Czy to odpowiednie zachowanie?

Przeglądałem dzisiaj forum w poszukiwaniu ciekawostek dotyczących The Sims 4 Backyard Stuff. Niestety, nie znalazłem żadnych istotnych informacji. Moją uwagę przykuło natomiast zachowanie jednej z SimGuru, a dokładniej SimGuruDrake. Pani Drake jest Community Managerem serii The Sims w EA USA, do jej zadań prawdopodobnie należy również odpisywanie na różne posty na oficjalnym forum. Przeczytałem jej odpowiedzi i jako twórca strony, fan i student marketingu – jestem bardzo zszokowany i zdziwiony postawą ten pani. Postanowiłem przygotować ten wpis, aby przybliżyć Wam, co dzieje się na oficjalnym forum The Sims.



SimGuruDrake w dość nietypowy sposób odpisuje fanom na forum. Jedna z osób wyraziła swoje zdanie na temat nadchodzących akcesoriów, dodała ona, że "większość użytkowników nie chce kolejnych akcesoriów". Odpowiedź SimGuru była następująca: "Jeśli mówisz o większości fanów, podaj jakieś statystyki." W prawie wszystkich odpowiedziach, które dotyczą niezadowolenia jakiejś części fanów, Drake dodaje informację o tym, że wciąż czeka na konkretne dane na temat tej większości. Moderatorkę irytuje również to, iż fani spekulują na temat nowej zawartości (ptaki, bo ikonka; małe dzieci, bo kołyska). Fani komentują wypowiedzi guru, dodając, że osoba pracująca w EA, nie powinna odnosić się w ten sposób do klientów. Również postanowiłem podać jej dane, o które prosi i wyjaśniłem, jak niegrzeczne jest jej zachowanie.



SimGuru dodała także, że post z zapowiedzią ma same pozytywne reakcje i tylko 175 reakcji smutku i złości. Nie jestem ekspertem w tej sprawie, ale wydaje mi się, że zadowolenie graczy i fanów nie polega na dodawaniu reakcji pod postem na Facebooku. Najnowsze badania dowiodły też, że użytkownicy Facebooka klikają "Lubię to", bo po prostu nie chce im się wybierać dodatkowych buziek. Jak się jednak okazuje, zadowolenie w "lajkach" nie jest adekwatne do komentarzy.

Postawa SimGuruDrake pokazuje, że Electronic Arts traktuje fanów w sposób przedmiotowy, nie zważając na ich zdanie (komentarze) oraz kieruje się tylko i wyłącznie statystykami, takimi jak polubienia czy wyświetlenia.

Zbadaliśmy zadowolenie fanów pod postem, o którym mówi SimGuruDrake i wygląda to następująco:

  • 69 % niezadowolonych fanów 
  • 12 % neutralnych fanów 
  • 18 % pozytywnie nastawionych fanów.

To nie pierwszy raz, kiedy SimGuruDrake pisze nieodpowiednie wpisy, sprawdź.
Sprawdź ten wpis o klientach i przyjaciołach.

Co o tym myślicie? Czy ważny pracownik EA powinien odnosić się do fanów w ten sposób?

 

Dodatkowe informacje

SimGuruDrake napisała także inne, równie ciekawe rzeczy. Wybraliśmy najlepsze.

  • Na otwarty świat i małe dzieci czekają nieliczni fani
  • Stwórz świat, otwarte otoczenia i Stwórz styl nie pojawią się w The Sims 4 (link)
  • Statystyki pokazują, że fanom podoba się obecna zawartość
  • Mini-zwiastun nie ma związku ze Zwierzakami, Porami roku czy małymi dziećmi

 

Zareaguj na nowinkę!
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

192 KOMENTARZE

    • Przez osoby, które tak zaciekle bronią EA (a tak patrząc na te wszystkie wypowiedzi, to jednak widać, że u nich to EA zbiera więcej dobrych opinii), to ta gra jeszcze nieźle zarobi, uwierz.

    • To przestańmy kupować miałam do tej pory wszystkie akcesorazem i inne bzdety ale pakietu z restauracja juz nie kupiłam po pierwsze jak będziemy wszystko kupować to na pewno wyjdzie 2000 zł a przez tak nieprzyjemne odpisywanie do fanów to ja dziękuję robią byle co my tego nie kupimy !

  1. Widzę tyle miejsc gdzie mogłabym zamiast jednej dużej parceli, postawić jedną małą ale nie mogę, bo ich wspaniały silnik nie pozwala..
    Na odczepienie niemowlaków od kołysek też nie można liczyć, a takie nowości jak wybór ubranka to niech se w dupe wsadzą

  2. Polska to nie cała społeczność , to znaczy jak u nas czekają bez przerwy na małe dzieci to ,np. W USA myślą o innych rzeczach które mogą zadowalać . Chciałaby mieć tez statystyki dotyczące jakiegoś tematu ,a nie ciagle marudzenie ze każdy chce na przykład dzieci …

    • Problem polega na tym, że nawet w tamtym temacie, ludzie narzekają na to samo, co Polacy. Zerknij na fanpage The Sims i komentarze pod najnowszym zwiastunem. Zjedź niżej, bo tam są te z największą ilością polubień. Większość z nich jest negatywna i spora część osób pyta o pogodę i małe dzieci. 

      • Na te narzekanie to nie mogę się zgodzić, nigdy tak szybko tego nie mieliśmy, tu raptem dodatki dwa, a niektórzy już marzą o pogodzie i zwierzakach… Baa, niektórzy nawet twierdzą, że to w podstawie powinno być

        • Shattered, są dwa dodatki, ale latka lecą i dwa lata po premierze czwórki można się już spodziewać zwierzaków i por roku. To, że nie ma jeszcze nawet ZAPOWIEDZI trzeciego dodatku, gdzie ostatni jest z grudnia, jest dla mnie z deczka bulwersujące.

        • Dodatki ? Proszę cię bardzo –
          Jedynka – Swiatowe Życie, Balanga, Randka (Trzy)
          Dwójka – Na Studiach, Nocne Życie, Własny Biznes, zapowiedziane Zwierzaki (Trzy/Cztery)
          Trójka – Wymarzone Podróże, Kariera, Po Zmroku, Pokolenia, zapowiedziane Zwierzaki (Cztery/Pięć)
          Czwórka – Witaj W Pracy, Spotkajmy Się (Dwa)

          Rzeczywiście, coś dużo tych dodatków.
          Czyli według twojej teorii, to Pory Roku będą jakieś 7/8, gdzie dodatków będzie 5 ? Spoko, tak to przynajmniej rozumiem.

        • Jeżeli zwierzaki powinny wyjść po ok 5 dodatkach to patrząc co się dzieje to zwierzaki dojdą w 2019 roku , a pory roku chyba w 2021 szczerze prędzej ci „Fani” umrą niż doczekają się dodatków Pory roku i zwierzaki

        • Kuna – i jeszcze przy jedynce nawet nie myśleli, że gra osiągnie taki sukces, że trzeba będzie dodatki robić. A i tak udało im się „obejść system” i choć pełnowymiarowych pór roku nie było, to na wakacjach można było doświadczyć i słońca i śniegu. Więc był to czas „jak nie drzwiami, to oknem”. A czwórka ma system „jeśli drzwi będą szeroko otwarte… to się zastanowimy”

          W skali światowej, w bogatych krajach, spokojnie może być mniej narzekania niż w Polsce, wystarczy spojrzeć na ceny…
          Gdybyśmy w Polsce mieli akcesoria za 8zł, to czy narzekaliśmy na zbyt małą ilość przedmiotów? No nie bardzo, bo ile można się spodziewać za 8 złotych? Na to nawet nie trzeba by było długo oszczędzać, jedne kieszonkowe starczy.
          Gdybyśmy w Polsce mieli pakiety za 15zł, to też nie byłoby problemu, żeby kasę nazbierać i kupić, zwłaszcza że te są najlepiej wykonane.
          Gdybyśmy w Polsce mieli dodatki za 30zł (a aktualnie za 22,50 bo promocja jest) to też byśmy jakoś przełknęli ich niedorobienie. Ile można oczekiwać po 30 złotych? A tu kariery, sklepy, kluby, piękne miasto…
          I tak to na przykład dla Brytoli wygląda, gdzie funt traktują jak my złotówkę.

          Naprawdę zabawne jest to, że EA widzi to, co chce… Może zrobimy jakiś najazd na te ich statystyki i damy nieco unlików? 😀

  3. Świetnie, że dodałeś ten komentarz. Może głupio to zabrzmi, ale bardzo mnie boli gdy widzę, co się dzieje z The Sims i jak bardzo ignorują zdanie graczy. Zaczynam żałować, że wydałem pieniądze na The Sims 4. Nadal nie rozumiem dlaczego nie pojawił się nowy dodatek, przecież minęło tyle czasu…

    • Dzięki! Jeśli się ze mną zgadzasz, możesz zalogować się na forum (dane z Origin) i zostawić mi serduszko pod wpisem. Liczą się przecież lajki, jak sami możemy o tym przeczytać. 🙂

        • Najlepsze było jak przedstawiali T$4 na Gamescom’ie czy na tym filmiku z simguru gdzie w 20 ograli całe T$4 i patrząc na to co się dzieje to słuchanie ich wypowiedzi
          „posłuchaliśmy fanów i dodaliśmy TO”, „Wciąż słuchamy fanów z nowymi pomysłami” to nie wiem czy mam płakać czy śmiać się.

        • ?Wciąż słuchamy fanów z nowymi pomysłami? – widać już im się znudziło 😀

        • Crazy13, najwyraźniej słuchają fanów ale bardzo wybiórczo. W TS3 imprezy w klubach świeciły pustkami. Fani mówią więc – chcemy ulepszenia imprez. W domyśle: aby wszystko było tak jak dawniej, ale w lepszej formie. A EA rozumie to tak: no to ulepszymy system imprez, ale zabierzemy małe dzieci, nie mozna miec wszystkiego 😉

  4. Jak najbardziej zgadzam się z SimGuruDrake. Nie czekam na małe dzieci (a nawet mam nadzieję, że nie dojdą), nie potrzebuję opcji typu „stwórz styl”, otwartego świata też nie chcę. Ciągłe domniemania, teorie spiskowe, oczekiwania „fanów” są irytujące i nie dziwię się, że Drake zareagowała w taki sposób.

    • Pamiętaj, iż jej pracą jest właśnie kontakt z fanami. Ja czasami tutaj pożartuję sobie z małych dzieci albo KIEDY ZWIERZAKI?!?!, ale przedstawicielowi firmy nie wypada komentować w taki sposób. Również zgadzam się z częścią jej komentarzy, prywatnie byłyby one bardzo dobre, bo każdy z nas zmęczony jest tymi pytaniami, ale jako zdanie firmy – są niedopuszczalne.

      • Nie wziąłem tego pod uwagę pisząc swój komentarz. Przepraszam. Oczywiście zgadzam się, że jako osobie na tym stanowisku nie wypada jej odpowiadać w ten sposób. Jest przecież wizytówką firmy.

    • Masz rację ale ja czekam na dodatki typu the sims zwierzaki i pory roku reszta mnie nie interesuje bo i tak nie kupię do dziś mam tylko datek spotkajmy się bo ładne miasto i fajne rzeczy doszły ale ktoś może na prawdę chcieć np. te dzieciaki a to jak traktują swoich odbiorców jest niedopuszczalne. Brawo dla Karola za wstawiennictwo dla tychże osób.

  5. Nie czekałam na otwarty świat i tworzenie stylu, ale takie łganie prosto w oczy pokazuje, że EA ma nas już tak głęboko w dupie, że zaraz dojdziemy do jelita…

  6. Wolą robić pełno akcesoriów zamiast skupić się na czymś porządnym… masakra, ciągle zawodzę się na czwórce… no niestety, ale tak jest, niefajnie traktują fanów.

  7. Cóż… przypomina mi to sytuację, którą Karolu sam robiłeś – przy premierze Sims 4.
    Ktoś narzekał na „czwórkę”, bo nie było podstawowych funkcji, a ty broniłeś gry krzesłem*

    No cóż… dobrze, że to zauważyłeś teraz 🙂

    • Od premiery minęło bardzo dużo czasu. Na początku daje się szansę każdemu, a przynajmniej tak to powinno wyglądać. Nie bolał mnie brak basenów, nie bolały mnie małe dzieci inne niedociągnięcia. Po tylu miesiącach zaczęło mi to jednak dokuczać, a mnożąca się ilość mini rozszerzeń sprawia, że zalewa mnie krew. Niby jest to gra na PC, ale co chwile jakaś pierdoła do kupienia, jak w grze na telefony.

      • Masz rację, w dodatku to pierdoły, które nie wnoszą aż tak wiele do rozgrywki. Kolejne akcesoria nie są niezbędne, elementy w cas i meble są wyjątkowo ładne w czwórce i na chwilę obecną moi simowie wyglądają doskonale a ich domy są odpicowane do granic możliwości. Tylko co im po świetnym wyglądzie i pięknej chacie, skoro nie mają co robić? 😉

      • Zwłaszcza, że jeszcze na początku to dodali te baseny, piwnice itd. w aktualnościach, więc mimo wszystko, w dobrą stronę to szło. Albo gracze chcieli półścianek, to ci pomyśleli, żeby zrobić kilka wysokości tych ścianek (a przynajmniej oni tak to przedstawiali, że to ich pomysł, ale możliwe, że jakiś fan im go podddał).

        Może EA przyjęło metodę Wszystkich Świętych? „Jeden naród, tyle kwestii, wszystkich naraz nie wysłuchasz ? zadumali się Niebiescy.” 😀 Więc robią co łatwiejsze, żeby była jakby co podkładka „myśmy wam TYLE dali, a wy narzekacie!” 😉

  8. I zamiast wydawać coś co rozszerzy ubogie życie rodzinne, oni wydają kolejny pakiet o spotkaniach w ogrodzie…

    • Przecież Sims 4 jest dla singli, którzy tylko imprezują i rozwijają swoje życie zawodowe, a jeśli miłość, to tylko jakiś przygodny seks w krzaczku, czy szafie garderobianej.
      Oj, wpadka? No to macie możliwość wzięcia ślubu oraz, świeżo właśnie wydane, chociaż jedne akcesoria dla dzieciaków!

      Przecież wiadomo, że kobieta spełniona, to ta, która robi karierę, dzieci nie ma (bo ogólnie w życiu przeszkadza), a w łóżku może mieć każdego 😀

  9. Po co tracić czas, przecież to, że dałeś jej te statystyki i tak nic nie zmieni, co najwyżej po raz kolejny napisze wpis, że nasze zachowanie ją smuci. Jak widać, nieliczni czekają na małe dzieci, więc pewnie twórcy ich nigdy nie dodzadzą 🙂 🙂

  10. Najwyraźniej muszę dawać więcej wrrr pod zdjęciami The Sims, bo jak Karol wspomniałeś robię to, co większość po prostu daje Lubię To, bo nie chcę mi się bawić w te reakcje. W statystykach powinieneś uwzględnić widzów Młoci i ją samą na pewno było by tam cos blisko 100% niezadowolonych (w tym ja). Czwórka niestety z upływem czasu mam wrażenie, że po zakupieniu tych wszystkich pakietów dalej jest grą podstawową. Po prostu nie czuje jakby ta gra się rozbudowywała. Ciągle wałkowała to samo, a nawet szła wstecz pod względem swoich poprzedników. Dodam jeszcze, że pakiety zakupywałem z myślą rozbudowania tej gry, że może jednak coś się polepszyło, ale tak nie jest, robi się tylko gorzej bo EA zdarło ze mnie kasę przy okazji zarobili na wydanie kolejnych akcesoriów. Chyba po prostu dam swoim funduszom odpocząć i wrócić do dwójki 😉

  11. Mam dość zachowania pracowników EA… od kiedy osoby które powinny zachowywać się profesjonalnie dyskutują z fanami gry którzy w większości de facto mają rację! Na domiar złego posługują się najprostszym „argumentem” który został obalony! Niech w końcu przestaną grać komercyjne świnie jeśli mają nadal pisać że „Większość graczy jest zadowolona z obecnego pakietu”. Skoro gra jest zła, nie oszukają tego. Dałbym radę przymknąć oko na ich lajwy, filmy w których mówią przykładowo „W The Sims 4 zostały dodane wspaniałe, nowe, cudowne ulepszenia które dadzą wam powód do niekończącej się, ekscytującej rozgrywki czyli… maszynkę do popcornu.”, okej reklamują się. Ale skoro piszą dość prymitywnie jak na spory oddział przystało, do tego piszą bzdury [Właściwie to jedna osoba pisze] To albo powinni ją bardzo szybko postawić do pionu albo wydalić! Błagam was, ta kobieta tonie w wielu uzasadnionych opiniach które są negatywne dla gry i nie daje sobie z nimi rady. Postawa… cóż, wspaniała! Robią zbyt dużo. Nie słuchają fanów, gra leży i kwiczy a ja tylko obserwuję jak kolejne osoby to zauważają. Mam nadzieję że 12-latki [Bo głównie dzięki nim interes płynie dalej] również się otrząsną bo jedyną drogą żeby otworzyć oczy EA jest spadek sprzedaży. Skoro przez komercję i pieniążki nic nie robią sobie z opinii fanów, przez ich brak może w końcu pomyślą. Ja tylko się zastanawiam głównie nad jednym. Zaprezentuję:
    -Aktualizacja gender [6 msc/rok, nie pamiętam], nie była niezbędna fanom ani do zaleczenia braków w grze.
    – 7/8 akcesoriów które dość ubogo urozmaicają grę, głównie pojedyńcze interaktywne przedmioty, kilka ubrań i mebli. [wydawane ciągle, rodzaj zawartości na który fani narzekają.]

    Gra ma za chwilę dwa lata… nie mamy w niej małych dzieci, mamy Panią Wurst. Gra ma za chwilę dwa lata. W grze mamy tylko 2 DLC, ale za to pierdyliard ubrań od akcesoriów które łącznie kosztują około 300 złotych. Gra ma za chwilę dwa lata… co dalej?

    Moje frustracje sięgły zenitu. Pieprze to, idę grać w dwójkę 🙂

    • „Robią zbyt dużo niepotrzebnych zawartości które można scalić po kilka w jedno.” Ucięło mi kawałek 🙂

    • W poprzednich seriach akcesoria były fajnym, dodatkowym elementem, wydawanym jako „zapychacz dziur” pomiędzy kolejnymi dodatkami o różnorodnej tematyce. Ten system się moim zdaniem sprawdzał, bo w dodatkach dostawało się interesującą rozgrywkę, którą można było potem uzupełnić o parę fajnych mebli. Tutaj akcesoria w zasadzie „robią” grę. Dostajemy tylko ładne przedmioty więc możemy sobie pograć co najwyżej w CAS i dekorowanie domu. Sims 3 – 2 lata od premiery miało już 4 dodatki. Sims 4 ma 2 dodatki i co prawda 3 pakiety rozgrywki, ale jestem pewna, że wielu fanów wolałoby zamienić te 3 pakiety na 2 kolejne, pełnowartościowe dodatki.

      • Akcesoria też byly takimi tańszymi zamiennikami dodatkow, bo dodwały obiekty z nich, na przykład po Karierze pojawiły się Szybka Jazda ze skuterem i Miejskie Zycie z pralką.

      • Dlaczego wy cały czas porównujecie akcesoria z The Sims 4 z akcesoriami The Sims 3 skoro twórcy już milion razy wspominali że czwórkowe akcesoria zastępują pakiety ze store z trójki a nie akcesoria?

    • Ja jestem ciekawa, skoro oni słuchają fanów, gdzie te komentarze i statystyki krzyczące „my chcemy panią Wurst!”. Jakoś w polskim internecie takowych nie zauważyłam, ale ja może ślepa jestem i nie umiem czytać między wierszami…
      No chyba, że ludzie mówili „ten męski ciuch bardzo pasowałby mojej simce, szkoda, że go nosić nie może”, a oni to sobie przetłumaczyli na swój sposób…

  12. Niech SimGuru stworzą ankietę „Co wolisz: małe dzieci czy lemoniadę”. Zobaczymy czego chce większość 😛

    • Dokładnie, jedno proste pytanie: małe dzieci czy kolejne akcesoria? i sytuacja się szybko wyklaruje a Drake zdobędzie swoje statystyki, które będzie mogła potem przedstawić innym osobom decydującym o losach serii.

  13. Ciesze się że zwróciłeś na to uwagę! Szczerze pomyślę przed kupieniem kolejnego rozszerzenia skoro producenci tak mnie traktują.

  14. Jeżeli te ich statystyki to lajki na Facebooku, to pozostaje im pogratulować inteligencji. Żenada. Niech dalej tworzą milion akcesoriów, dodatki wydając raz na 2 lata. Brawo. Hajs musi się zgadzać. Fani mogą zostać olani.

    • Ciekawostka: Byłem na szkoleniu o Facebooku w siedzibie Facebooka. Dowiedziałem się, że ilość lajków na fanpage nie ma żadnego znaczenia na zasięgi i popularność. Liczy się to, jak „angażujący” jest dany wpis. Tak więc ktoś powinien dać znać Pani Drake, że te 12 milionów fanów na fejsie, to tylko kliknięte lajki, liczy się to, że pod wpisami czasami nie osiągają one tysiąca. 😉 Często bywa tak, że The Sims Polska ma lepszą treść i zasięgi od Stanów, a fanów ma przecież miliony mniej.

      • Widać ich nie było stać na takie szkolenie, w końcu dają te dodatki i akcesoria po taniości, a programiści tani nie są 😀

        Dziewczyna pewnie nawet po głupim marketingu nie jest, a my wymagamy od niej profesjonalizmu, wredni my!

  15. Ciekawi mnie jeszcze czy w statystykach uwzględniają dedykowaną gruoę wiekową tzn 12+, bo jeśli nie to się nie dziwie, że tak one wyglądają (nikogo w ten sposób nie chce obrazić sugeruje się tym co jest na pudełku. Chociaż wg mnie powinno na pudełku widnieć pegi 7 [dwójka tyle miała], bo mam wrażenie, że do takiego grona jest kierowana.

  16. SimGuruDrake odpowiedziała w temacie i domyślam się, że przeczytała ona mój wpis, ponieważ jej odpowiedź jest wyjątkowo czysta od emocji i docinek. Napisała ona, iż spędziła przy tym temacie dużo czasu i postarała się odpisać na wiele pytań. Pora więc, aby zająć się innymi tematami na forum. Temat pozostawia otwarty do dyskusji. Czyżby udało się kogoś zgasić dobrym argumentem? Chyba tak! 🙂

  17. Z początku na forach broniłam The Sims 4 rękami, nogami i łokciami. Nie dawałam złego słowa powiedzieć i na wszystko miałam argumenty „za”. Siedziałam przy grze godziny dziennie zadowolona ze wszystkiego, co ta oferowała. Po jakimś czasie jednak rozgrywka zaczęła być z deka monotonna, nie chciałam sama przed sobą przyznać, że gra..no cóż, zaczyna mnie powoli nudzić. Teraz? Od dnia aktualizacji „gender” nie włączyłam gry ani razu. To było, jak uwieńczenie robaczywą wiśnią skisłego już tortu. Może nie żałuję tych wszystkich napisanych pochlebstw, bo w sumie TS4 było pierwszą serią Simsów, którą poznałam (nie mam 12 lat, ani nawet już 22) i w sumie jak na pierwsze zetknięcie była naprawdę rewelacyjna i wciągająca. Jedyna rzecz, której żałuję, to to, że ta przygoda trwała tak krótko. Czasem mam wyrzuty, że wydałam kasę, ale też na szczęście nie było to dużo – podstawka i Witaj w pracy. Inni, którzy kupowali do tej pory wszystko jak leciało, odczuli o wiele, wiele, wieeele większy ubytek finansowy.

    • Smutno mi że zaczynałaś od simsów 4. To najgorsza część uwierz mi. Simsy 3 możesz kupić jeszcze w sklepach a simsy 2 np. na olx. Może simsy 2 nie mają już świetnej grafiki ale wciągną cie strasznie. Przez 5 lat grałam w podstawkę i dodatek zwierzaki i nie nudziła mi się ta gra w ogóle. Simsy 3 są ze mną może od jakiś dwóch lat ale już dokupiłam sobie sporo dodatków. Świetnie mi się gra moją simką primadonną która marzy o byciu mega popularną piosenkarką, simką strażaczką która ma nieogarnietego współpracownika geja i zawsze jeździ na akcje sama bo ten panikuje lub czyta książki. Nie może znaleźć miłości w rodzinnym mieście więc wyrusza do przyszłości, rodzinką która ma trójkę dzieci, mnóstwo zwierzaków a w rodzince jeden sim jest policjantem a drugi jest opiekunką do dzieci jakby dzieci brakowało 😛 A no i jeszcze w planach są kolejne maluchy. To tylko moka rozgrywka ale może przekona cie do innych części i przestaniesz myśleć o słabej 4 🙂

      • Dwójka ma tak średnio dużo obiektów i rzeczy, które pozwalają twojemu simowi sie rozwinąć, ale stawia duże wyzwanie pod względem potrzeb i samopoczucia
        Trójka ma bardzo bardzo dużo obiektów i rzeczy, które pozwalają simowi sie rozwijać, ale kładzie mniejszy nacisk na potrzeby
        Czwórka jest łatwa, ma mało rzeczy do rozwijania, a potrzeby albo robia się same, albo w dwie minuty.

  18. SimGuruDrake zareagowała dosyć emocjonalnie ale się jej nie dziwię. Na pewno zdaje sobie sprawę z tego, że napięcie fanów znajduje się w takim punkcie, w którym sztuczne podekscytowanie z powodu kolejnych akcesoriów już nic nie pomoże i nie złagodzi napięcia, ale wręcz doleje oliwy do ognia. Jej jadowite odpowiedzi może i są nie na miejscu, ale są za to doskonałym dowodem na to, że jednak rozumie to, co dzieje się teraz wśród fanów i już nie próbuje na siłę być soł eksajted, zupełnie zamykając oczy na niezadowolenie graczy i udając, że negatywne wpisy nie istnieją.

  19. Brawo Karol! Chciała dane, ma dane. Nie jestem specem od social media, w zasadzie nie jestem specem od niczego co jest social, ale jej komentarze są dla mnie strasznie kiepskie – rozumiem, że człowieka w pracy szlag może trafiać, ale trzeba zachować profesjonalizm! Każdego z nas w pracy ktoś wyprowadza z równowagi, ale powinniśmy wiedzieć, że wtedy lepiej zamilknąć, ochłonąć i dać spokojną odpowiedź. A jej odpowiedzi są wiecznie… dziecinne, nieprofesjonalne, słabe.
    Samo też żądanie danych od fanów jest kiepskie. Co innego, gdyby to była narada w firmie, siedzimy przy biurku i jeden z współpracowników mówi 'ludzie tego nie lubią’, wtedy rozumiem, potrzebujemy danych. Ale od zwykłego człowieka? Jak taki John Kowalsky zgromadzi dane? On wie, że gra nie podoba się jemu, jego znajomym i ludziom na forum. I ona o tym wie, że ktoś taki nie ma statystyk. Ona powinna wiedzieć, że 12 milionów lajków nie pobija 12 negatywnych głosów na forum. Bo aktywny na forum jest tylko niewielki odsetek graczy. I zdaję sobie sprawę, że oni mają to gdzieś – póki hajs się zgadza to gadanie o community i friendship jest tylko na papierze, bo co mi z tego, że John Kowalsky ponarzeka, skoro i tak kupi dodatek z lemoniadą? Społeczność musiałaby zbojkotować grę, ale tego nie zrobi, bo po pierwsze nie ma alternatywy a po drugie podejrzewam, że dla większości ludzi na zachodzie Europy czy w USA takie ceny za średniej jakości produkt są ok i nie jest to kwestia tygodni odkładania kieszonkowego. A jak wydatek nie był dla nas duży, nie wymagał wyrzeczeń to też nie przejmujemy się zbytnio, że zakup nie jest idealny. Mimo wszystko, od takiej firmy jak EA oczekuje się, że będzie zatrudniała osoby, które ten profesjonalizm zachowają, które z uśmiechem będą odpowiadać na pińcetne 'kiedy zwierzaki, dzieci a najlepiej dzieci zwierząt?’ i nie będą rzucać tanimi tekstami w stylu „pokaż mi statystyki z ostatniego kwartału”.
    Jestem przekonana, że gdyby obok przycisku like, całkiem oddzielnie byłby przycisk 'crap’ to właśnie on górowałby w statystykach S4.

    • „Kiedy zwierzaki i dzieci, a najlepiej dzieci zwierząt” „Gdyby był przycisk crap, to właśnie on by górował” Uschłem :p

    • Już pisałam wyżej, ale powtórzę – gdybyś był Brytyjczykiem, ceny wyglądałyby następująco:
      Akcesoria – 8zł
      Pakiet – 15zł
      Dodatek – 30zł
      To wszystko bez promocji. Trochę lżej byłoby na duszy i portfelu, nie? A na najdroższe, dodatki, ile musiałbyś odkładać w tej chwili?
      Ja się nie dziwię, że Polacy są bardziej wkurzeni od innych narodowości. Może i Polacy to straszni narzekacze, ale skądś to się wzięło, przecież nie z powietrza.

      Co do SimGuru – ona odpisuje na forum, gdzie nie ma czasu rzeczywistego, gdzie nie ma rozmowy twarzą w twarz… Ona ma mnóstwo czasu, by napisać odpowiedź, przemyśleć ją, a nawet wysłać ją do skonsultowania z inną osobą! To tym bardziej jest głupie.

        • Podstawka akurat za 50zł w normalnej cenie, ale teraz jest promocja i kosztuje 25zł. „Digital Deluxe” kosztuje 60zł w normalnej i 30 teraz, a sam „upgrade” odpowiednio 12 i 6.
          😉

      • Funty nie mają równowartości złotówki. 1 funt to około 4 złote, więc w Polsce i za granicą gra kosztuje tyle samo

        • Nie, trochę taniej jest w PL, a przynajmniej ostatni zestaw, jeśli dobrze się poszuka.

          Funty nie mają równowartości złotówki, zgadza się, mnie jednak chodziło o unaocznienie, ile kosztują Simsy za granicą. A prawda jest taka, że dla Brytyjczyka jeden funt, to jak dla nas, Polaków, złotówka. Ma taką samą wartość, ALE funt ma większą siłę nabywczą, stąd ten kurs o którym wspominasz.
          A nawet nieco taniej jest dla Brytyjczyków, bo na jednego funta pracują krócej niż Polak na złotówkę. Ot i cała opowiastka.

        • Gra kosztuje tyle samo, lecz zarobki są inne. Wg danych ze stycznia 2016 minimalna płaca miesięczna brutto w Wielkiej Brytanii wynosiła ponad 6500 zł (podaje w złotówkach, żeby porównanie do najniższej krajowej w Polsce było klarowne), natomiast w Polsce jest to nieco ponad 1800 zł brutto. Moim zdaniem różnica jest znaczna.

  20. Trochę boje się ją atakować, bo to jednak nie ona może pisać to, co jest na jej koncie, tylko jej każą, a ona musi brać odpowiedzialność.
    Albo ona się z nimi zgadza, bo ma hajzz.

    Mimo to, walić EA, lol.

  21. Już dziś wiemy jedno – The Sims 5 nigdy się nie pojawi. Dlaczego? Coraz mniej ludzi jest zadowolonych z TS4 i aby wkurzyć ludzi z EA przestaną kupować te DLC. Sprzedaż TS4 poleci na łeb na szyje. Fakt faktem można by było „zaryzykować” i kupować te DLC ponieważ na stworzenie gry nie idą grosiki tylko poważne sumy. Jeżeli się okaże ,że jakimś trafem wyjdzie TS5 i będzie okrojone to się nie zdziwię i stwierdzę ,że seria The Sims umarła. Może jednak pójdą po rozum do głowy i naszykują coś 'Normalnego” i wartej swojej ceny w co wątpię. Jedno jest pewne. Kasy dostawać będą coraz mniej za takie postępowanie ,ponieważ „DUŻE” pieniądze powinno dostawać się za dobrze zrobioną pracę a nie za wypuszczanie akcesorii co 15 dni z 5 obiektami za 4 DYCHY !! Tylko powiedzcie mi dlaczego studia odpowiedzialne za Star Wars’y, za Unravel, za Mirros’edge, za Plants vs Zombie, za nowego NFS’a potrafią zrobić gry wartej swojej ceny. Jak widać The Sims Studio jest bardzo zepsute i powinno się tam wszystkich zwolnić i znaleźć ludzi z „powołania”.

  22. Tak właśnie jeszcze co do tego, że Graham nazwał czwórkę live service, a potem powiedział, ze różni się od trójki tym, że ma grupy od GP, EP, SP i darmowych rzeczy…

    Graham, dwie osoby, które pracują na dodatkami, to nie grupa, a sto dwadzieścia, które pracuje nad akcesoriami, to raczej pół firmy.

  23. Każdy wiedział że w podstawie nie będzie małych dzieci. Więc EA od razu nie planowało ich. Kolejna rzecz gdyby dodali otwarty świat 4/10 graczy nie mogło juz grać, gra teraz zamula a co będzie gdy dodadzą otwarty świat? Załamka

    • Ale otwarte dzielnice już by mogli dać, komputery od tego nie zdechną. A przynajmniej można by latać od księgarni, do restauracji i na siłownię na koniec.

    • Proszę cię, trójka z trzema ekranami ładowania na jeden raz wcale mi nie tnie, ale czwórka to crashuje przy 1/3 zwykłych ekranów ładowania.

      Helo, coś tu nie działa.

      • No to widzisz, mnie „tylko” długo ładuje domową parcelę (którą, siłą rzeczy, najczęściej ładuję), a Sims 3 lubiło się co chwilę zawiesić, gdzie wiaterek wiał, diamencik się kręcił, ale żadnej akcji nie można było wykonać (jednak, koniec końców, odwieszała się i można było grać dalej, nie crashowała przy tym). Ale przynajmniej czas również stał w miejscu, bo w Sims 4 jak się Sim nieraz nad jakąś akcją za długo zamyśli, to czas i tak leci :/

        Sims 3 mi crashowało, jak długo grałam bez zapisywania 😀 Dlatego, nawet w Sims 4, mam nawyk częstego zapisywania, zwłaszcza po „dokonaniu” czegoś, na trzech różnych zapisach xD

        Chociaż TS3 najczęściej mi się wieszało w otoczeniach wakacyjnych i na syrenim otoczeniu. Sunset Valley było w porzo, ale małe i wielu budynków nie miało…

  24. Ta osoba powinna od razu stracić pracę, tak nie postępuje pracownik poważnej firmy. Jestem oburzona tym co dzieje się z serią The Sims i nie życzę sobie takiego traktowania fanów! Czekam na konkurencyjny symulator życia, mam już dość!

  25. Wstawie wam mój komentarz do postu „Przyjaciele czy Klienci”.
    Ja osobiście grałam w 3-kę konsolową bez otwartego świata a jedynie z otwartymi dzielnicami. Potem zakupiłam 4-kę a następnie załatwiałam sobie 2-kę. Jak dla mnie:
    The Sims 2 jest bardzo realistyczne.(Kupowanie ciuchów, odkładanie jedzenia po każdym wzięciu)
    The Sims 3 jest realistyczne tylko w tym że z jakimś dodatkiem są szkoły prywatne.
    The Sims 4 jest realistyczne tylko w Cas?ie ponieważ możemy modelować sylwetkę i twarze naszych simów.
    O The Sims 1 nie wypowiadam się ponieważ nie grałam w tą część 🙂

    • The Sims 1 bardzo dobrze pokazuje realizm życia w Polsce – możesz się narobić, zarobić, a nic z tego nie mieć, bo ciągle chodzisz zmęczony, niedopieszczony, a tych simoleonów wcale nie tak dużo 😀

      • A mnie to sie wlasnie podobalo w jedynce. W trojce i czworce potrzeby simow praktycznie nie spadaja, przez to gry sa dziecinnie proste.

        • Ja nie mówię, że to było złe, tylko uświadamiam Maxine co straciła 😀

          Z jednej strony szybsze spadanie potrzeb utrudnia grę i jest to fajne, ale z drugiej strony zabiera czas na inne, fajne zajęcia. Co nie znaczyło, że w Jedynce nie dało się wyjść z domu, bo ci Sim od razu padnie, trzeba było się „tylko” pogimnastykować 😀

  26. Ja bym chciała zwierzaki, cztery pory roku, małe dzieci i otwarty świat, i to by mi starczyło.

    A otwartego świata nie będzie?

    • O Cześć pamiętam cie z cromimi XD Nie będzie otwartego świata ale mówili kiedyś że małe dzieci będą w aktualizacje tylko nie wiadomo kiedy.

  27. A ja żałuję, że zamiast The Sims 3 kupiłam The Sims 4 ? W trójeczkę grałam u kuzyna i nie można było mnie odciągnąć od komputera ?? ale mimo wszystko żal mi wydawać kolejne sumy na serię The Sims, więc trzeba będzie znaleźć inny sposób na zdobycie trójki ?

  28. No spoko… Jezeli wam nie pasuje traktowanie was przedmiotowo to dlaczego jeszcze kupujecie te rozszerzenia? Jak wam to nie pasuje to nie grajcie i tyle. Ja widze, że ona ma taktyki Steve’a Jobs’a, który jest moim autorytetem i zresztą nie dziwie się jej. Ja bym tak samo traktował fanów. Tak jak powiedział Steven (coś w tym stylu) – „Jeśli cena nie pasuje – wypad”.

    • No, i dlatego część ludzi nazywa go geniuszem a część strasznym dupkiem. 😀 Dla mnie Jobs to żaden autorytet i może dlatego zachowanie tej laski tak mnie razi – uważam, że z obu stron powinien być wzajemny szacunek.

    • Kupiłam simsy 4 i od tamtej pory nawet nie mogę patrzeć na tą część więc jak traktują fanów jak chodzące pieniądze to sorki ja się z tego wypisuje. Ewentualnie kupię zwierzaki jeśli w końcu dodadzą króliki które są jednym z najbardziej znanych po lamie zwierzakiem w grze a jako zwierząt nie było ich w żadnej części. Wydaje mi się że dla czwórki już nie ma ratunku. A jeśli zrobią z trójką tak jak z dwójką że będzie można za darmo pobrać całą zawartość to już koniec czwórki. 🙂 Ale to dopiero tak w 2019 by było.

    • Innym problemem jest to, że nie ma zamiennika… Nie chcesz iPhone? To kup innego smatrfona na innym systemie operacyjnym, większość aplikacji działa na wszystkich głównych systemach. Nie chcesz kupować Simsów? To… no właśnie, co?

    • A co ma powiedzieć osoba która kupiła simsy i nie moze w nie grać bo są nudne, a wydała na nie swoję ciężko zarobione pieniądze?! Powiesz jej ,, to nie graj”? Tylko, ze ona może chce się w nią wciagnąć, a nie odłożyć na półkę aby te ponad 100zł przeleżało. Takie osoby kupują rozszerzenia bo myślą, że w końcu gra będzie ciekawsza, ALE NIESTETY Ea ma gdzieś tych ludzi i napisze tak jak ty ,,to nie kupuje”, a ona wydała pieniądze i łudzi się iż kolejne rozszerzenie będzie lepsze. Fakt faktem napiszesz to głupie dziecko, czemu kupuje niech odstawi i zagra w coś innego, ale ona wierzy i czeka oraz jest zła na Ea. Moze pomyśli ,, mam to gdzieś sprzedam tą grę”, ale nagle uświadamia sobie, ze gra jest na magicznym Origin…

  29. Według mnie EA powinno wiedzieć o zaistniałej sytuacji na forum. Przecież ona odpycha tylko fanów The Sims… Na miejscu osoby, która rządzi EA lub oddziałem The Sims powiedziałbym do niej „Słuchaj. Nie podoba mi się Twoje zachowanie. Pakuj swoje rzeczy i wynoś się!”. Tyle ode mnie

    • Tak, utraciło. Karol o tym pisał w którymś z poprzednich wpisów. Nawet podejrzewam czym mogłoby to być spowodowane, lecz powstrzymam się, bo nie każdy sobie życzy tego, abym wyrażał taką opinię.

    • Obecnie trwają rozmowy na temat naszego partnerstwa z Electronic Arts. Zostało ono zakończone, ponieważ nie jesteśmy traktowani na równi z zagranicznymi serwisami. Naszym kontaktem ze Stanów jest właśnie Pani… Amanda Drake. Jest żywa i aktywna w komentarzach, ale nie potrafi odpisać na mojego maila z marca i kwietnia. Tak nie traktuje się partnerów. Czekamy na lepszą propozycję partnerstwa od EA.

  30. Czyżby koniec DOTki? Jeśli tak to Karol nie ma niczego do stracenia… Niech te ostatnie dni DOTki będą niezapomniane! <3

      • Dobrze, że wykasowałeś balony z tła i wrzuciłeś na górę 😉

        Reklama z „To już cztery lata! Jesteście super!” prowadzi do nieistniejącego linku na FB. I kiedy się weekend zaczyna, bo Boxy są jeszcze w regularnej cenie 😉

        • Wyprzedaż rozpocznie się  w sobotę. Na wyprzedaży nie będzie boxów, ale różne rzeczy  z nich będą dostępne osobno. Część przedmiotów z boxa, nie będzie dostępna osobno. 

          Link zacznie działać około godziny 12, dzisiaj. 

      • Uff, a trochę obawiałem się, że to koniec… Zdążyłem zobaczyć pewien post na STL.
        Zresztą nieważne… WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO całej społeczności DOTsim, za te wspaniałe 4 lata! 😀

  31. Wina właściwie leży po całym EA, które teraz jest nastawione tylko i wyłącznie na $$$. Nie tylko Simsy cierpią na „chorobę” wyniszczającą, ale też inne gry poprzez wypuszczanie wykastrowanych wersji podstawowych, żeby wydawawać kilkadziesiąt równie ubogich DLC za 90% ceny podstawy w dniu premiery. Aż szkoda, że EA zniszczyło wiele dobrze zapowiadających się gier, m. in. właśnie Simsy. A szacunek, którego EA niestety nie ma do graczy jest to tylko dowód na to, że rynek gier jest jedną wielką maszynką nastawioną na zyski od gorliwych graczy, którzy są od początku fanami danych serii (The Sims, Battlefield, Need for Speed itd.)

    Reansumując: Will Wright pewnie teraz płacze widząc jak ci „młodsi i lepsi z EA” brutalnie traktują jego dzieło, które kosztowało jego wiele pracy i zaangażowania ;(

    • Powstanie. I będzie jeszcze więcej mikropłatności, bo ta forma nabywania contentu robi się coraz powszechniejsza. Bodajże do AC widziałam gdzieś „activities pack”, dodający… czynności. W sumie coś ktoś kojarzy jakie są wyniki finansowe S4? Bo obstawiam, że krytyka nijak nie odzwierciedla zarobionych na serii pieniędzy.

  32. Bardzo sie zawiodlem na EA, ze tak traktuja fanow. To jest niedopuszczalne! Jak dla mnie, moja przygoda z ta gra juz powoli dobiega konca. Tzn., bede oczywiscie gral w stare generacje (1,2 i 3), ale to wszystko. Dalej TS stracilo urok… Ta kobiete nalezaloby postawic do pionu, ale skoro ona reprezentuje EA w sieci, to nalezaloby caly oddzial EA The Sims postawic do pionu, jezeli zdanie, ktore prezentuje, jest tez zdaniem innych tworcow. Brak im kreatywnosci, brak im jakichkolwiek pomyslow na rozwoj gry, brak im powolania do tej gry, brak im motywacji do tworzenia… Sa strasznie zamknieci na nowe pomysly, a ta gadka, ze nas sluchaja, ma na celu zamydlic nam oczy. Ja proponuje bojkot, niech nikt nie kupuje gry, niech nikt nie kupuje nowych rozszerzen, chyba, ze zaczna W KONCU sluchac fanow.

  33. Wiem, że to pytanie wydaje się głupie, ale na czym polegała opcja „stwórz styl” nie pamiętam 😉
    Szkoda, ze nie będzie otwartego świata 🙁
    A poza tym zgadzam się w zupełności z twoim postem Karolu.

    • To polegało na tym, że były np.: 3 podstawowe kolory koszulki, a ty mogłeś sobie zrobić zupełnie inny kolor albo wzór np: miałeś czarną koszulkę i dzięki stwórz styl mogłeś sobie zrobić taką np. różową albo np. w panterkę. ?

    • Stworz styl pozwalalo na dostosowanie tekstur obiektow wedlug swoich upodoban! Jesli chciales miec drewniana (calkowicie, wraz z poduszkami xD ) kanape?? Pare klikniec i prosze! 😉 🙂 Zmieniaj co chcesz, wedlug swojej wyobrazni! 🙂

  34. Opowiem wam moją dzisiejszą historie z graniem w simsy 4, a więc stała się rzecz niesłychana, zachciało mi się grać w 4 ( pierwszy raz od 5 miesięcy) . Odpaliłem stworzyłem simkę i wprowadziłem ją na parcele. ( swoją drogą już samo wybieranie miejsca zamieszkania jest strasznie nudne i monotonne ) Kupiłem dom z galerii ( starter ), trochę go wyremontowałem na swój sposób i włączyłem tryb życia i w tym momencie moja chęć do gry znikła. No co, mam simkę, dom i co ja mam tu robić. Chciałem jeszcze wybrać karierę, ale wszystkie już ukończyłem i nie doszły nowe, więc wybrałem kucharkę po raz 1000000000000000000.
    Stwierdziłem, że jeszcze ogarnę tego klauna, bo od 5 miesięcy nie miałem ochoty. Oczywiście się rozczarowałem, bo nie jest to NPC tylko losowy sim w przebraniu…. po tym 15 minutowym gameplay’u wyłączyłem grę. ( pewnie na kolejne 5 miesięcy)
    Mam pytanie też tak macie ?

    • Ja nie gram w 4 od aktualizacji gender, ale nie tylko przez sam fakt jej pojawienia się lecz mnóstwo poprzednich czynników których kulminacyjnym punktem była własnie ta aktualizacja. Jak napisałeś nuda w tej grze jest największym problemem, a widać to właśnie po dłuższym okresie gdy nie masz co robić więc myślisz ,,zagram w 4” tylko niestety kończy się na tworzeniu sima i budowaniu. Ta część to kompletna pomyłka która nastawiona jest na ilość nie na jakosć.

      • Kuna poniżej napisała świetny komentarz. Mocną stroną Czwórki jest budowanie, a gameplay jest po prostu żenujący. #smutnaprawda

    • też tak mam, zrobione wszystkie kariery, umiejętności, zebrane rzeczy, odblokowane obiekty, spełnione aspiracje, w zasadzie bez większego wysiłku…nuda!! wróciłam do trójki i jestem zachwycona, ciągle tylko mówie „ooo tego mi brakowało, oo no w końcu mogę to i to, jest to i tamto”, normalnie nie starcza czasu i życia żeby zrobić wszystko to, co w 4 robiło się z palcem w d. no i otwarty świat, ludzie drodzy…to był kamień milowy dla serii i nie rozumiem kompletnie dlaczego z tego zrezygnowano.

    • Ja pamiętam włączałem TS4 do menu i zaraz wyłączałem, bo miałem taką myśl „Ale co ja właściwie w tej grze mam robić”.

    • Ja przestalam grac w 4 odkad zaczely znikac simsy z drzewa genealogicznego. Teraz od roku zagrywam sie w 3. Przedewszystkim otwarty swiat! Nie ukrywam ze gram z wykorzystaniem moda NRass ktory bardzo rozbudowuje zycie miasta simy zenia sie i rozmnazaja przeprowadzaja sie miasto zyje. Mod ten pomaga tez w chwilach trojkowych zwiech. I teraz wypelniam wyzwanie 10 pokolen po 10 dzieci co w 4 jest niemozliwe spelniajac kazda z mnostwa aspiracji i wprowadzajac kazda postac – kosmici simorosle duchy wampiry syreny… Rok i dalej gram. Zaluje tylko ze kupilam 4…

  35. Powiedzmy sobie szczerze, czwórka jest dobra tylko w trybie budowania, a tryb życia to takie chodzenie po zbudowanych rzeczach.

  36. Komentarz z tematu cytowanego przez Karola: „Who needs a nanny when you can just put your baby in the inventory.” ^.^ Składam wniosek formalny z prośbą o stworzenie cyklicznego artykułu z najśmieszniejszymi komentarzami z for, trafnie komentującymi what’s wrong with the Sims 4. Karol plisss 😉

  37. EA schodzi na psy… 🙁 Nie chce im się tworzyć fajnych dodatków które uszczęśliwiły by fanów 🙁 Zamiast tego tworzą sobie co miesiąc meble i ubrania które sprzedają za 40 złotych 🙁 Żałosne…

    Szkoda tylko że nie zauważają że tym samym pomniejszają sobie liczbę fanów… 🙁
    Bo po co popracować nad zwierzakami, porami roku, podróżami, małymi dziećmi żeby przyciągnąć i zadowolić więcej graczy?! 🙁

  38. Ja i tak mam te wszystkie akcesoria za darmo bo je pobieram. Mi tam nie przeszkadza, jeśli ktoś nie chcę nie musi ich kupić tylko pobrać.

  39. Super brawo!Ja wracam do 3 dlaczego? Ponieważ ja chciałem mieć całą kolekcję Sims 4 a ja nie mam zamiaru kupować 10000 akcesoriów na początku nie było basenów było ze EA to ch/uję nie dali basenów dodali pozniej w aktualizacji to odrazu kocham was EA A teraz znowu i to ma być szacunek do takiej gry?Ja szacunek straciłem 1 aktualizacja która miała dodać tylko baseny 1!nie! Będzie ich tysiąc! Bo po co przedłużyć premierę wydania the Sims 4 skoro można robić 100 aktualizacji -to moja opinia karol

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories