Podczas transmisji Behind The Sims, oprócz nowości dotyczących The Sims 4, otrzymaliśmy długo wyczekiwane spojrzenie na Simy kolejnej generacji. Twórcy nie przyznają jeszcze wprost, że mowa o The Sims 5 i nazywają swój projekt tajemniczym Project Rene. My fani wiemy jednak, co jest tutaj grane i chociaż tytuł nie padł – określenie projektu jako następną generację Simów wyjaśnia wszystko.
Prezentację prowadziła Lindsay Pearson, główna szefowa marki The Sims, która z serią związana jest od jej wczesnych lat. Pokazała ona bardzo wczesne materiały z projektu, nad którym aktualnie pracują programiści w Maxis. Nie zobaczyliśmy niestety nowych Simów, ale samo spojrzenie na tryb kupowania pozwala zwiększyć głód na nową grę.
Koło kolorów i edycja mebli w The Sims 5
Pierwszą rzeczą, którą mogliśmy zaobserwować na pokazie, była edycja mebli oraz znane z The Sims 3 koło kolorów. Dzięki nowym opcjom będziemy mogli w dowolny sposób edytować dane obiekty, wybierając ich poszczególne elementy, czy dodając dekoracje. Oprócz tego wspomniana paleta barw pozwoli dowolnie edytować kolor poszczególnych elementów obiektów, a także wybierać im odpowiedni styl czy wzór. Po pierwszym spojrzeniu na nowe opcje można odnieść wrażenie, że jest ich naprawdę sporo i wzniosą tryb budowania w serii The Sims na całkowicie nowy poziom.
Grupowanie obiektów
Kolejną nowością, którą mogliśmy zobaczyć na pokazie, była możliwość grupowania danych obiektów. Oznacza to, że będziemy mogli tworzyć wybrane układy mebli i dodatków, a następnie zapisywać je w naszej bibliotece lub dzielić się nimi z innymi graczami. Wygląda to na aktualizację znanej z The Sims 4 galerii.
The Sims 5 na wielu platformach
Największą i chyba najbardziej szokującą nowością jest kompatybilność gry zarówno z komputerami jak i smartfonami. Dzięki tej nowości będziemy mogli grać zarówno na naszych komputerach, jak i za pomocą urządzeń mobilnych. Remont kuchni w drodze tramwajem do pracy? Od teraz nie będzie to problem. Jak pokazano na prezentacji, gra będzie automatycznie zapisywać zmiany, których dokonaliśmy na naszym smartfonie lub komputerze. Przez to będziemy mogli prowadzić tę samą rozgrywkę jednocześnie w dwóch miejscach naraz. Na razie nie wiadomo czy gra będzie kompatybilna jedynie ze smartfonami, czy będzie możliwość takie połączenia jeszcze z m.in. konsolami.
To oczywiście dopiero początek poznawania nowych opcji w świecie The Sims i na ten moment jeszcze nie wiemy kiedy będziemy mogli z nich skorzystać. Przed nami zapewne jeszcze kilka lat oczekiwania. Jest to jednak pierwszy raz gdy twórcy tak szybko dzielą się z nami pierwszym rzutem na grę nowej generacji. Pamiętajcie także, że zaprezentowane funkcje, czy grafika są dopiero we wczesnej fazie tworzenia. Oznacza to, że na pewno będą wyglądać zapewne inaczej w finalnej wersji gry. My będziemy oczywiście Was na bieżąco informować na temat nadchodzącego Project Rene.
Co sądzicie na temat zaprezentowanych przez twórców nowości? Co jeszcze według Was powinno się znaleźć w nowej generacji The Sims? Koniecznie podzielcie się z nami Waszym zdanie w sekcji komentarzy pod artykułem. 😉
skoro koło kolorów powróci to będzie open world jak w Sims 3 tylko mam nadzieję że takiej grafiki nie będzie w grze bo jest okropna
Skoro ma być identyczna na telefony, to nie będzie OW. Skąd w ogóle ten pomysł?
Co Ty pleciesz, grafika jest piękna… coś pomiędzy komiksowością, a realizmem…
Na grafikę nie ma co patrzeć do pierwszego oficjalnego zapowiedzenia i pokazu gry. Teraz gra jest w procesie developmentu a grafika w grze jest obrabiana ostatnia. Teraz jest tyle by developerzy mogli efektywnie pracować 🙂
Grafika ładna, fajny system budowy ALE przecież to jest kopia Paralives. Przestraszyli sie, że fani odejdą do konkurencji, więc postanowili ściągnąć Paralives jako swój projekt. To oczywiste, że zrobią go szybciej i ogłoszą jako swój, a Paralives zostanie z niczym, bo jak wypuszczą gre to dostaną pozew o podróbke. Żałosne.
nie grafika byłaby ładna jakby SIMS 5 było robione na silniku unreal engine 5 ale co sims musi się sprzedać więc gra ma brzydką grafikę żeby biedakom poszło na ich starych pecetach. widamo co z wymaganiami
Widać, że jesteś jakimś nadętym dzieciakiem z nowobogackiej rodziny, który jest rozpieszczony, i dostaje wszystko czego chce, i w dupie mu się poprzewracało 🙂
Kochani, można dyskutować bardziej kulturalnie 🙂 Proszę o to.
Mam ogromną nadzieję, że wczesny dostęp Paralives tuż tuż. Ostatnio publikują regularnie (wycinki bo wycinki ale jednak) smaczki z gry. Trzymam kciuki za tą grę, liczę w końcu na porządną konkuręcję dla TS🤞💪A z pozwem mogą się walić i raczej pójdzie on w drugą stronę🙃 Bo Paralives publikuje od lat to co tworzy, więc kto od kogo ściąga? 🤡 Oj pali im się grunt pod nogami😜🔥
czyli sims 5 będą jak sims mobile robienie idiotycznych misji i w chusteczkę mikrotrasakcji
Mam nadzieję, że Paralives zdąży wydać to co ma w bardzo wczesnym dostępie, żeby tylko EA nie powiedziało, że to wszystko ich oryginalne, opatentowane pomysły :/ Nagle się okazuje, że koło kolorów nie obciąża komputera? Może jeszcze tekstylia przywrócą? I trzy kolory na włosach? Przecież to było takie pase!
Kto powiedział, że nie obciąza? The Sims 4 było tworzone pod słabe komputery, piątka zapewne będzie miała kilkukrotnie większe wymagania systemowe 😛
Skoro ma być dostępna na smartphone to nie może być aż tak obciążające.
Dla mnie tania zżynka z Paralives ze słabszą grafiką. W dodatku ta synchronizacja oznacza, że trzeba będzie być cały czas online, a SimCity 5 już pokazało jak EA umie w podłączenie z serwerami. Gra ciągle zrywała połączenie, parcele były micro. Nigdy więcej.
Jednak 2013, kiedy wyszło simcity, a lata 2023-24 kiedy ma wyjść może the sims 5 i technologia jest lepsza, to jednak różnica i nie porównywałbym ze sobą tego. 🤦🏼♂️
@Habiel
Po pierwsze – to że gra wyjdzie na PC i na smartfonach nie oznacza, że nie może mieć dużych wymagań. Wystarczy dostatecznie obniżyć jakość grafiki na urządzeniach mobilnych. Poza tym, nie wiadomo jak to będzie wyglądać. Może aplikacja na telefony będzie pozwalała tylko na budowanie, a nie będzie to pełna gra.
Po drugie – gra raczej na pewno będzie miała tryb multi i single. Jeśli nie będziesz chciał to nie będziesz musiał łączyć się z internetem.
Po trzecie – to gra we wstępnej fazie tworzenia, na pewno grafika w finalnej wersji będzie wyglądać o wiele lepiej.
Eh – może i technologia lepsza, ale programiści niekoniecznie 😀
Aplikacja RENE będzie na smartphony, o sims5 nie było mowy… Nie wiemy, czy to będzie element gry, czy też oddzielny program, bez rozgrywki
Nawet jak TS5 wyjdzie pierwsze, to nie EA nie będzie miało żadnej podstawy żeby oskarżyć o cokolwiek Paralives. Przecież postępy w tworzeniu gry dokumentują m.in na YouTube, gdzie są daty dodania filmów.
Wygląda spoko, ale ja tym razem odpuszczę, chyba nie chce mi się wchodzić po raz kolejny w pętle kupowania dodatków, na tym etapie nie mam też czasu żeby ograć choćby to co ostatnio kupiłam. Ale wygląda obiecująco i podoba mi się, ciekawe jak by wyglądali simowie
Słabiutko na razie to wygląda. Wiem że to wczesna wersja ale mam nadzieję że uwspółcześnią grafikę 3D. Simsy to bardziej gra komiksowa, ale jednak grafika jest trochę podstarzała.
Dla mnie może to być remake dwójeczki, nawet w tych grafikach mam trochę taki vibe *.* Dobrze, że sobie odpuściłem uzupełnianie czwórki po wyjściu Batuu, można się nastawić na nowy dobry start. Tylko czy 22 lata to już nie za dużo na pchanie się w nową serię XD Dlatego liczę na jakieś nostalgiczne powroty w klimaty 1/2, żeby mieć większą chęć na zakup 5.
Ja miałam 20 lat, gdy wyszła jedynka… Simsy nadal mnie bawią i poświęcam im wolny czas, którego wbrew pozorom jest całkiem sporo, gdy się człowiek skupi na życiu a nie tylko na obowiązkach 😉
Graj graj, póki nie masz dzieci 😉
Przecież to jest zżynka Paralives, ani jedna rzecz z tego trybu budowania nie jest oryginalna, wszystko to pokazali w trailerach Paralives…. Paskudne zagranie ze strony EA, jeśli Sims 5 ma być kopiowaniem pomysłów już stworzonych to nie spodziewam się dobrej gry…
Nie mówiąc o tym, że trybem mobilnym położyli właśnie mody i custom content ale osobiście mnie to nie dziwi skoro już od jakiegoś czasu traktują community tworzące takie rzeczy jak śmieci…
Nie, żebym narzekała, bo wygląda to fantastycznie, ale boję się, że rozgrywka i same Simy wypadną dosyć biednie w TS5. EA cały czas ma problemy z ogarnięciem sztucznej inteligencji.
Ja raczej zakończę „sagę” z simsami na numerze 4. Nie spodziewam się po 5 jakichś innowacji większych w stosunku do czwórki. Jeżeli Paralives kiedykolwiek zostanie finalnie wydana – to przejdę z 4 na Paralives. Obecnie denerwują mnie ceny dodatków i rzadkie promocje, ciągłe błędy i ograniczenia family friendly przez co bez modów nie da się grać – szkoda kasy.