Moc z Krainy magii. Zaklęcia, nauka i kontrolowanie magicznej energii

Materiał powstał dzięki udziałowi w programie EA Game Changers

 

W końcu przyszedł czas na to, czego mugole nie zrozumieją – magię. Pakiet rozgrywki The Sims 4 Kraina magii, wprowadza największą ilość zaklęć w całej serii The Sims. Przygotowany wpis powinien nieco rozjaśnić naukę czarów, zrozumienie ich działania oraz umiejętne użytkowanie. Przecież chyba nie chcesz, żeby Twój Sim musiał uciekać przez całą Krainę magii przed przerażającym upiorem.

Szkoły magii

Magia w omawianym pakiecie rozgrywki dzieli się na cztery różne szkoły. Są nimi magia praktyczna, złośliwa, nieokiełznana oraz zupełnie odrębny dział zajmujący się alchemią. Simowie o magicznym pochodzeniu mogą nauczyć się 24 zaklęć, które mogą w różny sposób wpływać na ich codzienne życie. Aby zapoznać się z dokładnym działaniem każdego z nich, należy skorzystać z księgi czarów. Jest ona dostępna za pomocą opcji znajdującej się w drzewku rozwoju, bądź po wybraniu jednej z magicznych interakcji, klikając na Sima.

Praktyczna magia

Praktyczni czarodzieje mogą nauczyć się wszystkiego, co może okazać się przydatne. Simowie, którzy wybiorą tą ścieżkę mają do wyboru 9 zaklęć.

  • Naprawa – Napraw uszkodzony obiekt lub popraw jakość wytworzonego obiektu.
  • Czystość – Spraw, by ktoś lub coś było czyściusieńkie.
  • Pychota – Zrób smaczny posiłek z niczego.
  • Floria – Zadbaj o zdrowie swoich roślin i pozbądź się szkodników.
  • Teleport – W jednej chwili przenieś się w inne miejsce, bez względu na odległość.
  • Powielenie – Z jednego małego obiektu zrób kilka.
  • Wzrost – Wyhoduj w pełni rozwiniętą roślinę na całkiem nieurodzajnym podłożu.
  • Rakieta – Wróć do Krainy magii.
  • Rytuał Wstąpienia – Obdarz innego Sima darem magii.

Złośliwa magia

Złośliwi czarodzieje czują się najlepiej, gdy cierpią ofiary ich niecnych sztuczek. Simowie, którzy wybiorą tę ścieżkę mają do wyboru 7 zaklęć.

  • Żałość – Napełnij umysł Sima wszechogarniającym smutkiem.
  • Dezorientacja – Wejdź do umysłu Sima i poplącz mu w myślach.
  • Furia – Przekonaj dwóch Simów, by pokłócili się ze sobą.
  • Zauroczenie – Przekonaj parę Simów do nawiązania romantycznej więzi.
  • Rabuś – Posiądź coś, co nie należy do Ciebie.
  • Uprzedmiotowienie – Przemień niezdarnego Sima w nieożywiony obiekt.
  • Oszpecenie – Spraw, że inni uznają Sima za odpychającego.

Nieokiełznana magia

Nieokiełznani czarodzieje poświęcają się wyłącznie najsilniejszym i najdzikszym zaklęciom. Simowie, którzy wybiorą tę ścieżkę mają do wyboru 8 zaklęć.

  • Infernacja – Za pomocą mocy ognia zmień swój cel w popiół.
  • Porażenie – Zbierz energię elektryczną i poraź nią cel.
  • Nekrowezwanie – Wezwij tych, którzy odeszli z miejsca ich wiecznego spoczynku.
  • Chłodek – Stwórz podmuch zimnego powietrza, który zamrozi wszystkich znajdujących się w jego zasięgu.
  • Marionetka – Kontroluj umysł innego Sima tak, aby był Ci posłuszny.
  • Antyśmierć – Przywróć duchowi jego pierwotną, fizyczną formę.
  • Zdjęcie klątwy – Uwolnij się spod działania magicznej klątwy.
  • Duplikacja – Stwórz tymczasową, idealną replikę siebie.

Nauka zaklęć

Czarodzieje mogą uczyć się zaklęć na wiele różnych sposobów. Zwolennicy samodzielnej praktyki mogą po prostu ćwiczyć zaklęcia z wybranej szkoły magii, licząc na to, że jedno z przypadkowych machnięć różdżką i niedbale wypowiedzianych inkantacji będzie odpowiadało zaklęciu z księgi czarów. Simowie, którzy chcą zasięgnąć po czystą teorię ze sprawdzonych źródeł, mogą skorzystać z oferty ,,Wspaniałego składu różdżek Juana”, znajdującego się w alei magów. Codziennie zmieniający się asortyment pozwala na zakup magicznych ksiąg odpowiadających konkretnym zaklęciom. Silniejsi z czarodziejów mogą skorzystać z opcji pojedynków o wiedzę. Po wygranej walce, przegrany Sim zdradzi instrukcję jednego z zaklęć.

Magiczna energia

Jednym z największych zmartwień każdego magicznego Sima jest kontrola nad magiczną energią. Używanie mocy powoduje wzrost energii, a jej ilość zależy od wykonywanej czynności. Simowie biorący udział w pojedynkach mogą liczyć na najszybsze naładowanie magiczną energią. Dzieli się ono na poszczególne etapy:

  • Neutralność – na tym poziomie moc magiczna nie wywołuje żadnych dodatkowych efektów – ani pozytywnych, ani negatywnych.
  • Podwyższone naładowanie – czarowanie działa nieco silniej, ale szanse na jego powodzenie odrobinę maleją. Pojawia się prawdopodobieństwo narażenia się na klątwę.
  • Przeciążenie – moc magii jest jeszcze silniejsza, szanse na powodzenie czarów maleją, a podatność na klątwy rośnie.
  • Niebezpieczne przeciążenie – najwyższy stopień naładowania. Wielka moc magiczna i duże umiejętności. Szanse na porażki i przebicia oraz podatność na klątwy są bardzo wysokie, spore ryzyko śmierci z przeładowania.

Używaj magii z rozwagą, niektóre z klątw potrafią być naprawdę przerażające!

 

Zareaguj na nowinkę!
+1
9
+1
5
+1
1
+1
0
+1
3
+1
4

74 KOMENTARZE

  1. Fajnie jak w dwójeczce, i o wiele lepiej niż w trójce.
    Chciałabym, aby czarodzieje, mogli jak ci z średniowiecza, medytować miast spać :3
    Ogólnie na plus, i ta śmierć z przeładowania…mmm

  2. A można prosić o spis eliksirów ?. Bo jak narazie to te zaklęcia to moim zdaniem są strasznie słabe w porównaniu do The Sims: Abrakadabra i The Sims 2 to się nawet nie umywa. Praktycznie wszystkie te zaklęcia mogę załatwić karierą naukowca albo kodami co da mi dokładnie ten sam efekt ?.

  3. @Esmeralda jak w dwójeczce och błagam litości THE SIMS 2 NAJGORSZA CZĘŚĆ SERII JA NIGDY W SIMS 2 NIE GRAŁAM NIE PODOBAŁA MI SIĘ TA CZĘŚĆ

  4. @sadina1994 No jak nie grałaś, to skąd możesz wiedzieć, że jest najgorsza?
    Ja grałam, we wszystkie, bardzo dużo, i długo, i dla mnie najgorsza jest 3,
    no ale grałam, i mam prawo oceniać 🙂
    I co to za oburzenie dziewczynko? Okresu dostałaś, czy co? Że ci tak piana z pyska poleciała haha? Popraw nazwę na 2004, bo chyba się jednak pomyliłaś, a jak nie to… oj oj oj

    @Claymora Bardzo dobrze ci się kojarzy, bo nekros to bodajże, z greckiego zwłoki albo martwy, nie jestem teraz pewna. Ale czar pewnie wywołuje ducha, bo raczej zombiaczków nie dodali 😀

    @Ajik7777777 Aj tam pleciesz głupoty, o ile czary z abrakadabra miały dozę epickości, o tyle te dwójkowe jakieś wybitne nie były, i większość w 2 i 4 jest podobna. Bo co? Bo nie ma straszenia pszczołami, albo zmiany na 5 sekund w kurczaka? 😀 Ubolewać jedynie mogę nad brakiem zatrzymania czasu. Ewentualnie pogrubianiem i odchudzaniem simów, chociaż w trójce to nie zdało egzaminu, bo dawało albo maksymalna grubość, albo maksymalną chudość, a w dwójce, gdzie były aż trzy typy wagi ciała, miało to sens.

  5. @sadina1994 nie oceniaj skoro nie grałaś, Dwójka ma swój cudowny klimat, a Dwójkowe czarownice są moje ulubione z 3 części, nie wiem jak było w Jedynce, ale w Trójce czarownice bardziej irytowaly mnie niż bawiły, zaklęcia były jeszcze nudniejsze, a estetyka ubrań po prostu nie w moim guście, wiec jestem bardzo podekscytowany na ten pakiet

  6. Och ale przykro. Wszystko super ale bardzo wielka szkoda że w ten sposób przetłumaczyli zaklęcia. Te w oryginale miały taki vibe z Harrego Pottera i ogólnie wpasowywały się w klimat całego pakietu rozgrywki :/ Teraz trochę to zubożało. Mimo wszystko nie mogę doczekać się gry. 😉

  7. @Jasiek Skoro nie grała w dwójkę, to powątpiewam, że grała w jedynkę… przecież to to w ogóle, takie brzydkie, takie toporne i w ogóle oh oh…
    Magia w jedynce, miała kilka perełek, ale też była podobna do tego, co mamy dalej. Tylko w moim odczuciu, była trochę jak praca, tutaj zarobić kasę na składniki, o inne się szarpać, wymieniać, grać w gry… no było pracochłonne i męczące( w sumie jak cała pierwsza część w porównaniu do reszty xD), ale fakt, potem była ta satysfakcja jak się już rzuciło czar! hahaha
    I abrakadabrowo… ten klimat psychodeliczny jest meeega. 😀

    I zgadzam się, trójkowi czarownicy, byli tacy jacyś, niby okej, ale jednak to nie to, brak klimatu, choćby z dwójki. Ciuchy brr, ogólnie mi się nie podobały z tamtego dodatku, no chyba, że dla wróżek, i ten taki płaszcz, który, co mnie cieszy, jest i w czwórce. I ogólnie mam wrażenie, że ten pakiet ma ten klimat bliżej tego dwójkowego. Więcej magii w magii jest hahah.

  8. @Esmeralda moja starsza siostra grała razem ze mną w jedynkę, ale tylko raz ruszyła dwójkę, stwierdziłą że jej się nie podoba i więcej nie grała :V Takżeten, można.

    W sumie mnie w trójkowych postaciach nadnaturalnych własnie czarownice podobały się najbardziej XD” ale też nie oceniam ich jakoś „UUU, AAA, EMEJZIN”, po prostu były fajniejsze do grania od pozostałych nadnaturalnych postaci. Dwójkowe czarownice też mi się podobały i w sumie w dwójce też czarownicami grałam najdłużej. Ale też trudno mi powiedzieć, czy efekt wow miałam poprzez przeskok z tego, co fundowała nam „Abrakadabra” czy poprzez fakt, że byłam wtedy dosyć młodziutka. Bo takie, pamiętam, że wtedy miałam efekt „wow” na czarownice, a teraz jak gram w dwójkę to mam takie „no, są dobre” :C

    Zacieram rączki i czekam na 19 😀

  9. To powiem ci, że to takie smutne trochę, i puste… w sumie, nie powiem, że nie 😀
    Tak ocenić, po jednym zagraniu, zapewne też w samą podstawkę, jeśli to było laaaaata temu. Chociaż dzieci, i ich postrzeganie, to też inna bajka.

    Tak blisko, a jeszcze tak daleko 😀

  10. @Esmeralda znaczy myślę że w przypadku mojej siostry chodziło po prostu o to jak gra wygląda. W sensie- bardziej trójwymiarowo, na co trudno jej się było przestawić. A tak to nie wnikałam, jej sprawa 😛

  11. I co do dziś pozostała przy jedynce? Tak z ciekawości pytając? 😀
    Ale przyznam, że perspektywa jedynki, mi się najbardziej podoba…. i jak raz w czas ją włączam, to jest takie ooo uroczo <3
    A potem pogram trochę, i mam dość, bo fajnie fajnie, ale strasznie męczy swą topornością xD

  12. @Esmeralda To co Ty nazywasz topornością, Moja Droga, inni nazywają wysokim poziomem trudności. Jedyna jest przeurocza, moim zdaniem, szkoda, że nie można kupić jej na Originie. Sam chętnie bym do niej wrócił. Dodatek Gwiazda do dziś rządzi. Chciałbym aby taki dodatek wyszedł do chociażby The Sims 4.

  13. Z perspektywy (prawie) trzydziestolatka – jedynka była toporna, bo najbardziej przypominała dorosłe życie 🙂
    Grając w jedynkę jako nastolatek poziom trudności dawał mi się we znaki. Teraz z perspektywy czasu, to nie jedynka wydaje się za trudna, lecz kontynuacje za łatwe.

    W jedynce kasa spływała bardzo wolno, potrzeby spadały bardzo szybko. Simowie wracali z pracy wyczerpani, a tutaj przecież trzeba rozwijac punkty umiejętności, zeby myślec o awansie 🙂 Przejazd do centrum miasta kosztował pół simowej dniówki ;). A w nocy przychodził włamywacz 🙂
    Najlepszą strategią było „nabicie” punktów znajomości i umiejętność w pierwszych dniach, bo z kazdym kolejnym było coraz trudniej…

    W dwójce było zdecydowanie łatwiej, a trójka i czwórka to praktycznie samograj. Trójkowe i czwórkowe simy są wieczne zadowolone, jakby się czegoś naćpały, ich potrzeby prawie nie spadają. 🙂

    Jedynkę lubię także za muzykę, żadna inna część nie miała tak wspaniałego soundtracku.

  14. Ale wiecie, że „toporność” to nie to samo co „trudność”? Zamiast toporności można jeszcze użyć „drewniana” rozgrywka czy np. sterowanie 😀 Gracie w Jedynkę lub ją dobrze znacie, z tego co piszecie, więc na pewno pamiętacie, jak to Sim miał problemy przejść z punktu A do punktu B, bo na drodze miał krzesło – ba! To długo było symbolem Simów (obok basenu bez drabinek, rzecz jasna) i czymś, co dziś nazywano by memem 😀 Nie powiecie mi, że przestawienie tego krzesła to był „wysoki poziom trudności gry”, to była najzwyczajniej w świecie toporność gry. Toporne było też samo dzwonienie po auto(bus) – może w angielskiej wersji było wszystko jasne, ale w polskim było kilka opcji zadzwonienia po taksówkę, ale jedna zawoziła do centrum, druga do otoczenia gwiazd itd., a nazwy podobne – ciężko nazwać to wysokim poziomem trudności, kiedy tylko chodzi o zapamiętanie, co która opcja robi. Od tego nie zależało bycie bądź niebycie Sima. Ale jest znacznie toporne w porównaniu do przyszłych odsłon. Samo wyłączanie telewizorów i komputerów można uznać za toporne! Ale nie wpływało na trudność gry.

  15. Nazwy tych zaklęć są okropne 🙁 zupełnie zwykłe i niemagiczne, po angielsku jest np Repairo a nie Repair, czemu u nas nie mogło być jakiś Naprawus czy coś w tym stylu. Traci się wiele charakteru przez to, tak bardzo żałuję, że nie można wybrać wersji angielskiej w naszym regionie 🙁

  16. @Ginewra

    Masz rację, jest różnica między topornością i trudnością.

    Co do buga z wyszukiwaniem ścieżek – ten problem występuje także w dwójce i trójce. W czwórce nie wiem, za krótko grałem, żeby rzuciło mi się to w oczy.

    Co do wzywania taksówki – to niestety problem polskiej wersji gry, tłumacze w każdym dodatku inaczej przekładali „call cab”. W anglojęzycznej wersji jest okej.

    Generalnie polskie tłumaczenie jest bardzo nierówne – z jednej strony mamy kreatywne opisy przedmiotów w trybie kupowania (np. telewizor „Słony” zamiast „Sony” :)), z drugiej – niedociągnięcia pokroju wspominanego wzywania taksówki czy brak konsekwencji w tłumaczeniu nazwisk rodzin – cześć rodzinki Goth to Ćwirowie, a cześć to Gotyccy. (Brak konsekwencji to niestety także problem kolejnych części – Majka Ćwir stała się Bellą Ćwir w dwójce, a z kolei dwójkowa Oliwka Widmo w trójce nazywa się Olive Specter).

    A czemu włączanie komputera czy telewizora w jedynce jest toporne?

  17. @Lukasz – chodziło mi o to, że trzeba o tym pamiętać. Sim tego sam nie zrobi, tylko zostawi chodzący telewizor i komputer, gdy przestanie z niego korzystać. Więc klikasz mu, żeby oglądał, klikasz, żeby wyłączył i klikasz, żeby się zajął czym innym. W późniejszych częściach jest to bardziej płynne, bo klikasz na inną czynność i Sim sam wie, że wypadałoby ten sprzęt wyłączyć 😀 Więc nie chodzi mi o samą czynność (kliknięcie), tylko o to, że musisz o tym pamiętać i sam to zrobić.
    W sumie w późniejszych częściach toporne może być chowanie jedzenia do lodówki, skoro w Czwórce możesz sam je przeciągnąć i mieć z głowy… A to też nie wpływa na trudność 😉

    Ścieżkę poprawiano z części na część, a także jakby zmniejszano wielkość obiektów (w sensie, że nie zajmują całej, pełnej kratki) – więc Sim prędzej był w stanie przejść obok drobnego krzesła w późniejszych częściach gry niż w Jedynce, choć, wizualnie, wydawało się, że on ma tam kupę miejsca i się spokojnie zmieści 🙂 W Czwórce Simy po prostu pchają się na siebie, albo „wchodzą w meble” w zwolnionym tempie i tak to jest rozwiązane. Dlatego nie skarżą się i nie kręcą głową, bo krzesło 😀

  18. Ginewra doskonale to ujęła, dokładnie o to mi chodziło, głównie 🙂
    Toporne i przestarzałe mechaniki, problemy, i te takie różne.
    Czy jest trudna? Jak dla mnie, nie aż tak bardzo.
    Potrafi utrudnić życie w pewnych momentach, to fakt.
    Ale nie aż tak, by nie dało się ogarnąć tego.
    Uwielbiam tą część~!
    I jak dla mnie zamiast TS5 mogli by zrobić odnowioną wersję jedyneczki, z lepszą i płynniejszą grafiką, ale dalej w tym przecudnym izometrycznym rzucie… unowocześnili, to co było na plus, z następnych części… ahh *ROZMARZONA*

  19. Jakby nie patrzeć, to większość ludzi na świecie, jest brzydka, nie ukrywajmy tego.
    A ci simowie od Ea nie są tacy źli, gorzej z losowymi miastowymi.
    Chociaż ta rodzina Charm, to jakiś żart… i to nie śmieszny 😀

  20. Obstawiam, że ma on wyłączone opcje w CAS-ie dotyczące zapładniania Simów, ponieważ po jego innych strojach można zobaczyć, że preferuje kobiece ubrania. Możliwe, że jest on transwestytą.

  21. Wie ktoś może jak zdobyć ciemniejszy wariant Różdżki Zapomnianych ? Na oficjalnym zwiastunie używa jej mędrzec aby zamienić Morgana w czarodzieja. Z tego co widziałem w grze to także używają jej mędrcy magii praktycznej. Pojedynkowałem się już kilkanaście razy i zero ciągle te same różdżki.

  22. Mam pytanie odnośnie ciemnej kolorystyki Różdżki Zapomnienia. W grze można zdobyć jasny model natomiast zauważyłem zarówno na oficjalnym zwiastunie (mędrzec przemienia Morgana w czarodzieja) jak i u mędrców magii praktycznej ciemny wariant tej różdżki. Tylko czy da się to zdobyć ? Stoczyłem wiele pojedynków o artefakty i nic ciągle te same różdżki. W sklepie tez nic ciekawego nie zauważyłem.

  23. Chyba znalazłam „podpowiedz” do farmerskiego dodatku. W ogrodach świata magii w szklarni (sim nie wejdzie, dekoracja) są kapusty 🙂

  24. Ta ciemna różdżka była na zwiastunie, który na podpis, w stylu, że zwiastun nie odzwierciedla rozgrywki, i nie wszystkie elementy w nim przedstawione mogą być użyte w grze, więc prawdopodobne, że nie ma tego ciemnego wariantu tej różdżki.
    Po za tym, te artefakty są elementami kolekcji, więc mają jeden wariant.
    Być może, jest ona tylko zarezerwowana dla tego mędrca, albo światło inaczej padało i wydawała się ciemniejsza w grze xD

  25. Morgyn raczej nie jest transseksualistą, a tymbardziej transwestytą…
    On raczej jest mężczyzną o androgynicznej budowie ciała.
    Tak jak np. aktorka Tilda Swinton jest kobietą o androgynicznej posturze. 🙂
    Aczkolwiek, niczego nie można wykluczać.

  26. @Esmeralda

    Lubi nosić damskie ciuszki, nie można zajść z nim w ciążę, nosi błyszczyk i sika tylko na siedząco, trzeba zaakceptować, że to nie budowa xd

  27. Dlatego ja wszystkich Mędrców przerobiłam z powrotem na tych z pierwszego trailera. Nie wiem czemu EA zmieniło ich wygląd bo od razu zakochałam się w tych ze zwiastuna, a kiedy zobaczyłam ich w grze… Szkoda gadać.

    @Sherlocked – Mi też wywaliło grę ale tylko, kiedy próbowałam ich zmienić na parceli domu mojej simki. Trzeba się udać do ich świata i tam zapisać grę grę a potem wpisać kod cas.fulleditmode i tam ich zedytować. Po każdej edycji zapisywałam grę i ani razu już mi jej nie wywaliło. Teraz z przyjemnością mogę na nich patrzeć i milej się gra.

    Chętnie zmieniłabym też budynek główny bo jest tragiczny. Nudny i pusty jak pozostałe parcele – EA wybitnie nie chciało się poświęcać czasu na dekoracje domów ( mam wrażenie, że z każdym pakietem chce im się coraz mniej to robić ), bo nie uwierzę, że to taki styl – przecież w końcu domy Magów kojarzą się wręcz z całą masą artefaktów, bibelotów, szlachetnych kamieni, ozdób, kotłów i innych…

  28. Ale żeby była jasność – to żadna ujma dla mężczyzny sikać na siedząco, a wręcz będzie to radość dla jego (przyszłej) partnerki (mniej problemów ze sprzątaniem toalety 😉 )

  29. Pakiet równie dobry co StrangerVille, tylko te dwa rozszerzenia do czwórki mnie jak do tej pory wciągnęły na dłużej. Próbuję sobie porównać te pakiety z chociażby Dniem w Spa, dodającym kilka nowych obiektów, których jedynym zadaniem było nadać simowi pozytywny nastrójnik albo Zjedzmy na Mieście, gdzie nową rozgrywką było pójście na miasto i zamówienie jedzenia xD Coś tam poszło nie tak, ale super że w końcu się ogarnęli i zaczęli wydawać takie fajne i oryginalne rzeczy 🙂

  30. Ale Zjedzmy na Mieście dodaje, też możliwość prowadzenia własnej restauracji.
    Choć bardzo lubię Dzień w Spa, fajne meble, klimat, i uwielbiam Wewnętrzną Harmonię, to jednak, no najgorszy pakiet.
    Póki co Wampiry i Kraina Magii najlepsze 🙂

    Co do oczu, to jest to bug, trzeba czekać do aktualizacji ;/

  31. @Esmeralda, Morgyn chyba może zajść w ciążę. Także to nie tylko androgeniczna budowa. W ogóle to uwielbiam tego sima. Ma coś w sobie.
    @Sherlocked, lepiej nie edytować tych simów. Poza tym wywala z gry podczas animacji czarodzieja, kiedy ten jest w cas. Lepiej poczekać aż sim stoi nieruchomo i wyjść z casa.

  32. @LuAn Morgyn nie może ani zapłodnić ani zajść w ciąże 😉

    @Sherlocked u mnie też czasem wywala, ogólnie ingerowanie w nich nie jest wskazane, po wprowadzeniu ich do otoczenia często w Krainie Magii zastępują ich nowo wygenerowani mistrzowie.

    Czy ktoś wie jak nauczyć się ostatniego zaklęcia w magii nieokiełznanej? Chodzi mi o duplikacje… Ne moge sie tego nauczyć ani poprzez ćwiczenie, ani przez mędrca, ani przez walki :/

  33. Mrs. Tracz, zapomniałam napisać, że jeżeli jeszcze nie znasz tego ostatniego zaklęcia to chyba można je poznać jedynie po wykupieniu na tym drzewku odpowiedniej opcji. Jest to chyba „okiełznaj nieokiełznane” daje to możliwość poznania ostatecznego zaklęcia w magi nieokiełznania. 🙂

  34. @LuAn faktycznie po wykupieniu „perfekcji nieokiełznania” czy coś takiego mogłam się nauczyć ostatniego zaklęcia u Morgyna, dzięki!
    Wiem, że można zmienić, ale na początku gry nie może zostać rodzicem w żaden sposób. Ja osobiście ustawiła mu zapładnianie i został ojcem dziecka mojej simki. Ten sim coś w sobie ma 😉

  35. Pakiet bardzo mi się podoba, ale są pewne „ale”. Brakuje mi kariery związanej z magią (choćby takiej całkiem zamkniętej), umiejętności magii/alchemii (wampiry dostały wampirologię), mogłoby też być trochę więcej zaklęć i mikstur (na szczęście jest „Ucieczka w plener” i zielarstwo, co trochę to uzupełnienia). Brakuje mi też takich obiektów jak kryształowa kula, lustro Złej Królowej (takie jak z TS3) i przede wszystkim Kościldy. Mam nadzieję, że zrobią akcesoria, które to uzupełnią.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Oglądaj SimStories