Wywiad inny, niż wszystkie. Założyciel opowiada o DOTsim

Najlepszy dzień, EVER!

Publicysta. Youtuber. Zapalony simomaniak. Doktor Zbyszek, który swego czasu leczył innych fanów serii ?The Sims? z bolączek na temat niedoskonałości gry. Karola Decka, założyciela serwisu DOTsim, możecie znać pod wieloma postaciami. Dziś jako administrator Waszej ulubionej simowej strony opowie co nieco o przeszłości i przyszłości serwisu, a także zdradzi kilka szczegółów ze swojego prywatnego życia. Nie możecie tego przegapić!


Rina: 11000 – ilość fanów DOTsim na Facebooku. To imponująca liczba, która zostawia konkurencję daleko w tyle. Czy 6 lat temu, kiedy zakładałeś stronę, spodziewałeś się tak dużego sukcesu?

Karol: Szczerze mówiąc, nie miałem pojęcia, że serwis odniesie taki sukces. Po prostu założyłem stronę, wybrałem darmowy styl dla WordPressa i zacząłem pisać o swojej ulubionej grze. Z czasem okazało się, że gdzieś tam w Internecie jest więcej osób, które również kochają Simy. Każdy kolejny miesiąc wiązał się ze znaczącym wzrostem ilości odwiedzin. Niedługo później potrzebny był już nowy serwer i obmyślenie planu, co zrobić ze stroną w przyszłości.

Przez lata śledziłem wszystkie simowe serwisy w Polsce i obserwowałem jak zamykają się jeden po drugim. Na szczęście, spadki wyświetleń i brak zapału do pracy nie dotknął mojego miejsca w Internecie, więc kontynuowałem pisanie. To tylko dowód na to, że ciężka praca pozwala spełniać marzenia.

Jedenaście tysięcy fanów na Facebooku i kilka milionów w statystykach. Od 2016 roku DOTsim jest największym portalem o tej tematyce w Polsce. Sprawdziłem to dokładnie, porównując statystyki różnych stron.

Czy tak pozostanie już zawsze? Tego nie jestem pewien, ale mam nadzieję, że tak. W tym roku zanotowaliśmy już 30-procentowy wzrost odwiedzin w porównaniu do zeszłego roku. Pokazuje to, że zainteresowanie serią The Sims nie słabnie.


Rina: Jak myślisz, który element zapewnił stronie największą popularność? Była to sama jakość treści, zgrana redakcja czy może umiejętny marketing serwisu?

Karol: Myślę, że sukces składa się z wielu czynników. Najważniejszym z nich są ludzie – nasza redakcja składa się obecnie z kilku osób. Każda z nich jest niezwykle zaangażowana w to, co robi i na bieżąco sprawdza efekty swojej pracy. Staramy się spełniać oczekiwania odwiedzających pisząc treści, które ich zainteresują, zaciekawią i wywołają różnego rodzaju emocje.

Z wykształcenia jestem marketingowcem, na co dzień pracuję jako specjalista od mediów społecznościowych. Ta wiedza z pewnością przydaje się podczas tworzenia serwisu, bowiem warto pamiętać, że samo założenie strony i pisanie tam treści nie wystarczy. Trzeba wiedzieć jak pisać.

Oglądam nowiki na mniejszych serwisach i chociażby po samej ilości pogrubień w tekście wiem, że autor nie ma pojęcia o SEO, robotach przeglądarek i innych tego typu detalach, które wpływają na widoczność oraz rozpoznawalność serwisu.

Na początku tego roku próbowałem wykorzystać sprawdzony schemat działania DOTsim oraz swoją wiedzę, aby pomóc innemu serwisowi, którego statystyku od roku stale maleją. Zostałem tam wydawcą pod inną ksywką. Niestety, po miesiącu odrzucono moją pomoc. Dzisiaj trochę tego żałuję, bo straciłem cenny czas, a widząc aktualne wpisy ? żadna z moich wskazówek się nie przyjęła. Może kiedyś napisze e-booka z poradami? Ale czy jest ktoś, kto chciałby go przeczytać?

SimGuruDrake i Karol

Rina: Wiele rozwiązań wprowadzonych na DOTsim okazało się sukcesem, jednak każda działalność wiąże się z mniej i bardziej udanymi projektami. Które z Twoich projektów zupełnie nie wypaliły i dlaczego tak się stało?

Karol: Ha! Oczywiście, porażek jest jeszcze więcej, niż sukcesów. Różnica polega na tym, że dobre i sprawdzone pomysły może zobaczyć każdy. Projekty, które nie zdały egzaminu, zostały dawno zakopane lub nigdy nie ujrzały światła dziennego.

Pierwszym z nich jest encyklopedia obiektów. Przygotowaliśmy cały system na stronie, który segregowałby obiekty z gry, ich opisy, zdjęcia. Wystarczyło wybrać w wyszukiwarce rodzaj dodatku, typ obiektu lub jego nazwę, aby znaleźć dokładne informacje. No, ale właśnie? Po co to komu? Uznaliśmy, że nieustanne dodawanie nowych rzeczy zabierze nam jedynie czas, który możemy wykorzystać w innych miejscach.

Drugim była interaktywna mapa pozwalająca znaleźć obiekty kolekcjonerskie. Oczywiście, wszystko na początku działało wspaniale. Najeżdżałem na mapę Wierzbowej Zatoczki, wybierałem sąsiedztwo i szukałem znaczników na mapie. Później okazało się, że gra lubi pomieszać występowanie ryb czy kamieni. Dzisiaj w grze pojawia się już tyle miejsc ze znaleziskami, że wskazanie ich dokładnego miejsca na mapie jest niemożliwe. Dodatkowo, system mapki kolidował z ówczesną wersją strony, a że od jej założenia przy kodowaniu i projektowaniu wyglądu pracują tylko dwie osoby ? nie było środków i czasu na naprawę.

Trzecim projektem, który nigdy nie ujrzał światła dziennego jest? Dział DOTsim na oficjalnym forum The Sims. Pojawiły się rozmowy na ten temat, pierwsze ustalenia, zasady. Z czasem jednak uznałem, że to nie do końca dobry pomysł i takie połączenie może wiązać się z różnymi reakcjami naszych gości. Temat umarł i myślę, że nigdy już nie powróci. Chociaż musze przyznać, że była to bardzo miła propozycja.


Rina: Apropos projektów… Ostatnio udało Ci się wprowadzić w życie wyczekiwaną od kilku lat społeczność. DOTsim nie jest jednak pierwszym serwisem, który stosuje takie rozwiązanie. Jak myślisz, co wyróżnia Cię względem konkurencji?

Karol: W końcu! Przymierzaliśmy się do tego latami. Na początku stworzyliśmy graficzny projekt takiego miejsca, wszystkie jego opcje. Jednak temat umarł, bo uznałem, że taka społeczność nie ma racji bytu na DOTsim, gdzie życie toczy się w komentarzach. Jednak w tym roku uznałem, że dlaczego nie? Jesteśmy największym serwisem w Polsce, dlaczego zatem nie spełnić marzenia sprzed lat?

Nie jesteśmy pierwsi, to fakt. Przed nami niemal identyczne opcje pojawiły się na stronie TheSims3.com, gdzie użytkownicy mogli się zarejestrować, zdobywać osiągnięcia, wydawać SimPointsy, dodawać się do znajomych, wstawiać zdjęcia z gry i wiele więcej.

Społeczność DOTsim na pewno wyróżnia to, że do każdego użytkownika podchodzimy indywidualnie. Nie stosujemy sztywnych regulaminów, dajemy możliwość wyrażania siebie i wspólnych dyskusji na temat gry. Co więcej, dodając społeczność nie odebraliśmy niezarejestrowanym gościom chociażby możliwości pisania komentarzy. U nas po prostu każdy jest mile widziany ? tyle.

Do technicznych wyróżników można dodać dobrze funkcjonujące odznaki, możliwość zbierania monet, które w żaden sposób się nie resetują. Niedługo pojawi się również opcja zdobywania trofeów, czyli specjalnych kolekcji obiektów na profile.

Potrafisz mówić w Simlish?

Rina: O samej stronie moglibyśmy rozmawiać długo, ale fanów z pewnością równie mocno interesuje jej twórca. Wiemy już, że seria „The Sims” jest jedną z Twoich największych pasji, ale świat nie kończy się przecież na wirtualnych ludzikach. Jak zatem wypełniasz swój wolny czas, kiedy akurat nie topisz Simów w basenie?

Karol: Nie samymi Simami człowiek żyje, więc często sięgam też po inne tytuły. W wolnym czasie najbardziej lubię pogrywać w różne gry ? czy to na komputerze, czy konsoli Nintendo Switch. Otworzyłem też swój kanał na YouTube, gdzie powoli dodaję nowe filmy. Ostatnio wciągnęła mnie produkcja autorów Planet Coaster ? Jurassic World Evolution. Tworze park pełen dinozaurów i takie tam.

Skończyłem też Pokemon Ultra Moon i z niecierpliwością czekam na najnowsze wydanie ? Let?s GO! Pikachu ? mające pojawić się tej jesieni. Oprócz tego wciąż ?męczę się? z pisaniem książki, ciągle coś w niej zmieniam, ciągle coś mi nie pasuje. Szczerze mówiąc, myślałem, że jest to łatwiejsze zadanie. Gdy już powstanie, mam nadzieję, że otrzymam od Ciebie szczerą recenzję, wszak, w temacie książek jesteś ekspertką.


Rina: Nie sądzę, aby DOTsim osiągnęło już finalne stadium – z pewnością istnieją jeszcze elementy, które chcesz dopracowywać i rozwijać. Uchylisz rąbka tajemnicy i zdradzisz plany na przyszłość serwisu?

Karol: To prawda. Stale pracujemy nad czymś nowym. Po wprowadzeniu społeczności naszym priorytetem było naprawienie wszystkich krytycznych błędów oraz dodanie nowych opcji. Idąc dalej tą droga, planujemy rozszerzyć opcje o: dodawanie do znajomych, wiadomości prywatne i trofea. Zdradzę też, że pracujemy nad systemem blogów, statusów, galerii zdjęć, grup, łączenia kont z kontami Origin i wielu innych rzeczy, ale tutaj jest to jeszcze faza testów, dlatego nie wspominamy o tym często. Mały ptaszek ćwierkał też coś o DOTsimowej wersji Galerii i ulepszonym dziale DOTsim Historie. Zobaczymy, co przyniesie los.

Karol oraz SimGuruKate

Rinę znajdziecie również na jej blogu – Biały Notes. Serdecznie zapraszam. 🙂

Zareaguj na nowinkę!
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

21 KOMENTARZE

  1. Na początku zdziwiłem się, że Rina poprowadzi z Tobą ten wywiad, ale trzeba przyznać – udało jej się 🙂 Sam w sobie tekst czytało się genialnie i chciałbym widzieć więcej takich na DotSim (wywiadów w sensie ?).
    PS. Co do tego poradnika to jestem jak najbardziej za 😀 Myślę, że nie tylko ja bym go kupił. ?

    • Też czekam na tego „obiecanego” e-booka 😀
      A co do książki – czasem przydaje się przerwa, żeby „świeżym okiem” spojrzeć na tekst. Albo poprosić kogoś, kto siedzi w podobnym temacie. Bo nigdy w 100% nie będziesz zadowolony ze swojego tekstu i ciągle będziesz chciał coś zmieniać. Trzeba sobie granicę wyznaczyć, żeby nie przedobrzyć, albo nie utknąć w nieskończonej pętli poprawiania. Bo zawsze będzie coś do poprawy.
      Powodzenia! 🙂

  2. Mam pytanie co z działem „Wehikuł Czasu”? Czy jeszcze kiedyś powróci? Lubiałem czytać tam ten dział. Był napewno o wiele lepszy niż „Przegląd Galerii” który mnie kompletnie nie obchodzi. Lub „Modny Piątek” który przez pewien okres czasu był fajny ale ostatnio zrobił się strasznie wtórny. (Prezentowane były te same mody które się już wcześniej pojawiały. W pierwszych „Modnych Piątkach” jak np. mod na Jesień czy zimę ;).

    • Warto dodać, że mod powtarza się w Modnym Piątku dlatego, że został zaktualizowany o nowe opcje lub jest to wersja od zupełnie innego autora. To ważne informacje, o których warto wspomnieć. Nasze artykuły nie mają trafiać do wszystkich – mamy ich tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie. „Wehikuł Czasu” wróci w innej formie, a aktualne artykuły zostaną usunięte.

    • Przypomnienie modyfikacji pogodowych było związane z premierą pór roku. Większość modyfikacji jest zupełnie nowa, kilka powtarza się w różnych formach (np. wzrost). Jednak te najczęściej się pojawiające, są również tymi, które budzą największe zainteresowanie. 🙂
      Poza tym niektórzy lubią Przeglądy Galerii, inni Modne Piątki, a jeszcze inni wolą buszować po forum. To, że mi czy Tobie nie wszystko się podoba, nie oznacza, że nie ma fanów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories