Strona Glówna › Fora › SPOŁECZNOŚĆ › Blogi użytkowników › Scarlet Rain i Trudne Sprawy
-
AutorOdpowiedzi
-
25 kwietnia 2019 o 22:17 #66340cd ??Uczestnik
NIEEE SEBA JA PŁACZEE :'(
Historia staje się coraz bardziej ciekawsza i ma wiele intrygujących wątków. Czyli bez zmian 🙂
25 kwietnia 2019 o 23:41 #66342Scarlet RainUczestnikStrasznie się cieszę, że Wam się podoba <3 A ja PIERWSZY RAZ w życiu tak się wciągnęłam, wczułam i zżyłam z simsową rodzinką :O
26 kwietnia 2019 o 00:30 #66343bluesocksUczestnikPoczątkowo byłam sceptycznie nastawiona bo nie przepadam za takimi modelami prowadzenia historii, ale teraz ciągle zaglądam, aby być na bieżąco 😀 Czekam na dalsze losy! 🙂
26 kwietnia 2019 o 08:16 #66344GinewraUczestnikKocham to zdjęcie – bez opisu nie miałoby odpowiedniego wydźwięku, ale z opisem to bajka! 😀
„Ja tu zaraz znajdę każdego kolorowego! Żadne CSI nie będą potrzebne!” xD
Nie żyje i ma się dobrze
Kocham ten cytat xD
Dziadek Janusz nie powinien być zadowolony z rudego wnuczęcia (jeszcze nazwane na jego cześć!), w końcu wiadomo, że rude jest bez duszy według zabobon 😉
Żeby nie było – nie obrażam osób rudych (w końcu znam fajne rudzielce, ciężko nazwać ich bezdusznymi 😉 ), a naśmiewam się ze stereotypów – w końcu sam challange opiera się na stereotypach 😉
Co do „serduszkowych” imprez w Miejskim Życiu… Moi sąsiedzi to byli matka z synem. No i jak była serduszkowa impreza, to tylko oni byli w mieszkaniu… ekhem…
W zdrowym duchu??
Zdrowe życie?
Czyżby mały Januszek wdał się w dziadzia? 😀
26 kwietnia 2019 o 23:12 #66366Scarlet RainUczestnikOd tego pokolenia zamierzam dodać mody, żeby trochę urozmaicić rozgrywkę. Mam nadzieję, że nie będzie Wam przeszkadzać krew itp 😉
_________
Wracamy do pierwszego domu. Pełna chata!
Trafiliśmy akurat na urodzinyMarcina, Dżesiki i Fifonża.
Marcin już czuje w kościach ten kryzys wieku średniego.
Kolej Dżesi – naszej dziedziczki.
Materialna snobka.
Sto lat Fifi!
Czy nie przypomina on Seby przed przemianą?
Marcinowi chyba na mózg padło, że skusił się na tort od Mućki.
Idealny moment xD
Głupi ma zawsze szczęście.
Czyż Dżesi nie wygląda jak materialistyczna sucz? A Karyna się rozchorowała.
Dżesika w przyszłości ma zostać sławną twórczynią stylów, dlatego już teraz rozwija charyzmę.
„Ah, to tutaj mama i tata wzięli ślub.”
Dżesi uważa, że nie potrzebuje chodzić do szkoły, żeby osiągnąć sukces. Rodzice jednak zmusili ją, żeby odwiedziła koleżankę z klasy i odpisała notatki.
„Wow, ale chata!”
Baby Ariel jest dopiero nastolatką, a już ma status drugorzędnej gwiazdy, dzięki prowadzeniu modowego Simstagrama.
Wzięła zeszyty i już miała wychodzić, kiedy jej oczom ukazał się widok, który zaparł jej dech w piersiach… „Siema, jestem Greg, a Ty?” – „Dżesika…” – „Chciałabyś zobaczyć moją kolekcję gier?” – „Jasne!”
„Kiedyś tu zamieszkam. Na 100%!”
Kolekcja była doprawdy imponująca, ale to nie ona najbardziej interesowała naszą ślicznotkę.
Świetnie im się rozmawiało. Wymienili się numerami telefonu.
Jego cudowny uśmiech wrył się jej w pamięć. Z wrażenia nie mogła zasnąć tej nocy. Pierwszy raz w życiu się zakochała.
Spotykali się coraz częściej, głównie w posiadłości Grega, a raczej jego bogatych rodziców.
Serce było jej mocniej, kiedy miała okazję być blisko niego.
W końcu zdecydowała, że wyzna mu swoje uczucia.
„Hahaha, świetny żart Dżesi!”
Gość nawet nie zrozumiał, że ona była śmiertelnie poważna. Nie chcąc go stracić, obróciła wszystko w żart i utknęła we friendzonie.
26 kwietnia 2019 o 23:35 #66367Scarlet RainUczestnikPod jej nieobecność doszło do tragedii.
Mućka zeżarła Marcina.
Chcąc uczcić pamięć po ojcu, Dżesi zaczęła malować smutne obrazy.
Greg chciał ją pocieszyć, więc zaprosił ją na festiwal miłości.
Nie wiedzieć czemu jednak, był ubrany jedynie w bokserki.
Ta pani chyba bardzo tęskni za świętami (jest lato).
Wygląda na to, że Mariko i Caleb się zeszli.
Zagadka – czyją córką jest ta kobieta? XD
Dżesi bardzo chciała dobrze bawić się na festiwalu, ale nie potrafiła pozbyć się bolesnych wspomnień.
Spytała wróżbitę o przyszłość. „Twoja droga do spełnienia marzeń będzie usłana kolcami, ale dojdziesz do celu, choćby po trupach.”
Na festiwalu nauczyła się przyrządzać nigiri z rozdymki.
Fifonż się poczęstował. Miał szczęście, że siostra poćwiczyła wcześniej gotowanie.
„Lili, dajże mi spokój, głowa mi pęka…” – „Ale ja jestem głodna!”
Fifi zrobił nigiri dla młodszej siostry.
To był jego pierwszy raz w kuchni. Skończyło się na szczęście jedynie na wizycie w toalecie.
„Cholerne kałuże!”
Zbliżało się Halloween. Dżesika na pchlim targu kupiła dziwne lustro. Podobno, kiedy powiesz trzy razy „Hannah, przyjdź”, pojawi się opuszczona panna młoda i zacznie krwawy mord. „Co za bzdury… A co mi szkodzi.”
Za oknem zauważyła dziwną postać.
Oto Hannah, we własnej osobie.
„Boże, co ja zrobiłam! Ona nas wszystkich zabije!”
Czyżby dni Karyny były policzone?
Gnijąca panna młoda opuściła jednak dom nie raniąc nikogo.
Sprzątnęła przypadkowego przychodnia, a to był dopiero początek…
27 kwietnia 2019 o 08:27 #66368ArtSimUczestnikZ tymi mocami z krwią myślałem że to będzie coś jak normalne zabójstwa, a nie w stylu krwawej marry?ale OK.
Czy możesz zrobić tak samo jak Grażynie wielką metamorfozę
27 kwietnia 2019 o 09:26 #66369GinewraUczestnikFifonża zdrobnienie to „Fifi”? Jak u tego psa z reklamy? Padłam 😀
Z tą krwią to też myślałam, że to będzie bardziej przyziemne, czy materialne – po prostu jak się ludzie pobiją, to będą zakrwawieni, posiniaczeni itd.
Co się stało z Ćwirami, że tam Ariel mieszka? 🙁
27 kwietnia 2019 o 19:25 #66374cd ??UczestnikUlala ale ten Greg jest przystojny ( ?? ?? ??)
28 kwietnia 2019 o 10:10 #66379Scarlet RainUczestnikWybaczcie opóźnienie, ale staram się nadrobić wszystko na blogu, a potem wrzucać w obu miejscach jednocześnie.
@ArtSim zwykłe zabójstwa też będą 😉 A metamorfozę robię każdemu jak staje się nastolatkiem/młodym dorosłym ewentualnie dorosłym.
@Ginewra gram tym savem już trochę czasu, więc podejrzewam, że po prostu umarli. „Fifi” wyszło jakoś tak na spontanie, nie oglądam telewizji, nawet nie wiem, o jaką reklamę chodzi 😀
@kreatywnynaparstek z buzi owszem, ale chyba opuszczał dzień nóg na siłowni xD28 kwietnia 2019 o 18:48 #66386Scarlet RainUczestnikPszczoły zaatakowały Hannah, kiedy ponownie wtargnęła do domu Polaków.
Niestety nie były w stanie jej powstrzymać.
Dopadła Karynę…
Oraz Fifonża…
Gdzie Hannah, tam Mroczny Kosiarz.
Pozostali domownicy ukryli się w piwnicy, a przerażony Filo uciekł w nieznane. Tymczasem Hannah wędrowała po okolicy, mordując każdego pechowego przechodnia.
Dopadła trenera personalnego Seby.
Była nie do powstrzymania.
„Eh, zawsze muszę po niej sprzątać ten bajzel…”
Niedługo po tym strasznym wydarzeniu okazało się, że Janusz i Grażyna odeszli z tego świata. Zmarli ze starości. Dzieci, które były pod ich opieką zostały przygarnięte przez Dżesikę.
Było bardzo ciężko utrzymać się z jednej pensji z pracy na pół etatu.
Stefani (kosmitka) stała się nastolatką.
Czas na Lilianę.
Ostatnią solenizantką była Preciosa.
Niezbyt chętnie, ale nastolatkowie musieli iść do pracy, żeby trochę odciążyć Dżesikę.
28 kwietnia 2019 o 19:12 #66387Scarlet RainUczestnikSerio po tym co się stało z Marcinem ktoś się jeszcze nabiera na tort od Mućki?
Dżesika poznała siostrę Caleba – Lilith.
Karyna czasem wpadała sprawdzić, jak sobie radzą jej dzieci.
Fifonż również.
Rodzina ledwo wiązała koniec z końcem.
Dżesika podjęła trudną decyzję dla dobra swoich braci i sióstr.
Wybrała się do parku w celu zdobycia pieniędzy.
Niestety musiała poświęcić swoją godność.
Zaczęła się prostytuować z typami spod ciemnej gwiazdy.
Czuła się okropnie z tym faktem, ale nie widziała innego rozwiązania. Od dawna zalegali z czynszem i groziło im zamieszkanie pod mostem.
Mimo że przeklęte lustro zostało stłuczone, Hannah pojawiła się po raz kolejny.
Nie oszczędzała nikogo. Ani grubych…
ani listonoszy…
ani nawet kobiet w ciąży.
To było złe miejsce i czas…
Akurat wtedy znalazł się tam ukochany Dżesiki – Greg. Skończył marnie, a Dżesi nie rozumiała, dlaczego przestał odbierać telefon…
28 kwietnia 2019 o 21:36 #66391Scarlet RainUczestnikNadeszły urodziny pozostałych dzieciaków.
Ten zez Brajana xD
Nawet Fifonż wpadł z wizytą.
Skąd te różowe brwi?
Dziś Dżesika wchodzi w dorosłość.
Wierzy, że zły los w końcu się odwróci i uda jej się spełnić swoje marzenie o zostaniu sławną stylistką.
Wybrała się do fryzjera i zakupiła kilka nowych ciuszków.
Greg z niewiadomych (dla niej) przyczyn nadal milczał, więc Dżesika porzuciła marzenie o zostaniu jego żoną i zamieszkaniu w jego willi. Doszły ją słuchy, że w Forgotten Hollow mieszka obrzydliwie bogaty starzec.
Pojawiła się u niego z propozycją swoich usług cielesnych, na co on chętnie przystał.
Wnętrze jego posiadłości było mroczne i pełne bardzo drogich rzeźb i obrazów. Idealny dom dla żądnej pieniędzy Dżesiki. W jej głowie zrodził się szatański plan.
Dżesika pojawiała się u Vlada regularnie, aż w końcu udało jej się go uwieść.
Zostali parą, a ona już zacierała ręce na jego majątek.
Po jakimś czasie postanowiła się oświadczyć, licząc na to, że starzec skusi się na tak młodą i piękną żonkę.
Teraz miała go już w garści.
Vlad nawet nie podejrzewał, że podpisał wyrok na swoją rodzinę.
Starzec chciał zorganizować huczne wesele, ale Dżesika uparła się, by zrobić to po cichu.
Teraz pozostało już tylko spłodzić dziedzica fortuny.
Udało się nad zwyczaj szybko, mimo sędziwego już wieku Vlada.
Dżesi rozpoczęła karierę w wymarzonym zawodzie, Vlad zapragnął zostać programistą. Wszystko zdawało się iść w dobrym kierunku, ale na drodze do szczęścia Dżesiki stały jeszcze dzieci Vlada.
Kiedy małżonek wybrał się na zlot zapaleńców, Dżesika chwyciła za siekierę…
I wkroczyła na ścieżkę mordu.
Nigdy nie podejrzewała siebie o to, że sprawi jej to taką dziką satysfakcję.
Zakradła się do pokoju córki Vlada i pozbyła jej się za pomocą maczety.
Teraz już nic nie mogło jej powstrzymać.
Zrobiła sobie pamiątkowe selfie.
Następnie zmyła z siebie krew ofiar i zabrała się za grzebanie ciał w ogrodzie. Kiedy Vlad wrócił do domu, powiedziała mu, że jego dzieci wyszły z domu, nie mówiąc, dokąd się wybierają. Starzec uwierzył, bo czemu miałby wątpić w słowa swojej kochanej żony?
28 kwietnia 2019 o 22:05 #66392Luna101UczestnikWidzę, że nasza Dżesika zaczyna pokazywać pazurki?
28 kwietnia 2019 o 22:05 #66393GinewraUczestnikNie rozumiem jednego – polityka się zmieniła i Simowie nie dostają już 500+? Jeszcze socjal za niepełnoletność, samotno-matkość itd., powinni się do jakieś fundacji zgłosić i do mediów – w końcu rodzice w baaardzo szczególny sposób skończyli, można to podciągnąć pod seryjnego morderce… Książkę o tym napisać, powinna być bestsellerem 😉
Krwawa Hanna to całkiem niezły pomysł, kiedy rodzina nam się za bardzo rozrośnie 😀
-
AutorOdpowiedzi
Musisz być zalogowany, aby odpowiedzieć na ten temat.