór Roku. Sukienka która tam dochodzi jest identyczna co czarna sukienka z Miejskiego Życia. Ten sam przypadek jest z Garniturem. Jego podstawową wersją jest ta ze Spotkajmy się. 🙂

  11. „Pajęcze gniazdo Stawonóżka z The Sims 4 Cztery pory roku **kosztuje** i możemy kupić **go** w 4 kolorach” aha. to super, że on kosztuje ._.

  12. Powielanie zostało zauważone już dawno temu, ale fajnie że zrobiono o tym artykuł 😀 Chociaż i tak wątpię, by EA ruszyło sumienie. W „porach roku” już nawet nie próbowali niczego ukrywać, tylko po bandzie pojechali z upiornościami, co mnie mocno wkurzyło (mam te akcesoria i czuję się trochę oszukana. Bo w sumie hej, płaciłam dwa razy za to samo).
    Ale ogólnie nie ma to jak zrobić recolor (co jest tak trudne, że aż wcale. Wystarczy pobrać odpowiedni program + posiadać program graficzny z obsługą przezroczystości), wlepić przedmiot do dodatku „x” i chwalić się jak wiele NOWYCH przedmiotów dodano do gry xD
    EA, Challenge everything.

  13. Bo oczywiście nie mogli zrobić choć odrobinę innego kształtu czy coś w tym rodzaju. W trojce mozna było miec więcej kolorów np. danego łóżka a tu zeby miec inny kolor trzeba kupic dodatek.

  14. Bez przesady, tych powielonych obiektów nie ma aż tak wiele. Komentarze w stylu „płacimy dwa razy za to samo” są trochę bez sensu, gdy w np. porach roku zaledwie kilka obiektów się powtarza. A co do Miejskiego Życia to twórcy chcieli po prostu dodać te same warianty mebli z podstawki tylko zniszczone. Nie sądzę, że zrobili to tylko po to, by obiektów było więcej, ale mieli decyzję, albo je dodać, albo nie. Ja i tak nie liczę takich rzeczy do nowości gdy podliczam ilość mebli. Co do rekolorów w stylu lustra czy kwiatka z dynią to się zgadzam, jest to bez sensu ale na szczęście nie ma tego dużo. Jeśli chodzi o stół lub kominek z pakietu darmowego to mi nie przeszkadza, to te same rzeczy ale ozdobione. My też chyba nie kupujemy zupełnie innych kominków na święta. Lepsze byłoby dodanie interakcji „Ozdób”, ale w ten sposób ozdobienie domu trwałoby wielki + pewnie jest droższe w stworzeniu.

    • 43( to jednak więcej niż tylko) przedmioty, które twórcy wciskają nam jako nowe obiekty w rozszerzeniach, zamiast stworzyć coś nowego (I ty nie liczysz, ale tłumowi się wciska że w dodatku jest X NOWYCH obiektów) 😀 Upiorności są w większej części przekopiowane, i gdyby nie fakt, że kupiłam je +/- dwa lata temu, to po „porach roku” bym ich nie brała bo się (jeszcze bardziej) nie opłaca. Takie, po co płacić jeszcze raz za coś, co już w większej części posiadasz? Z kominkiem za to wyszło lenistwo. Wbrew pozorom wzorów kominków jest wiele, ale hej, po co się przemęczać 😛

      • Jak już pisałem, dla mnie nie jest ich 43, ozdobiony świątecznie stolik i kominek oraz meble z podstawki przerobione na bardziej nieładne i dające mniej rozgrywki nie zaliczają się do powtórek. Choć gdyby dodali całkiem nowe zniszczone meble to byłoby fajnie, ale wtedy znów byśmy narzekali, że nie dali ich ładnych wersji, a gdyby dali też ładne to znów były by kopie xD
        A co do Upiorności to się akurat zgadzam, pojawiają się tradycje halloweenowe i powtórki z akcesoriów, by wszyscy mogli zorganizować Halloween, więc równie dobrze mogliby po prostu umieścić Upiorności w Porach Roku, ale chyba chcieli kilka lat temu na Halloween dać coś z tej okazji i nie myśleli jeszcze o porach roku, wydając upiorności…

  15. Dlatego zawsze zakupuje w zestawach- nie mam wtedy bólu, bo i tak zapłaciłam mniej niż kupując oddzielnie.
    Jakoś mi to nie przeszkadza, że niektóre obiekty są kopiowane, ale w innym kolorze lub po prostu kształt jest taki sam, ale szczegóły są inne.

  16. I dlatego nie kupuje się Simsów 4, a pozostaje przy takiej 3 czy nawet 2, które są o wiele lepsze niż ta pseudo gra do wyciągania kasy od naiwnych. Bo tym stało się to teraz i tym zapewne będzie w kolejnych częściach. Ekrany ładowania? Skoro ruszyli naprzód w 3, to po co do nich wracać? Gdzie podziały się te elementy z 3 jak przykładowo możliwość zmiany koloru i materiału wszystkiego? Nie wspomnę o wszystkim czego brakowało w podstawowej wersji S4, a istniało w „podstawkach” poprzednich części.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories