Okres noworoczny to niewątpliwe czas podsumowań tego co wydarzyło się w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Choć mijający rok był inny i zapewne zapisze się na czarnych kartach historii to gracze The Sims nie mieli powodów do nudy.
Liczne darmowe aktualizacje, premiery rozszerzeń, czy ogromne zapowiedzi rozgrzewały simowe fora, czy komentarze pod wpisami do czerwoności. W tych pierwszych dniach 2021 roku postanowiliśmy przybliżyć Wam Simowe wydarzenia, które miały miejsce.
Jak było? Co się nowego pojawiło? Czy to czas na The Sims 5? Tego dowiecie się, czytając ten artykuł. Zapraszamy na sentymentalną podróż przez ostatnich 366 dni.
Styczeń
Pierwszy miesiąc roku zaczęliśmy z wielkim przytupem. Miało to związek z niespodziewaną zapowiedzią oraz premierą akcesoriów do gry. Mowa tu oczywiście o The Sims 4 Kompaktowe wnętrze, których premiera odbyła się 21 stycznia na platformach PC, Mac oraz konsolach. Rozszerzenie skupiało się małych domach mieszkalnych i dodawało meble idealnie pasujące do ograniczonej przestrzeni. Niewątpliwą nowością był nowy typ parceli „Malutki dom mieszkalny„, który pozwala na wybudowanie budynku na max. 100 kratek.
Oprócz płatnych nowości twórcy uraczyli nas darmową aktualizacją. Dodawała ona możliwość ulepszania łóżek, czy funkcjonalne ozdoby z książkami. Cieszyć mogli się również konsolowi gracze, ponieważ po sporym czasie oczekiwania otrzymali oni wreszcie możliwość korzystania z galerii. Miesiąc zakończyliśmy informacją, na którą wielu fanów serii czekało. Szef Electronic Arts, Andrew Wilson potwierdził podczas jednego z wywiadu prace nad generacją gry – The Sims 5. Niestety od tego momentu nie otrzymaliśmy żadnych wieści na ten temat.
Luty
Miesiąc miłości był dosyć spokojny jeżeli chodzi świat gry. Otrzymaliśmy specjalną aktualizację z okazji dwudziestych urodzin serii. Zawierała ona nową wannę z hydromasażem oraz nowe kawałki w Simowym radiu. Oprócz tego otrzymaliśmy kilka nowych wyzwań w The Sims Mobile, promocję na Origin oraz mogliśmy zagłosować na nowości, które pojawiły się w akcesoriach Włóczkowe historie. Pamiętacie ten prezent?
Marzec
Marzec podobnie jak luty również nie obfitował w wiele nowości. Jednym z największych newsów był ten o ostatniej fazie produkcji przyszłego pakietu rozgrywki i jego nadchodzącej premierze. Niestety informacja nie spełniła się w 100% i na premierę tego typu rozszerzenia przyszło nam czekać jeszcze kilka miesięcy. Oprócz tego po raz kolejny mieliśmy okazję wypełnić kilka wyzwań w The Sims Mobile czy zagłosować na nowości do nadchodzących akcesoriów. W tym miesiącu swoją premierę miała również specjalna kampania promocyjna „Play with life„, w którą wciągnięto celebrytów z całego świata.
Kwiecień
Czwarty z kolei miesiąc roku rozpoczęliśmy od elektryzującej wiadomości od producentów gry. Zapowiedzieli oni w specjalnym wpisie na blogu premierę trzech rozszerzeń w przeciągu następnych sześciu miesięcy. Dziś wiemy, że były to kolejno: dodatek The Sims Życie eko, akcesoria The Sims 4 Włóczkowe historie oraz pakiet rozgrywki The Sims 4 Wyprawa na Batuu. Oprócz wspomnianej informacji otrzymaliśmy łatkę naprawiającą powstałe błędy, kolejne wydarzenia w The Sims Mobile, a także ciekawą promocję na Origin.
Miesiąc zakończyliśmy otwartą ankietą dla fanów, w której mieliśmy okazję zadecydować o dalszym rozwoju gry oraz informacją, że w planach jest stworzenie filmu z uniwersum The Sims oraz SimCity. Za projektem miało stać studio Legendary Pictures („Warcraft”, „Detektyw Pikachu”). Niestety od czasu tamtego newsa nie poznaliśmy żadnych informacji na temat filmu.
Maj
Maj rozpoczęliśmy od tego, na co wszyscy czekaliśmy od premiery dodatku The Sims 4 Uniwersytet w listopadzie 2019 roku. Po wielu miesiącach oczekiwania pojawiła się oficjalna zapowiedź dziewiątego dodatku do gry. Okazało się, że jest nim The Sims 4 Życie eko, które skupiło się na ekologii i zmienianiu świata naszych Simów na lepsze. Początkowo rozszerzenie zostało przyjęte dosyć chłodno przez graczy.
Miało to niewątpliwie związek z fałszywymi przeciekami mówiącymi, że tematyką następnego dodatku będzie życie na farmie. Koniec końców okazało się, że „nie taki diabeł straszny” i gra zagościła na półkach (również tych wirtualnych) wielu Simomaniaków z całego świata.
Oprócz tego pojawiło się kilka wyzwań w mobilnej wersji gry, a także po raz kolejny mieliśmy poznać wyniki w oficjalnym głosowaniu społeczności.
Czerwiec
Pierwszy miesiąc lata zaczęliśmy jedną z bardziej wyczekiwanych aktualizacji. Tym razem do naszej gry zostali dodani strażacy, komornicy, otrzymaliśmy nowy wygląd panelu rachunków oraz nowe makijaże inspirowane prawdziwymi firmy MAC. Oprócz tego odbyła się również premiera wspomnianego już wielokrotnie dodatku. Tak jak zwykle mieliśmy okazję również wziąć udział w kilku wydarzeniach w The Sims Mobile.
Lipiec
Pierwsza połowa roku za nami, więc czas przyjrzeć się temu co przyniósł nam jeden z najcieplejszych miesięcy roku. Mowa tu oczywiście o lipcu, który rozpoczęliśmy od łatki naprawiającej błędy oraz dodającej zakładkę wyzwań Spark’d w galerii. Kilka dni później otrzymaliśmy od twórców oficjalną zapowiedź kolejnych akcesoriów do gry. Mowa tu o „Włóczkowych historiach„, których premiera odbyła się 28 lipca 2020 i których zawartość wybrali gracze w specjalnych głosowaniach społeczności.
Oprócz wspomnianych wydarzeń otrzymaliśmy także drugą lipcową aktualizację, która pozwoliła nam nadać imię Krowokwiatu, dodała nową lampę i naprawiła kilka powstałych błędów. Miesiąc zakończyliśmy od specjalnego podsumowania kwartału opublikowanego przez EA. Dowiedzieliśmy się z niego, że The Sims pobiło rekord i grono Simomaniaków grających w czwartą odsłonę powiększyło się o 30 milionów.
Sierpień
Ostatni miesiąc wakacji dał nam naprawdę wiele tematów do dyskusji. Rozpoczęliśmy z prawdziwym przytupem i przypadkowym wyciekiem ikony nadchodzącego pakietu rozgrywki. Następnie otrzymaliśmy aktualizację poprawiającą liczne błędy oraz kilka wydarzeń u mobilnych Simów.
Najważniejszym wydarzeniem niewątpliwie była zapowiedź podczas targów Gamescom rozszerzenia The Sims 4 Star Wars: Wyprawa na Batuu. Rozszerzenie skupiało się na galaktycznych przygodach w uniwersum Gwiezdnych Wojen, a jego premiera została zaplanowana na 8 września.
Pakiet okrzyknięty „kontrowersyjnym” ze względu na niecodzienne połączenie marek Star Wars, The Sims 4 i planety Batuu, czyli parku Disneya. Wyprawa na Batuu to najbardziej nielubiany zwiastun rozszerzenia w historii całej serii The Sims.
Wrzesień
Wrzesień przysporzył nam wiele emocji z powodu premiery wspomnianego już pakietu rozgrywki. Został on bardzo negatywnie przyjęty przez fanów, co poskutkowało specjalnym listem od twórców gry do fanów. Oliwy do ognia dodał również fakt, że ceny pakietów rozgrywki poszły w górę z 69,99 zł na 89,99 zł. Oprócz tego otrzymaliśmy nową aktualizację umożliwiającą swobodne umieszczanie okien, śluby na wakacjach oraz zawiewająca poprawki błędów.
W pierwszym miesiącu szkoły pojawiły się także pewne przecieki na temat dodatku o morderstwach, które szybko zostały zdementowane przez EA. Otrzymaliśmy również informację na temat zmiany Origina w EA Desktop App. Miesiąc zakończył się informacją o planowanej aktualizacji kolorów skóry i makijaży.
Październik
Pierwszy miesiąc roku akademickiego rozpoczęliśmy od aktualizacji gry. Dodała ona elementy kultury latynoskiej, poprawiła odcienie skóry i włosy oraz liczne błędy. Niestety łatka dodatkowo uszkodziła niektóre z odcieni, co wytłumaczyli na swoim Twitterze twórcy gry.
Aktualizacja była jedynie wstępem do dużych newsów, które pojawiły się chwilę później. W połowie października oficjalnie zapowiedziano dziesiąty dodatek do gry. Tym razem rozszerzenie nosiło tytuł The Sims 4 Śnieżna eskapada i skupiało się na zimowych aktywnościach oraz eksploracji miasteczka stylizowanego na japońskie.
Ostatnią z dużych październikowych newsów był ten o dużej aktualizacji w grudniu. Według informacji łatka miała dodać 100 nowych odcieni skóry dla Simów oraz specjalne suwaki do skóry i makijażu. Aktualizacja pojawiła się oczywiście w grze, o czym więcej dowiecie się gdy dojdziemy do grudnia.
Listopad
Listopad niewątpliwie zapisał się w naszej pamięci jako miesiąc premiery nowego dodatku. Śnieżna eskapada wylądowała na naszych komputerach 13 listopada, a my rozpoczęliśmy testowania nowego rozszerzenia. Tuż przed jego premierą miło miejsce inne duże wydarzenie. Pojawiła się nowa aktualizacja, która dodała do naszej gry odczucia, platformy oraz możliwość urlopu w każdym z możliwych otoczeń.
Niestety łatka wprowadziła do naszej gry liczne błędy, co poskutkowało drugą aktualizacją. Miesiąc zakończyliśmy sporymi promocjami na „Black Friday„, dzięki którym mieliśmy możliwość m.in. zakupić podstawową wersję gry The Sims 4 za 16 zł.
Grudzień
Dotarliśmy do ostatniej stacji naszej podróży przez ostatnich 365 dni. Grudzień rozpoczęliśmy informacją o opuszczenia studia The Sims przez SimGuruDuke’a oraz o tym, że EA szuka pracownika na stanowisko edytora głosu. News ten może oznaczać, że EA kończy pracę nad nowym rozszerzeniem i już wkrótce dostaniemy do gry coś nowego.
Oprócz wspomnianych wydarzeń otrzymaliśmy również zapowiadaną aktualizację dodającą sto nowych odcieni skóry oraz mieliśmy okazję zobaczyć nową kampanię reklamową gry, która doprowadziła również do wielu plotek i lekkiego podgrzania atmosfery. Na jednym z banerów pojawiła się informacja o jednorożcach, która szybko obiegła simową społeczność.
Niestety łatka dodająca nowe odcienie skóry nieco namieszała w genetyce naszych Simów, co poskutkowało kolejną aktualizacją naprawiającą powstałe błędy. Miesiąc zakończyliśmy licznymi świątecznymi promocjami, które wielu z nam pomogły z zakupem choinkowych prezentów.
Podsumowanie
Jak widać rok 2020 dał nam, Simomaniakom wielu niezwykłych wydarzeń, które mogliśmy obserwować i brać w nich udział. Pomimo że nie było idealnie i nie zawsze wszystko układało się po naszej myśli można śmiało uznać ten rok jako pozytywny w simowym świecie. Co wy sądzicie na temat tego co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy? Czy według Was również możemy uznać 2020 rok za dobry?
Z okazji nowego roku chcielibyśmy złożyć Wam, naszym czytelnikom wszystkiego simowego i najlepszego w nadchodzącym roku. Liczymy, że 2021 będzie równie hojny jeżeli chodzi o świat gry The Sims, ale także dużo bardziej łaskawy jeżeli chodzi o świat realny. Mamy nadzieję, że te kolejne dwanaście miesięcy spędzicie razem z nami w zdrowiu, spokoju i radosnej atmosferze. Szczęśliwego nowego roku!
– redakcja DOTsim
Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich 🎆 Oby był lepszy niż poprzedni, a w simowym świecie oby dla każdego znalazło się coś miłego 😉 Mam nadzieję, że twórcy w końcu spełnią marzenia graczy o farmie, rozbudowaniu rozgrywki rodzinnej, ale znajdzie się tez coś dla fanów nadnaturalnosci 🙂
Wydaje mi się, że w tym roku wyszło najmniej rozgrywki w rozszerzeniach. Jak nie zmieniające się Miasto, przez klikanie na tablicę, to zjeżdżanie na nartach z górki w kółko i w kółko. A zadania w Batuu to meh.
Również wszystkiego dobrego dla całej redakcji DOTsim 🎉
Dziękujemy! 🎉
W sumie, to nie był zły rok, hmm.
Jedynie Batuu, to nieśmieszny żart i pomyłka, a tak cała resztą była dobra, jak dla mnie 🙂
Oby kolejny rok, był lepszy zarówno simowo, jak i światowo, no ale co ma być, to będzie.
Według mnie tak: EA jak co roku dało coś dobrego ale od razu potem walnęło czymś totalnie złym i szczerze to jak zwykle „emocjonujący rok dla serii The Sims” był jak zwykle mdły i z dużą ilością narzekania. Jestem pewien że tak samo nazwą 2021 I będzie taki sam jak każdy inny rok. Szczerze to w EA już nie widzę po mały nadzieji, będą robić takie cushgraby I zarabiać masę pieniędzy. Jeśli będzie w końcu Sims 5 to pewnie kupię, ale chyba czekam bardziej Na Paralives, szczególnie że to mój komputer wytrzyma przez taką grafikę.
I szczerze to do czowkri mnie obecnie ciągną trzy rzeczy: grafika, tryb budowania i też trochę hobby. Tak to bym pewnie dawno w to nie grał.
Czy tylko mi tak brakuje owłosienia ciała simów w the Sims 4? 🤔
Nie, bo mam go w modzie.
mnie też. Mody są ale nie przechodzą już na następne pokolenia w genach jak to było w dwójce
No to normalne, to coś obcego.
Ten rok był niewątpliwie dobry dla tej gry, tego mu się ująć nie da. Szczególnie patrząc na to, że dostaliśmy masę funkcji na które czekamy od LAT. Nie mniej jednak, patrząc na całokształt jak dla mnie ten rok był gwoździem do trumny TS4. To ile „szamba” EA nam zaoferowało w 2020 to aż głowa mała. Oderwane od rzeczywistości reklamy, akcje skupiające się tylko na własnym dobrze m.in. Spark’d, Batuu, MASA niedoróbek oraz przede wszystkim MASA bugów. I pewnie jest jeszcze wiele rzeczy, które pominąłem. Przy tym wszystkim te wszystkie dobre nowości kompletnie tracą na znaczeniu. A już w szczególności, jako że dostaliśmy je dopiero po tylu LATACH i to w większości w ramach brzytwy topielca (jakby ktoś nie zajarzył – tonący brzytwy się chwyta, tutaj EA m.in. po Batuu).
Gdyby chociaż ta gra jeszcze jako tako chodziła… Ale nie, ilość bugów i niedoróbek jest tak ogromna, że już kompletnie straciłem jakiekolwiek chęci do grania w nią. Jedyne co mnie przy niej jeszcze trzyma to ew. wiejski dodatek i ogólna ciekawość co jeszcze dostaniemy w przyszłości.
Poza tym, podbijam komentarz @arcio380.
Nwm jakie wy macie komputery, bo na moim komputerze, ktory kosztowal 12 tysiecy zakupiony niecały rok temu (29 stycznia) 64 bitowy, i jakoś zarowno Sims 4 ze wszystkymi dodatkami i Sims 3 ze wzzystkimi dodatkami perfekcyjnie mi chodzi :))))
To trochę dziwnie zabrzmi, ale ja kupowałam Batuu na premierze, czyli 8 września, to było jedyne rozszerzenie jakie kupowałam na premierze, zazwyczaj kupuję na promocjach, jarałam się tym dodatkiem jakby to było coś niezwykłego, ale się zawiodłam, jedynie fryzury i kosz na śmieci z tego pakietu używam do codziennej rozgrywki, śnieżnej eskapady nie mam, więc się nie wypowiem co o tym uważam, włóczkowe historie to chyba najlepsze akcesoria, jedyne rozszerzenie, które coś daje również DLA NIEMOWLAKÓW, czyli te piżamy, szkoda że tylko tyle, bo wolałabym aktualizację uwolniającą niemowlęta z kołysek, ale fotele bujane to sztos i jeszcze małe dzieci tak słodko się na nich bujają <3, kompaktowych wnętrz nie mam, bo to tylko dodaje takie bardziej rzeczy dla osób lubiących budować, ja do takich się nie zaliczam, a poza tym perspektywa tego że te łóżka składane są śmiercionośne mnie odstrasza, bo ja lubię długą rozgrywkę, dlatego mam wyłączone starzenie się simów i zmieniam im wiek lub zamykam w pokoju i czekam aż umrą z głodu wtedy kiedy uznam to za stosowne XD
@KORGIŚ wystarczy dodać ulepszenie (nie pamiętam jak ono się dokładnie nazywa) i ryzyko zgniecenia przez rozkładane łóżko znika 🙂
Nie było tak źle, 2 dobre dodatki z których korzystam dość często. Jeśli chodzi i Batuu to jedyne co mnie uwiodło to wykonanie mieczy świetlnych. Oby ten rok dodał coś dla fanów nadnaturalnej rozgrywki, choć jeden dodatek! 😀