Urodzinowy Konkurs #15

Taylor Swift

Stała się Kopciuszkiem.
Dlaczego? Moim zdaniem dlatego iż jej piosenki są na początku smutne a potem wesołe, tak jak kopciuszek.
Wiem że to nie szesc zdań ale ja tak sądzę.

Taylor Swift stała się Roszpunką. Ma piękne blond włosy. Jest uparta. Dąży do celu. Kocha śpiewać. Wokal nie ma przed nią tajemnic 🙂

Czyli jutro też konkursy?

Używam na chwilę nieaktualnego e-maila. Karol, możesz usunąć to: Twój komentarz oczekuje na moderację? Jak jest coś na czas to jest mi trudno byc pierwszym.

Taylor została Kopciuszkiem. Dlaczego właśnie nią? Jest ona piękna, umie pięknie śpiewać i nigdy się nie poddaje. Gdy na przesłuchaniach muzycznych nikt nie zwracał na nią uwagi nie straciła wiary w siebie i postanowiła zawalczyć, by spełnić swe marzenie. Tak jak Kopciuszek walczyła o swoje i myślę, że są do siebie bardzo podobne.

Taylor Swift stała się Elsą, ponieważ nic nigdy nie stanie jej na drodze do spełnienia swoich marzeń. Ma piękne blond włosy. Śpiewa o tym co czuje, co widzi. Wokal nie ma przed nią tajemnic. Są w bardzo podobnym wieku Taylor – 26 lat Elsa – 21 lat. Obie są dobre, piękne i uzdolnione.

Została Kopciuszkiem. Dlaczego? Jest piękna, nie poddaje się i umie śpiewać (dlatego jest piosenkarką). Są podobne, na początku było trudno, potem był sukces.

Taylor stała się Aurorą. Cudowne blond włosy, jasna cera. Jest smukła i wysoka. Uwielbia naturę i kocha zwierzęta. Jest delikatna, pomocna, miła i bardzo przyjacielska.

Dawno dawno temu , za czasów gdy o telewizorach jeszcze nie myślano żyło dziecko była to Taylor .
Jej rodzicami byli król Taylorus i Królowa Taylorhilda więc skąd było jej imię to chyba nie zagadka .
Taylor dorastała bardzo szybko , kochała biegać . Pewnego razu gdy biegała zaciekawiła ją tęcza mająca kolory inne niż każda inna , dziewczyna bo miała już wtedy 16 lat zbliżyła się do niej okazało się że był to portal. Dziewczyna została przeniesiona do naszego świata przypadkiem znalazła się w siedzibie Disney’a a jeszcze innym przypadkiem w jej kierunku szedł koleś który wymyślał wszystkie te historyjki . Taylor opowiedziała mu swoją historię a on zrobił z niej animację , i właśnie tak Taylor została Księżniczką Disneya . <3 <3 <3

Taylor powinna stać się księżniczką mody. Dlatego, że w swoich teledyskach ma na sobie bardzo kreatywne ubrania. Niczego nie kopiuje od innych tylko wymyśla własne projekty. Według mnie najbardziej by ta rola do niej pasowała.

Była by jak Merida Waleczna, jest pełna zapału i ma wrażliwe serce. Uwielbia przygody. Dlatego że Taylor ma wielkie serce, zwłaszcza dla fanów, gdy śpiewa, czuć w niej pełnie zapału. Uwielbia podróżować tak jak Merida.

Taylor Swift jest wspaniałą osobą która już od dawna powinna dostać miano prawdziwej księżniczki. W swoich piosenkach często była porzucana i oszukiwana przez chłopców, więc dla tego powinna znaleść prawdziwego księcia. Królewna Śnieżka pasuje do Taylor Swift ponieważ ona też była oszukana, lecz przez leśniczego gdy wyszła z nim na spacer do lasu. Taylor tak jak Śnieżka w końcu na pewno znajdzie księcia swoich marzeń, chociażby pokaże to w swoich piosenkach i teledyskach. Mam nadzieję że następny jej klip ukaże się w prawdziwym królestwie, a ona będzie grała prawdziwą królową ?

babeczek?

Taylor Swift zostałaby Śnieżką ponieważ ma ona dużo gracji i tajemniczości. Śnieżka umie też pięknie śpiewać tak jak Taylor. Z wyglądu Śnieżka jest podobna do Taylor ponieważ obydwie mają szczupłą talię. A jej zespół i chórek można nazwać krasnoludkami.

Uważam, że Taylor mogłaby się stać Ariel. Powodem jest to, że obydwie są niezależne, uparte, stawiają na swoim i dążą do celu z wielkimi staraniami, a także poświęceniami. Łączą je też umiejętności muzyczne, ładny głos i (przynajmniej do pewnego momentu życia) problemy miłosne, ból spowodowany swoją miłością. Myślę, że podobieństwem jest też to, że obydwu zdarzyło się zaufać nieodpowiednim osobom. Moim zdaniem Taylor nieźle pasowałaby posada Ariel 😀

Taylor Swift powinna stać się Tianą z bajki Disney’a pt. „Księżniczka i żaba”, gdyż łączy je wiele wspólnych cech. Zarówno Księżniczka Tiana jak i Taylor Swift zaczynały swoją przygodę od wielkich marzeń. Dzięki ich uporowi te w końcu się ziściły. Obie dziewczyny mają wiele współczucia dla ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. W dodatku obie bardzo lubią śpiewać i tańczyć, przez co możemy poznać ich prawdziwe „ja”. Dzięki nim wiem, że warto próbować realizować swoje marzenia, nawet jeżeli wydają się niemożliwe do spełnienia.

Dawno dawno temu , żyła sobie Taylor. Jej rodzice, król Taylorys i królowa Taylorida, troszczyli się o swoją córeczkę, że wychowali ją na bardzo utalentowaną kobietę. Kochała biegać, tańczyć, śpiewać. Pewnego razu gdy Taylor tańczyła i śpiewała w deszczu, coś zaświeciło za drzewem, co okazało się być portalem do świata Disney?a. Gdy przekroczyła próg portalu, była ubrana w różową suknię i długie, lokowane blond włosy, a więc została Disney’owską wersją Barbie! Znalazła sobie koleżanki, swojego księcia, rodzice postanowili zostać w świecie Taylorandii, a ona zadowalała swój lud (czyli nas) swoim śpiewem.

Taylor śpiewa pięknie jak Śnieżka, rozróżnia dobro od zła jak Aurora, jest odważna jak Pocahontas, niezależna jak Mulan, ma w sobie ducha pewności siebie jak Elsa, jest miła jak Ariel i sprawiedliwa jak Anna. Lecz najbardziej przypomina mi Kopciuszka. Nie tylko przez kolor włosów. Obie są systematyczne oraz rozsądne. Nie boją się okazywania uczuć. A najważniejsze jest to, że obie nie przestają tracić wiarę w marzenia.

Taylor powinna być Ariel we dwie są uparte i niezależne dążą do celu . Pięknie śpiewają i zrobiły by razem cudowny duet . Nie liczy się wygląd ale charakter . U Ariel dążenie do posiadania nóg , U Taylor dążenie do zostania najlepszą piosenkarką i posiadania melodyjnych, wpadających w ucho piosenek . Realizacja marzeń im się udała, a nie licznym to się udaje. Zaufanie osobom złym w stosunku do nich samych niestety się wydarzyło w życiu dziewczyn. Myślę że Taylor mogła być Ariel .

Taylor Swift stała się Kopciuszkiem.Dlaczego? Jest skromna i utalentowana.Po mimo,że ją wyśmiewali w liceum ona nie poddawała się i osiągnęła sukces podobnie jak Kopciuszek,który z biednej sieroty stał się księżniczką.

Taylor Swift mogła by być Kopciuszkiem. Jest bardzo utalentowana. Nie robi z siebie byle jakiej gwiazdeczki. Pomimo ciężkiej młodości przebrnęła przez to i tak jak Kopciuszek, przeobraziła się w księżniczkę , lecz śpiewu. Pokazuje ona nam przykład. Powinniśmy być taka jak Taylor 🙂